eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyWodorowe autka - produkcja wstrzymana › Re: Wodorowe autka - produkcja wstrzymana
  • Data: 2019-06-15 16:18:08
    Temat: Re: Wodorowe autka - produkcja wstrzymana
    Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "p0li" <p...@t...net> wrote in message
    news:17qnvlwglvw1h.dlg@p0li.z.dialoga...
    > T->Dnia 2019-06-15 02:29:22 niejaki Pszemol napisał:
    >
    >>
    >> Może zacznijmy od zalet wodorowego napędu w stosunku
    >> do elektrycznego/bateryjnego, bo są one dla nas niejasne...
    >> Pomożesz nam zrozumieć motywację amatorów wodoru?
    >>
    >
    > łączy zalety elektrycznego (cichy, bezemisyjny) z benzynowym
    > (krótki czas tankowania)

    OK...

    >> I czemu tych 25 tys ogniw rocznie nie produkują na inne rynki?
    >>
    >
    > bo inne rynki nie są zainteresowane zakupem
    >
    > jeszcze

    No ale jak myślisz - czemu nie są zainteresowani?
    Napęd wodorem nie jest nową rzeczą... mieli czas się zainteresować.

    >> A nazwa firmy to jakaś tajemnica? Czemu taki tajemniczy jesteś? :-)
    >>
    >
    > bo lubię swoją pracę - ale jeżeli nie kojarzysz producenta zbiorników ze
    > słupska to i reszta argumentów niekoniecznie może cię przekonać

    Jestem z Krakowa - firm ze Słupska nie znam - sorry.
    Jak ma to być tajemnica to niech sobie tajemnicą będzie.

    >> No właśnie ciekawi mnie czemu nisko-wydajny napęd wodorowy
    >> marnotrawiący energię, dostaje rządowe dofinansowanie zamiast
    >> dodać kasy na o wiele bardziej wydajny napęd bateryjny?
    >
    > a czemu solary mają dofinansowanie jeśli mają 15-20%
    > wydajności_ nie wiem
    >
    > zadzwoń do rządu i zapytaj

    Nie bądźmy tu nieuczciwi... Jak mówię o wydajności w przypadku
    napędu wodorem to nie mówimy o pozyskiwaniu energii ze Słońca
    tylko o wydajności obliczonej jako stosunek energii już uzyskanej
    do energii którą uda się doprowadzić do kół napędowych pojazdu.

    Solary mają niewiele wspólnego z napędem kól - nie manipuluj.
    Mówimy o wykorzystaniu już pozyskanego kilowata energii.

    Jeśli tenże kilowat energii, przetworzony na napęd kół silnikiem
    elektrycznym zasilanym z baterii da nam około 730W w kołach
    to obliczamy 73% sprawność.
    W przypadku napędu wodorem ten kilowat najpierw użyjemy do
    elektrolizy wody aby uzyskać wodór, potem sporo więcej niż
    w bateriach stracimy na transporcie i ponownej konwersji H2 do
    elektryczności i w rezultacie do kół trafi zaledwie 220W: tylko 22%.

    Więc pytanie się rodzi- po co?

    >>> - produkcja wodoru - toyota zrobiła przydomową stację elektrolizy
    >>> która z panelów słonecznych potrafi dziennie wyprodukowac
    >>> ok 10kg wodoru
    >>
    >> I ile kilometrów możemy przejechać samochodem na tych 10kg
    >> wodoru w porównaniu do możliwości przejechania na tej samej
    >> energii zgromadzonej w bateriach litowych w takiej Bolt/Ampere?
    >
    > w osobówkach spalanie rzędu 0,6-0,8 kg/100km - przeliczysz?

    Przeliczę: 600-800km. Dobrze policzyłem?
    Rozumiem że te 10kg dziennie produkuje ale w idealnych warunkach.
    W pochmurny, burzowy dzień pewnie będzie 1-2kg... i co wtedy?

    Ale policzmy dalej...
    Elektroliza wody w celu uzyskania wodoru wymaga sporo energii
    elektrycznej. Jakieś 41,4 kWh/kg. Twierdzisz, że Toyota oferuje
    stację elektrolizy która generuje 414 kWh dziennie? Szok!
    Chciałbym coś więcej na jej temat poczytać - masz jakieś
    ciekawe materiały na ten temat?
    Jaką powierzchnię mają panele słoneczne w tej "przydomowej" stacji?

    Typowy panel słoneczny, 60-ogniw, powierzchnia 165x100cm
    ma wydajność cirka 250-300W w pełnym nasłonecznieniu 90' do
    promieni słonecznych, czyli idealne warunki... Załóżmy więc, że
    w okolicy południa, idealnie ustawiony do słońca panel potrafi
    wyprodukować 300Wh w godzinę. W Polsce to małorealne, ale
    załóżmy optymistycznie, że uzyskasz takie warunki maksymalnie
    4 godziny dziennie. W nocy lub w burzowy dzień uzyskasz chałę.
    Czyli z jednego panela jesteś w stanie uzyskać zaledwie 300x4
    = 1,2kWh dziennie - podkreślam: w idealnych warunkach!

    Aby mieć wydajność 414kWh dziennie z paneli musisz ich mieć
    około 414/1,2 = 345 sztuk! Pokaż mi kogoś, kto ma miejsce
    w "przydomowej" stacji elektrolizy zainstalować sobie 345 sztuk
    paneli fotowoltaicznych? Kto tu ściemnia?

    A teraz gdybyśmy te same panele wykorzystali do ładowania
    baterii... policzmy... Opel Ampera ma NEDC zasięg 520 kilometów.
    Jego bateria ma pojemność 60kWh. Załóżmy sprawność 90%
    ładowania baterii (bo sprawność silnika elektrycznego napęd
    wodorowy będzie miał podobny) to z tych 414kWh zostanie
    nam 372kWh, więc naładujemy baterię w Oplu 372/60 jakieś
    6,2 razy. Załóżmy 6 razy... 6 razy 520km to mamy 3120km!

    Powiedz mi, jaki sens ma dla mnie budowanie przydomowej
    stacji produkującej wodór wystarczający na zaledwie 600-800km
    jeśli TYMI SAMYMI OGNIWAMI fotowoltaicznymi mogę ładować
    baterie elektryczne i zamiast 600-800km przejechać ponad 3000km?
    Przecież wodór to jest totalny bezsens... Pomijając już miejsce jakie
    zajmie u mnie w domu ta cała instalacja do elektrolizy i sprężania
    oraz przechowywania wodoru... no i ryzyko wycieku lub wybuchu
    tak jak w stacji od której zaczął się ten wątek.
    Przecież to jest paranoja.

    I ktoś się zgadza aby do wodoru rząd dopłacał? Czemu?

    >>> - planowane jest używanie do produkcji wodoru (elektroliza) wycofanych i
    >>> odłaczonych od sieci energetycznej wiatraków - będzie to tańsze niż ich
    >>> dostosowanie do nowych norm lub demontaż
    >>
    >> ha ha... coś jak sprowadzenie wycofanych tramwajów z Bawarii
    >> do Krakowa? Niech się Polacy bujają z obsługą starzejącego się
    >> sprzętu a ktoś będzie mieć z głowy problem demontażu... jasne.
    >>
    >
    > no właśnie nie polacy - wiatraki zostają gdzie były tylko bedą
    > odłaczone od sieci energetycznej.

    No i jaki to ma sens? Czyli stałe koszty dzierżawy działki pozostają
    niezmienne, koszty utrzymania wiatraków w stanie sprawności
    wzrastać będą ekspotencjalnie a ich wydajność będzie maleć...
    Kto tu kogo w balona nabija?

    >>> - wszystko dotyczy rynku na lewo od odry
    >>
    >> Bardzo na lewo, i potem dookoła 40 tyś km skoro wysyłają do Chin... :-)
    >
    > oni to produkują w chinach - a my chcemy od nich kupować
    >
    > a słyszałeś może o hyunday nexo? a słyszałeś że audi po porażce z e-tronem
    > też chce produkować wodorowce właśnie na technologii hyundaja?
    > i nazwać go h-tron?

    Po jakiej PORAŻCE z e-tronem??? :-)))

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: