Dnia Mon, 16 Sep 2019 19:25:58 +0000 (UTC), Dominik Ałaszewski
napisał(a):

> Dnia 16.09.2019 Jacek Maciejewski <j...@g...pl> napisał/a:
>
>> Gadałem z nimi. Wymiękli :) Podobno SMS-y wysyłane z tel. B w ogóle nie
>> dochodzą do ichniej aparatury.
>
> Jeśli centrum sms jest ustawione źle,
> to tak właśnie będzie. Sprawdziłeś choć?

To samo mi napisali:
"Najprawdopodobniej jest to kwestia nieprawidłowego numeru centrum SMS.
Poprawny numer centrum SMS to +487909986222. Metoda zmiany numeru
centrum SMS zależna jest od modelu telefonu (w przypadku dalszych
problemów z samodzielną konfiguracją proszę o podanie go w odpowiedzi na
tego maila.)
Możliwość zmiany numeru centrum SMS jest zablokowana fabrycznie na
niektórych telefonach (są to głównie telefony LG oraz SONY.) W takiej
sytuacji sugeruję przełożenie karty SIM do innego telefonu, zmianę
numeru centrum SMS oraz przełożenie karty SIM z powrotem do swojego
telefonu (po zmianie numer centrum SMS zapisywany jest na karcie SIM.)"

No więc przełożyłem kartę (do telefonu C w którym można ten nr
edytować), wykonałem zapis numeru i włożyłem ją z powrotem do B. Skutek
żaden, dalej sms-y nie idą.
Zglosiłem to i odpisali:

"Sprawdziliśmy problem i nie mamy żadnych dat w systemu dotyczących
wskazany przykładów SMS-a w naszej sieci.
Wydaje się, że problem może wynikać z problemów po stronie naszego
partnera P4, ponieważ SMS nie dociera do naszego SMS Centrum.
Proszę przelogować się ręcznie na nadajniki sieci T-mobile lub Orange i
sprawdzić, czy tam również występuje problem
Proszę też upewnić się, że w telefonie zapisał się numer centrum SMS
+487909986222
Dodam też, że bardzo rzadko, ale zdarza się, że niektóre model działają
tylko z numerem +48790998622 bez jednej 2 na końcu."

No więc za ich radą sprawdziłem inne dostępne nadajniki. Bez skutku.
Dziś wpadłem na pomysł sprawdzenia SIM w innym aparacie, wygrzebałem
stary Sony Ericsson i przełożyłem do niego kartę. Wysyłanie SMS-ów
działa, więc zapewne nr Centrum jest poprawny (choć na Xperii nie idzie
go odczytać)
--
Jacek
I hate haters.