eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingOpen Source czyli kolonializm intelektualny › Re: Open Source czyli kolonializm intelektualny
  • Data: 2018-11-13 18:12:27
    Temat: Re: Open Source czyli kolonializm intelektualny
    Od: g...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu wtorek, 13 listopada 2018 12:20:51 UTC+1 użytkownik Roman Tyczka napisał:

    > >>> masz cos ciekawago do opowiedzenia szyk? co tam u szarakow co tam z
    > >>> karma a moze cos jeszcze nowego?
    > >>
    > >> NTG. FUT -> pl.misc.paranauki (lub od razu pl.test).
    >
    > > [...]
    > > bo nic, co tutaj do tej pory napisałeś, w żaden sposób nie
    > > dotyczy programowania.
    >
    > > [...]
    > > Jeśli ktoś chce sobie dyskutować o ufoludkach na grupie dotyczącej
    > > programowania, to ja nie mam z tym problemu. Nikt nikogo nie zmusza
    > > do czytania tych wszystkich wypowiedzi.
    >
    > Sam sobie zaprzeczasz, zdecyduj się. Albo masz gdzieś co to kto pisze, albo
    > jesteś za tym by pisać zgodnie z tematem grupy. Na razie ostentacyjnie
    > popierasz jedną stronę udając neutralnego.

    Nie wydaje mi się, żebym sobie zaprzeczał.
    Sprawę widzę w ten sposób:

    1. Q twierdzi, że na grupie PCP należy organiczyć dyskusje do tematów związanych z
    programowaniem
    2. Q wypowiada swoje przekonanie na grupie PCP
    3. przekonanie wypowiedziane przez Q nie jest związane z programowaniem
    Wniosek:
    przekonania Q są niespójne

    Oczywiście można by tego bronić, rozszerzając listę zagadnień
    dopuszczalnych na PCP na takie, które dotyczą samej dyskusji.
    Jednakże twierdzenia w rodzaju

    "użytkownik S jest chory psychicznie"

    albo

    "użytkownik F jest skończonym kretynem"

    nie są tematami związanymi z dyskusją, lecz - zważywszy na to, że
    S i F są współdyskutantami - stanowią docinki personalne.

    Ja natomiast twierdzę, że:
    - na grupie PCP nie trzeba ograniczać dyskusji do tematów związanych
    z programowaniem
    - personalne docinki są niedopuszczalne

    i to wszystko.

    Mnie również nie podobają się różne stwierdzenia różnych osób na różne
    tematy. Nie podobają mi się przejawiające się gdzieniegdzie rasistowskie
    czy antysemickie wtrącenia. Uważam, że należy przeciwko nim argumentować.
    Ale słowem kluczem jest właśnie "argumentować", czyli nie "obrażać się
    nawzajem", ale "słuchać argumentów współdyskutantów i racjonalnie
    się do nich odnosić".

    To stanowisko jest jedynym, co tutaj "ostentacyjnie popieram".

    Jeżeli idzie o "powoda" tej dyskusji, to w mojej ocenie oprócz
    schizofrenii cierpi też na megalomanię. Spotkałem osoby zmagające
    się ze schizofrenią, i wiem, że nie jest to łatwe, ani łatwo rozwiązywalne.

    Jeżeli jednak idzie o jego megalomanię i poczucie wyższości,
    to wierzę, że jest to "choroba wieku dziecięcego", i że jeżeli
    spotka na swojej drodze odpowiednich ludzi i rozwinie
    zdolność do zauważania swoich własnych błędów i ograniczeń,
    to jakoś mu się z tym uda uporać (tym bardziej, że wydaje
    się mieć wysoko rozwiniętą zdolność myślenia logicznego).

    Mimo tego, w przeciwieństwie do wielu pozostałych uczestników
    dyskusji, ów "schizofrenik-megaloman" stara się stosować argumentacje
    i rozumowania, przedstawiając swój obraz świata. Pod tym względem,
    pod względem metody, a nie treści, rzeczywiście ostentacyjnie
    go popieram.

    Natomiast nazywanie kogoś "chamem" albo "skończonym kretynem"
    bądź sugerowanie aktów przemocy względem innych osób jest czymś,
    czemu ostentacyjnie się sprzeciwiam.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: