eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Spalanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 277

  • 141. Data: 2013-04-18 17:39:00
    Temat: Re: Spalanie
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Axel" <a...@o...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:kkocub$got$...@n...news.atman.pl...
    > "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message
    > news:17042013.7D503D84@budzik61.poznan.pl...
    >>>> Bez sensu.
    >>> Tylko dla humanisty.
    >> Nie Cavallinuj! Takie cięcie cytatów kończy sens dyskusji...
    >
    > Cięcie? Koniu potrafi wstawić sfałszowany przez siebie cytat w dyskusję...

    Nie łżyj, to nawet psu nie przystoi.
    No chyba że nie odróżniasz czyichś epitetów i chamskiej pyskówki od
    dyskusji - w takim przypadku gratuluję otoczenia.

    > Koniu po prostu zaniża swoje spalanie. Mi samochody palą 13l/100km

    Mnie też więc o co chodzi?
    Nie było dzisiaj listonosza pod drzwiami, którego można zębami za nogawkę
    poszarpać?



  • 142. Data: 2013-04-18 17:40:42
    Temat: Re: Spalanie
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:516fd67e$0$1263$6...@n...neostrada
    .pl...
    > Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości
    > Osobnik posiadający mail c...@k...pl
    >>> Ja sprawdziłem doświadczenia w rodzinie, gdzie te same samochody, przy
    >>> dość różnych stylach jazdy niezbyt się różnią w spalaniu.
    >>> Różnica na egzemplarzu jakaś może być, na sposobie jazdy też, ale nie
    >>> rzędu 30 czy 50%.
    >
    >>Hmm? 50% to duzo?
    >>Ostatnio jezdzac beznynowcem ale z mniejszym silnikiem niz 2 l miałem:
    > Duzo mniejszym ?
    >>econo: 6 l
    >>przedstawicielsko: 13l
    >
    > Hm, ale to chyba bardzo econo i bardzo przedstawicielsko.
    > 500km autostrada z predkoscia 80 za ciezarowka i z predkoscia 180 ?
    >
    > Bo u mnie podobnie jak u Cavalino - niewielka roznica.
    > Fakt ze trybu bardzo econo nie wytrzymuje, a bardzo przedstawicielsko tez
    > nie, no i 180 nie osiagam.

    Dokładnie o to chodzi - normalnym ludziom auta palą normalnie, a różnym
    ekstremom mogą i palić +-50%, tylko że takie wartości nie mają żadnej
    wartości poznawczej czy informacyjnej.
    Dlatego właśnie je neguję przy większości okazji.



  • 143. Data: 2013-04-18 21:52:32
    Temat: Re: Spalanie
    Od: "Axel" <a...@o...bezspamu.pl>


    "Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
    news:51701392$0$26703$65785112@news.neostrada.pl...
    >>
    >> Cięcie? Koniu potrafi wstawić sfałszowany przez siebie cytat w
    >> dyskusję...
    >
    > Nie łżyj, to nawet psu nie przystoi.

    Fałszujesz cytaty i koniec.

    > No chyba że nie odróżniasz czyichś epitetów i chamskiej pyskówki od
    > dyskusji - w takim przypadku gratuluję otoczenia.

    Ja odróżniam chama od człowieka i dlatego z chamami nie dyskutuję.

    Ponownie PLONK.


    --
    Axel


  • 144. Data: 2013-04-18 23:00:54
    Temat: Re: Spalanie
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
    co następuje:

    >>> Znowu mylisz pojęcia.
    >>> Albo econo, albo jazda.
    >>>
    >>> To pierwsze to bzdura, odrzucona z założenia, to drugie, to
    >>> prawidłowy wynik (w sensie że drugim jest normalna jazda, a nie jazda
    >>> PH).
    >>
    >> No i mamy wyjasnienie.
    >
    > Odhibernowali Cię po 17 latach?
    >
    Wygrałes.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Za górami za lasami żył Bin Laden z Talibami, aż pewnego dnia we wtorek gdy
    dopisał mu humorek zamiast escape wcisnął enter i rozjebał World Trade Center.


  • 145. Data: 2013-04-18 23:13:12
    Temat: Re: Spalanie
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
    co następuje:

    > Dokładnie o to chodzi - normalnym ludziom auta palą normalnie, a różnym
    > ekstremom mogą i palić +-50%, tylko że takie wartości nie mają żadnej
    > wartości poznawczej czy informacyjnej.
    > Dlatego właśnie je neguję przy większości okazji.

    To jest jakis temat do dyskusji:
    czy jezdzenie econo (slamazarnie) które to jezdzenie nie powoduje w miescie
    praktycznie zadnej straty czasu a jednoczesnie powoduje znaczne
    zmniejszenie spalania to jest ekstremum czy tez przejaw zdrowego rozsądku?

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Jak mogę powiedzieć, co myślę, dopóki
    nie przekonam się, co mówię?" E.M. Forster


  • 146. Data: 2013-04-18 23:13:12
    Temat: Re: Spalanie
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
    co następuje:

    >>>>>> Gdyby był przechylony raz w jedna, raz w druga to raz
    >>>>>> przekłamanie w laniu do pełan byoby na plus, raz na minus.
    >>>>>
    >>>>> 0+0/2=0
    >>>>>
    >>>> Bez sensu.
    >>>
    >>> Tylko dla humanisty.
    >>
    >> Nie Cavallinuj! Takie cięcie cytatów kończy sens dyskusji...
    >
    > Nie

    Tak.
    >
    >>> To znaczy że nie wiesz, czy pali 9, 10, czy 11.
    >>> Nic nie wiesz jednym słowem.
    >>
    >> Wiem, że jak ktos pisze, że pali mu 9 to znaczy ze nie pali wiece niz
    >> 9,9...
    >
    > Nie, to znaczy że NA TYM kawałku problemu mógł się rypnąć o 10%, a to
    > jest dopiero pierwsza możliwość.
    >
    ROTFL
    To teraz opisz, prosze, kolejne ogromne problemy w wyliczeniu spalania.

    >>>>> Skąd wiesz, skoro nie znasz moich?
    >>>>>
    >>>> No przciez pisałeś jakie są Twoje...
    >>>
    >>> Zacytuj może..... ?
    >>>
    >> Wróć. teraz twoeirdzisz, ze nie pisałes iż Twoj samochód pokazuje
    >> lampke rezerwy zawsze w tym samym momencie? Dyskutujesz sam ze swoimi
    >> tezami?
    >
    > Nie, dyskutuję z pierdołami którzy są w stanie zapamiętać tylko część
    > treści, za to uważają, że to jest jedyny tekst jaki ktoś w życiu
    > napisał. Jako że już nie pamiętasz o czym była mowa zacytuję:
    > "moje doświadczenia w tym zakresie sa zupełnie inne niż Twoje."
    >
    > Gdzie tu widzisz jakieś ograniczenia do ostatniego samochodu?
    >
    Ta pierdoła to o mnie? Cavallino, naprawde, złóż reklamacje u rodziców.
    To w innych samochodach rezerwa nie była już uniwersalnym sposobem?
    Pisałeś o uniwersalności, a teraz Twoeirdzisz, ze to był dobry sposób tylko
    dla ostatniego samochodu?
    >
    >>>> No przeciez wiesz, jakie inni mają wyniki.
    >>>
    >>> No wiem.
    >>> Albo w miarę podobne, albo źle policzone. ;-)
    >>>
    >> Hmm, widzę że dochodzimy do sedna.
    >
    > Ja już dawno doszedłem, cały czas nie wiem tylko po co chcesz mnie
    > przekonywać do jakichś swoich bzdur?
    >
    Ja ciebie?
    Wydaje ci się.
    Ja tylko wskazuje absurdalnosc twojej teorii spiskowej ale do niczego nie
    chce cie przekonać, bo juz wiem, ze to jest zwyczajnie niemożliwe.
    Jest takie przysłowie: tylko krowa nie zmienia poglądów. Nie tylko...

