J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Dnia Fri, 14 Apr 2017 01:48:19 -0000 (UTC), Pszemol napisał(a):
>> Wciąż, mimo tych ich kombinacji, wychodzi że dla podróżnych jak ja, co w
>> Polsce przejazdem na tydzień-dwa tylko 2-3 razy w roku oferta Orange Free
>> na kartę jest najbardziej korzystna.
>>
>> Ładuje za 25zł, dostaje wystarczający pakiet danych internetowych a z tych
>> 25 już na koncie przeznaczam 9zł na nieograniczone rozmowy i SMSy do
>> wszystkich sieci na 7 dni i jest z głowy. Zostaje na następne 9 na drugi
>> wyjazd.
>> Potem już przed samym wyjazdem z Polski uruchamiam "konto ważne rok" (sms o
>> treści START pod numer 8002) i szafa gra i bucy.
>
> Troche podobnych ofert przybylo, np nju (tez orange) czy Virgin.

Fajnie mamy w Polsce: dużo opcji i tanio.
Nie znam porownywalnie elastycznych i tanich opcji w innych krajach:
Kanada, Egipt, Indonezja, Indie, Meksyk - wszędzie gdzie probowałem komórki
użyć było to drożej i z większymi komplikacjami dla
obcokrajowca/gościa/podróżnika.

> Sytuacja zmienila sie o tyle, ze przez te rejestracje jest troche
> trudniej kupic nowego sim i wyrzucic po uzyciu :-)

Jak ktoś jeździ często to właśnie chętnie uniknie tego kupowania i
wyrzucania - lepiej kupic raz i trzymac. Dodatkowo masz ten sam numer. I
bonusy za staż do "skarbonki" wskakują :-))))