Wcale nie przypadkiem, dnia Mon, 26 Mar 2018 17:30:07 +0200
doszła do mnie wiadomość <5ab91202$0$31351$65785112@news.neostrada.pl>
od z <...@...pl> :
>W dniu 2018-03-26 o 15:18, Olaf Frikiov Skiorvensen pisze:
>> Zbyt wczesna twoja radość, zed.
>> https://betweenrockandhardplace.wordpress.com/2018/0
3/25/leszczynski-ramazzini-study-shows-that-cell-tow
er-radiation-does-not-increase-risk-for-schwannoma-a
nd-glioma/amp/?__twitter_impression=true
>>
>
>Ja się wcale z tego nie cieszę.
>
>Streść w skrócie bo tu jest polska grupa a tłumacz google może prowadzić
>do nieporozumień

A to cymu? Bardzo ładnie tłumaczy:

"There is a very low plausibility that Ramazzini study data are result of base
station
radiation exposure levels. Appearance of the cases of Schwannoma and glioma It is
rather a
"glitch" caused by the random occurrence of spontaneous cases of Schwannoma or glioma
in
experimental groups."

"Istnieje bardzo niska wiarygodność, że dane z badań Ramazzini wynikają z poziomu
ekspozycji na promieniowanie stacji bazowej. Wygląd przypadków Schwannoma i glejaka
To
raczej "usterka" spowodowana przypadkowym występowaniem spontanicznych przypadków
Schwannoma lub glejaka w grupach eksperymentalnych."

Instytut Ramazzini zaliczył już wpadki z glifosatem i aspartamem, ciekawe jak będzie
w tym
wypadku.

>z
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.