    >>>> No własnie.
    >>>> Stosując podobnie absurdalen porównania: Tobie daje 5
    >>>
    >>> Bzdura.
    >>> Mnie daje 4 i moge na to przedstawić Excela z wynikami z ostatnich
    >>> 10 lat. Jesteś pewien, że każdy z tych którym auta paliwo produkują
    >>> jest w stanie to zrobić?
    >>>
    >> Cavallino, ale przecież ja tobie nie zarzucam, ze Tobie auto pali
    >> tyle ile piszesz...
    >
    > Problem w tym, że pali nie tylko mi, tylko każdemu którego zeznania
    > było mi dane zweryfikować.
    > Nawet takim, którym przed weryfikacją paliło w cudowny sposób o litr,
    > czy kilka litrów mniej.
    >
    >> Sam mam swojego exela i w zaleznosci od tego jak jade, mam bardzo
    >> rózne wyniki. Wiec skąd przekonanie, że jak tobie auto pali 15 to
    >> komuś innemu nie może palić 10?
    >
    > Bo sprawdzam spalanie we wszystkich aspektach, ile auto pali średnio,
    > ile pali minimalnie, gorzej z maxem, ze względu na słaby dostęp do
    > toru. Więc wiem kiedy ktoś podaje jakieś brednie że średnio pali x,
    > gdy jednocześnie nawet nie sprawdza normalnego zużycia, tylko cały
    > czas uskutecznia ślamazarne wleczenie się na trasie.
    >
    No i mamy konsensus.
    Niewątpliwie minimalne spalanie osiąga się jeżdzać econo.
    dla ciebie econo to jest slamazarnie. Dla mnie nie ma to znaczenia, bo
    jadac w ten sposób dojade w każde miejsce w miescie praktycznie w tym samym
    czaasie co osoba jadaca "normalnie".
    I tyle. A ze na trasie mozna jechac 90 i 140? Wiadomo, że mozna. Wiadomo,
    ze jadac 160 po autostradzie, czy tez agresywnie po trasie krajowej
    minimalnego spalanie sie nie odnotuje.


    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Początek i koniec zawsze są jednością."
    Frank Herbert


  • 147. Data: 2013-04-18 23:14:12
    Temat: Re: Spalanie
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Thu, 18 Apr 2013 21:13:12 +0000 osobnik zwany Budzik
    napisał:

    > Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w
    > poprzednim odcinku co następuje:
    >
    >> Dokładnie o to chodzi - normalnym ludziom auta palą normalnie, a różnym
    >> ekstremom mogą i palić +-50%, tylko że takie wartości nie mają żadnej
    >> wartości poznawczej czy informacyjnej. Dlatego właśnie je neguję przy
    >> większości okazji.
    >
    > To jest jakis temat do dyskusji:
    > czy jezdzenie econo (slamazarnie) które to jezdzenie nie powoduje w
    > miescie praktycznie zadnej straty czasu a jednoczesnie powoduje znaczne
    > zmniejszenie spalania to jest ekstremum czy tez przejaw zdrowego
    > rozsądku?

    zaraz dostaniesz od Callino pląka, kapeluszu :)



    --
    Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett


  • 148. Data: 2013-04-18 23:17:19
    Temat: Re: Spalanie
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Axel" <a...@o...bezspamu.pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:kkpjfe$81t$...@m...internetia.pl...
    >
    > "Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
    > news:51701392$0$26703$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>
    >>> Cięcie? Koniu potrafi wstawić sfałszowany przez siebie cytat w
    >>> dyskusję...
    >>
    >> Nie łżyj, to nawet psu nie przystoi.
    >
    > Fałszujesz cytaty

    Co najwyżej zdarza mi się podstawiać lusterko wypluwającym jad chamidłom.
    Tyle że nie w żadnej dyskusji, tylko w steku epitetów.

    Może indywidua Twojego pokroju lubią się licytować w takiej atmosferze, ja
    wolę ograniczyć się do lusterka.

    > i koniec.

    Koniec to zrobiłeś zanim zacząłeś.

    >
    >> No chyba że nie odróżniasz czyichś epitetów i chamskiej pyskówki od
    >> dyskusji - w takim przypadku gratuluję otoczenia.
    >
    > Ja odróżniam chama od człowieka i dlatego z chamami nie dyskutuję.

    Gdyby tak było w lustro byś nie spojrzał.
    Twój udział w tym wątku jasnym dowodem.

    Ale odbieram pozytywnie Twoją deklaracją zakończenia epatowania czytających
    Twoim własnym chamstwem i upierdliwością.


  • 149. Data: 2013-04-18 23:19:34
    Temat: Re: Spalanie
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:1...@b...poznan.pl...
    > Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w
    > poprzednim odcinku co następuje:
    >
    >> Dokładnie o to chodzi - normalnym ludziom auta palą normalnie, a różnym
    >> ekstremom mogą i palić +-50%, tylko że takie wartości nie mają żadnej
    >> wartości poznawczej czy informacyjnej.
    >> Dlatego właśnie je neguję przy większości okazji.
    >
    > To jest jakis temat do dyskusji:

    Jedyny.
    Ale i tak nie rozwiążemy go inaczej niż empirycznie - poświęcę swoje paliwo,
    jeśli pokażesz mi jak redukujesz spalanie o 50% w moim aucie.

    > czy jezdzenie econo (slamazarnie) które to jezdzenie nie powoduje w
    > miescie
    > praktycznie zadnej straty czasu

    W stosunku do?

    > a jednoczesnie powoduje znaczne
    > zmniejszenie spalania to jest ekstremum czy tez przejaw zdrowego rozsądku?

    Ekstremum.
    Włącz sobie CB i posłuchaj jak ludziska oceniają economów posuwających 70
    poznańskim odcinkiem autostrady.

    >
    > --
    > Pozdrawia... Budzik
    > b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń
    > także "_")
    > "Jak mogę powiedzieć, co myślę, dopóki
    > nie przekonam się, co mówię?" E.M. Forster




  • 150. Data: 2013-04-18 23:27:52
    Temat: Re: Spalanie
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:

    >>> Wiem, że jak ktos pisze, że pali mu 9 to znaczy ze nie pali wiece niz
    >>> 9,9...
    >>
    >> Nie, to znaczy że NA TYM kawałku problemu mógł się rypnąć o 10%, a to
    >> jest dopiero pierwsza możliwość.
    >>
    > ROTFL
    > To teraz opisz, prosze, kolejne ogromne problemy w wyliczeniu spalania.

    Ale po co?
    I tak wiesz swoje, nie zamierzasz tego zmieniać, więc próżny mój trud.
    Zresztą już sam opisałeś kilka, więc nie chce mi się powtarzać.

    Przyjrzyj wątek, ponumeruj problemy, część będziesz miał, wystarczy trochę
    pracy własnej włożyć.


    > To w innych samochodach rezerwa nie była już uniwersalnym sposobem?

    Była.

    > Pisałeś o uniwersalności, a teraz Twoeirdzisz, ze to był dobry sposób
    > tylko
    > dla ostatniego samochodu?

    Nie.
    Jeśli nie rozumiesz co się do Ciebie pisze, to poświęć więcej czasu na
    czytanie, a mniej na pisanie.
    Jak nie pojmiesz, to zacznij czytać od początku.
    I tak do skutku.

    Ja się powtarzać dla Ciebie nie będę, pisałem już o tym ze 3 razy w tym
    wątku.

    > Ja tylko wskazuje absurdalnosc twojej teorii spiskowej

    Dla Ciebie to jest jakaś teoria, a dla mnie właśnie praktyka.
    Teorie w których tak się lubujesz mam w głębokim poważaniu, dlatego zupełnie
    mnie nie obchodzi ile potrafi w skrajnych warunkach spalić dane auto.
    Mnie interesuje wyłącznie to, ile pali naprawdę w normalnej eksploatacji.

    >ale do niczego nie
    > chce cie przekonać, bo juz wiem, ze to jest zwyczajnie niemożliwe.

    Patrz, to zupełnie jak Ty, nie?

    > Jest takie przysłowie: tylko krowa nie zmienia poglądów.

    Dokładnie - pasuje do Ciebie jak ulał.


    >> Bo sprawdzam spalanie we wszystkich aspektach, ile auto pali średnio,
    >> ile pali minimalnie, gorzej z maxem, ze względu na słaby dostęp do
    >> toru. Więc wiem kiedy ktoś podaje jakieś brednie że średnio pali x,
    >> gdy jednocześnie nawet nie sprawdza normalnego zużycia, tylko cały
    >> czas uskutecznia ślamazarne wleczenie się na trasie.
    >>
    > No i mamy konsensus.
    > Niewątpliwie minimalne spalanie osiąga się jeżdzać econo.
    > dla ciebie econo to jest slamazarnie.

    Nie, to w ogóle nie jest "jeżdżąc".
    To nie jazda.


    Dla mnie nie ma to znaczenia, bo
    > jadac w ten sposób dojade w każde miejsce w miescie praktycznie w tym
    > samym
    > czaasie co osoba jadaca "normalnie".

    Tak jasne.
    Przynajmniej w Twoim mniemaniu.


    > I tyle. A ze na trasie mozna jechac 90 i 140? Wiadomo, że mozna. Wiadomo,
    > ze jadac 160 po autostradzie, czy tez agresywnie po trasie krajowej
    > minimalnego spalanie sie nie odnotuje.

    Normalnie jadąc też nie, agresja nie ma tu nic do rzeczy.
    HINT: Normalnie to jest wtedy, gdy się wyprzedza gdy jest okazja i miejsce,
    a nie wlecze się za 70-tką za TIR-ami w celu minimalizacji zużycia paliwa.
    HINT 2: To oczywiście warunek konieczny, a nie wystarczający.


strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16 ... 28


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: