-
1. Data: 2020-04-19 22:16:18
Temat: We can!
Od: PiteR <e...@f...pl>
Polak przez 3 dni wracał do Polski z Belgii rowerem.
Sell the horse. Hire a Pole! ;)
https://www.polishexpress.co.uk/polak-przez-3-dni-wr
acal-do-polski-jechal-z-belgii-rowerem
--
Piter
Sweet little girl I prefer
You behind the wheel
Me the passenger
-
2. Data: 2020-04-19 22:40:08
Temat: Re: We can!
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2020-04-19 o 22:16, PiteR pisze:
> Polak przez 3 dni wracał do Polski z Belgii rowerem.
>
> Sell the horse. Hire a Pole! ;)
>
> https://www.polishexpress.co.uk/polak-przez-3-dni-wr
acal-do-polski-jechal-z-belgii-rowerem
>
>
Na czym ma polegać ta sensacja?
Czy na tym, że pojawił się w Polsce człowiek jadący rowerem i do tego
przyjechał z za granicy? Takie rzeczy już wcześniej też się zdarzały.
"Trudno zresztą nie było na niego nie zwrócić uwagę." Dlaczego tak
trudno było nie zwrócić? Gdy ja jechałem rowerem nikt nie zwracał na
mnie w ogóle żadnej uwagi. Nawet gdy podjechałem rowerem na stację Orlen
kupić vegan hamburgera, też nie wzbudziło to zainteresowania
dziennikarzy, ani w ogóle nikogo.
-
3. Data: 2020-04-20 09:26:58
Temat: Re: We can!
Od: Przemek Jedrzejczak <p...@g...com>
"Trudno zresztą nie było na niego nie zwrócić uwagę." Dlaczego tak
trudno było nie zwrócić?
to Kolbaskowo, tam nie przekracza sie granicy rowerem -> autostrada
-
4. Data: 2020-04-20 09:38:26
Temat: Re: We can!
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Przemek Jedrzejczak" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:37854a87-1b99-4ea1-a532-8e92a323d71a@go
oglegroups.com...
>"Trudno zresztą nie było na niego nie zwrócić uwagę." Dlaczego tak
>trudno było nie zwrócić?
>to Kolbaskowo, tam nie przekracza sie granicy rowerem -> autostrada
Szczegolnie teraz, kiedy na granicach glownie tiry, a sluzby kontrole
robia.
J.
-
5. Data: 2020-04-20 09:45:23
Temat: Re: We can!
Od: K <n...@e...com>
On 20/04/2020 08:38, J.F. wrote:
> Użytkownik "Przemek Jedrzejczak" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:37854a87-1b99-4ea1-a532-8e92a323d71a@go
oglegroups.com...
>> "Trudno zresztą nie było na niego nie zwrócić uwagę." Dlaczego tak
>> trudno było nie zwrócić?
>
>> to Kolbaskowo, tam nie przekracza sie granicy rowerem -> autostrada
>
> Szczegolnie teraz, kiedy na granicach glownie tiry, a sluzby kontrole
> robia.
>
> J.
>
Ciezko akurat powiedziec co tam sie dokladnie stalo, bo mandat dostal za
nielegalne przekroczenie granicy (w miejscu do tego niewyznaczonym).
Zakladam wiec, ze nie jechal autostrada czyli tam gdzie sie czai
kontrola, tylko jakas boczna droga, a zlapali go juz na stacji. Czyli go
ktos musial zadenuncjowac.
-
6. Data: 2020-04-20 10:59:59
Temat: Re: We can!
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik K n...@e...com ...
>>> "Trudno zresztą nie było na niego nie zwrócić uwagę." Dlaczego tak
>>> trudno było nie zwrócić?
>>
>>> to Kolbaskowo, tam nie przekracza sie granicy rowerem ->
>>> autostrada
>>
>> Szczegolnie teraz, kiedy na granicach glownie tiry, a sluzby
>> kontrole robia.
>>
> Ciezko akurat powiedziec co tam sie dokladnie stalo, bo mandat
> dostal za nielegalne przekroczenie granicy (w miejscu do tego
> niewyznaczonym). Zakladam wiec, ze nie jechal autostrada czyli tam
> gdzie sie czai kontrola, tylko jakas boczna droga, a zlapali go juz
> na stacji. Czyli go ktos musial zadenuncjowac.
>
z Tego co czytałem to sama granice przekroczył bokiem a potem wrocił na
autostrade.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kto leczy się z poradników lekarskich, ten umiera na pomyłkę w druku".
-
7. Data: 2020-04-20 13:09:37
Temat: Re: We can!
Od: K <n...@e...com>
On 20/04/2020 09:59, Budzik wrote:
> Użytkownik K n...@e...com ...
>
>>>> "Trudno zresztą nie było na niego nie zwrócić uwagę." Dlaczego tak
>>>> trudno było nie zwrócić?
>>>
>>>> to Kolbaskowo, tam nie przekracza sie granicy rowerem ->
>>>> autostrada
>>>
>>> Szczegolnie teraz, kiedy na granicach glownie tiry, a sluzby
>>> kontrole robia.
>>>
>> Ciezko akurat powiedziec co tam sie dokladnie stalo, bo mandat
>> dostal za nielegalne przekroczenie granicy (w miejscu do tego
>> niewyznaczonym). Zakladam wiec, ze nie jechal autostrada czyli tam
>> gdzie sie czai kontrola, tylko jakas boczna droga, a zlapali go juz
>> na stacji. Czyli go ktos musial zadenuncjowac.
>>
> z Tego co czytałem to sama granice przekroczył bokiem a potem wrocił na
> autostrade.
>
Wlasnie sie zastanwialem jak/ktoredy. Bo patrzac na gmaps to troche
nadrzucil.
-
8. Data: 2020-04-20 13:28:13
Temat: Re: We can!
Od: PiteR <e...@f...pl>
na pl.misc.samochody Poldek pisze tak:
> Na czym ma polegać ta sensacja?
dla mnie sensacja ze jechał taki kawał rowerem
nic poza tym
--
Piter
Sweet little girl I prefer
You behind the wheel
Me the passenger
-
9. Data: 2020-04-20 16:15:59
Temat: Re: We can!
Od: Akarm <a...@w...pl>
W dniu 2020-04-20 o 13:28, PiteR pisze:
> na pl.misc.samochody Poldek pisze tak:
>
>> Na czym ma polegać ta sensacja?
>
> dla mnie sensacja ze jechał taki kawał rowerem
> nic poza tym
>
Tak jest! No bo niby dlaczego o rowerach miałoby się pisać na grupie
poświęconej rowerom?
Wiadomo, że o rowerach najlepiej pisać na grupie samochodowej.
Zresztą, podobnie jak w większości postów tutaj, wstawianych przez ludzi
o dość specyficznym intelekcie - o samochodach ani słowa. :D
--
- Akarm
http://bykom-stop.cba.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
-
10. Data: 2020-04-20 16:35:17
Temat: Re: We can!
Od: PiteR <e...@f...pl>
na pl.misc.samochody Akarm pisze tak:
>>> Na czym ma polegać ta sensacja?
>>
>> dla mnie sensacja ze jechał taki kawał rowerem
>> nic poza tym
>>
>
> Tak jest! No bo niby dlaczego o rowerach miałoby się pisać na
> grupie poświęconej rowerom?
> Wiadomo, że o rowerach najlepiej pisać na grupie samochodowej.
> Zresztą, podobnie jak w większości postów tutaj, wstawianych przez
> ludzi o dość specyficznym intelekcie - o samochodach ani słowa. :D
Jest to ściśle i oczywista (ale trzeba mieć wyobraźnię) powiązane z
samochodami gdyż ponieważ zapewne nie jechał polem lasem tylko poboczem
autostrady i albo taki głupi albo taki odważny.
Policja niemiecka powinna go spałować i zabrać rower :)
--
Piter
rower zakalcem ulic