eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody5 trupów i BMW - Szczęśliwego Nowego Roku. › Re: Skutki jazdy po alkoholu [było: 5 trupów i BMW - Szczęśliwego Nowego Roku]
  • Data: 2014-01-02 19:48:58
    Temat: Re: Skutki jazdy po alkoholu [było: 5 trupów i BMW - Szczęśliwego Nowego Roku]
    Od: Pawel Mojski <p...@p...net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-01-02 19:14, J.F. pisze:
    > Dnia Thu, 02 Jan 2014 17:41:26 +0100, Pawel Mojski napisał(a):
    >> Otóż jestem osobą która dwukrotnie w swoim życiu została zatrzymana za
    >> jazdę pod wpływem - za pierwszym razem miałem 0.7 mg/dm3 za drugim
    >> 0.5mg/dm3. Na dzień dzisiejszy posiadam ważne prawo jazdy i jestem
    >> normalnym użytkownikiem drogi.
    >> Chciałbym zauważyć że za pierwszym i drugim razem jechałem pijany jak
    >> stodoła, zostałem zatrzymany przez policję, ukarany przez sąd zakazem
    >> prowadzenia pojazdów mechanicznych i grzywną. Raz 3600pln a za drugim
    >> razem 2400pln (to było 8-10 lat temu, inna wartość pieniądza).
    >> Zostałem również ukarany karą więzienia w zawieszeniu.
    >
    > Juz wtedy grozilo wiezienie ? Jak ten czas leci ..

    O ile pamiętam to było jakoś wkrótce po zmianie kwalifikacji z
    wykroczenia na przestępstwo.

    >
    >> Mimo że od ostatniego (wg. polskich przepisów) "zatarcia kary" minęło
    >> ponad 3 lata do dzisiaj pierwszą informacją którą otrzymuje Pan
    >> Policjant w momencie kontroli drogowej to że prowadziłem będąc pijanym.
    >
    > Ciekawe to nasze prawo w praktyce :-)

    Co masz na myśli?

    >
    >> Kary które mnie dotknęły nie były małe, abstrahując od kary w
    >> zawieszeniu która uniemożliwiała mi uzyskanie zaświadczenia o
    >> niekaralności co skutkowało brakiem awansu, poprzez brak możliwości
    >> jazdy samochodem na ciężkich karach finansowych dla mojej rodziny
    >> kończąc.
    >
    > Czekaj, jakies dodatkowe oplaty ? Bo 2400 zl to byla ... umiarkowana
    > kwota. Wiecej zaoszczedziles na paliwie :-)

    Kompletna bzdura. Jak to zaoszczędziłem?

    >
    >> Nie chcę tutaj żalić się jak to bardzo źle potraktował mnie
    >> wymiar sprawiedliwości, gdyż w trzeźwej ocenie przyznaje że absolutnie
    >> na nie zasłużyłem, chciałem po prostu stwierdzić że wg. mojej opinii
    >> aktualne kary przewidziane w kodeksie karnym i ich egzekwowanie
    >> zwyczajnie wystarcza aby powstrzymać mnie przed kolejną taką próbą.
    >
    > Ale widzisz ... dopiero za drugim razem. Czyli pierwsza kara byla za
    > mala :-)

    No właśnie nie była ani za mała, ani za duża, dokładnie rzecz biorąc
    jakakolwiek by nie była nie powstrzymała mnie przed ponownym
    prowadzeniem samochodu po pijaku.

    > A przeciez za tym drugim razem mogles miec pecha i tez trafic w
    > rodzine na chodniku. I tez moglyby byc naglowki "pijany morderca zabil
    > 6 osob". Zaraz ... dwa razy zlapano, ale ile razy pijany jechales
    > miedzy zlapaniami ?

    Mogłem mieć pecha. Ale tak jak mówię to wtedy, wsiadając za kierownicę
    miałem to głęboko w dupie.

    >
    > Wiec jaka powinna byc kara za pierwszym razem ? 6000 zl rozlozone na
    > 24 raty, aby co miesiac przypominac ?
    >
    >> Idąc dalej, życzę powodzenia każdemu kto zapragnie odzyskać prawo-jazdy
    >> (uprawnienia wracają automagicznie po okresie kary) po jeździe po
    >> alkoholu. Wymaga to badań w WOMP (Wojewódzki Ośrodek Medycyny Pracy)
    >> których zakończenie wynikiem pozytywnym można równać do samego zdania
    >> egzaminu, a po badaniach trzeba również go zdać.
    >
    > Jak widac daje sie ... i tez nie odstrasza.

    Gdybym po pierwszej utracie wiedział jak to wygląda to bym się nie
    zdecydował, albo bym... nie wiem.

    >
    >> Tak czy siak, z autopsji wiem że żadne konsekwencje utracenia prawa
    >> jazdy w żaden sposób nie wpływają na pijanego kierowcę gdy w stanie
    >> upojenia podejmuje decyzje o prowadzeniu auta. [...]
    >> Po prostu, osoba pijana ma absolutnie gdzieś konsekwencje które jej
    >> grożą. Nie wiem jak należy wpływać na pijanych aby nie usiedli w tym
    >> stanie za kierownicę. Ale zmiana lat 2 w 10, 15 w 25, po pijaku, wtedy,
    >> w towarzystwie - to nie ma najmniejszego znaczenia.
    >
    > Wniosek - trzeba jednak samochody zabierac :-)
    >
    > Mozna tez przetestesowac jak zadziala rok bez zawiasow, bo odsiadka ma
    > tez inna funkcje - uniemozliwia dalsze szkodzenie.

    O! Moim skromnym zdaniem jest to jeden z pomysłów. Dalej jednak obawiam
    się, że taki jeden z drugim wyjdzie z pudła i pierwsze co zrobią to
    będzie "przejażdżka na panienki" podczas której zginie parę osób.

    >
    >> Poza tym (tutaj oczekuję największego linczu od grupowiczów), czy osoba
    >> która jechała pijana a na co dzień jednak prowadzi trzeźwa stwarza
    >> większe zagrożenie na drodze niż osoba która nigdy pijana nie była?
    >
    > Ale sam widzisz - nie chodzi o to ze po trzezwemu zle prowadzi, tylko
    > ze w kazdej chwili moze wypic.

    Tak samo jak Ty, ktokolwiek z Twojej rodziny, ja czy nawet zenek z
    klatki obok. Każdy z nas się w każdej chwili może napić, clue jest w tym
    aby żaden z nas po alkoholu za fajerę nie wsiadał.

    >
    >> Zabieranie prawa jazdy to trochę takie działanie jak zabronienie
    >> dotknięcia do końca życia noża osobie która zabiła nożem. Albo nakaz
    >> chodzenia boso osobie która zakopała kogoś butami.
    >
    > Ale to jest z jednej strony kara. Podobalo sie jezdzenie samochodem,
    > tak ze nie mogles sie opanowac ? No to zabierzemy te przyjemnosc, jak
    > widac nieprzyjemnosc jest spora, a zasadniczo nie przeszkadza pracowac
    > dalej dla rodziny.

    Jasne. Ale jeśli jest józek który autem jeźdźić nie lubi (a jest takich
    sporo), a że pracuje jako glazurnik i jeździ samochodem bo lubi i
    zdejmują go po browarze (bo oni ciągle tak mają) to co z nim?


    >
    >> Ja osobiście uważam że nie tędy droga. Nie wiem co można zaproponować,
    >> ale według mojej skromnej opinii aktualny trend niczego, w myśleniu
    >> pijanych kierowców tak naprawdę nie zmieni.
    >
    > Jak widac. Kary zaostrzyli, a ilosc zlapanych bez wiekszych zmian.

    j.w.
    Tak jak wspominałem. Ani nieuchronność egzekucji kary ani jej dotkliwość
    nie powstrzyma osoby po flaszce przed siadaniem za kierownicą.
    Pijani tak mają. Ja tak miałem.


    Pozdrawiam;
    Paweł Mojski

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: