Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 3 Feb 2022 14:58:55 +0100
doszła do mnie wiadomość <stgp9v$5ea$2@gioia.aioe.org>
od Animka <a...@t...wp.pl> :
>W dniu 2022-02-02 o 10:14, Collie pisze:
>> W poniedziałek, 31.01.2022 o 23:20, Animka napisał:
>>
>>>> Polskie, narodowe pająki nie gryzą.
>>>
>>> Kogo nie gryzą to nie gryzą.
>>> Mnie tak gryzą po łydkach, że potem mało co wścieklizny z tego świądu
>>> nie dostaję.
>>
>> Sprawić sobie oficerki i po ptokach.
>>
>> https://www.venezia.pl/czarne-oficerki-damskie-p-862
96-166-14.17.166.html
>>
>>
>>> Wcześciej jak jeszcze nie było tych firanek) to dwa na bardzo długich
>>> nóżkach zatlukłam. Rzciłam na nie jakąś deskę.
>>
>> Poeta pisał:
>>
>> Pajączek jest mała gadzina,
>> pajączek istota niewielka,
>> on brzydką muszkę pochłania,
>> Lecz nikt nie popiera pajączka.
>>
>> Więc wołam: Czyż nikt nie pamięta,
>> że pajączek jest druh nasz szczery?!
>> . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
>> Kochajcie pajączka, dziewczęta,
>> kochajcie do jasnej cholery!
>
>Dziadek czyta wnusiom bajeczki i się nauczył na pamięć? :-)

Wnusiom można też robić dyktanda:

Wątróbka z cebulką krótko smażona, byle nie gorzka od żółci, jest
zakąską doskonałą. Aby ją przyrządzić, należy kupić samochód i pędzić
nim póty, aż się kogoś przejedzie. Wątróbkę, nieboszczykowi
niepotrzebną, z wnętrzności wyjmujemy i wkładamy do lodówki. Trupa
wyrzucamy lub stawiamy w zbożu jako stracha na wróble. Z wątróbki osób
starszych tylko pasztet się udaje, ponieważ jest łykowata. Najlepsze
są wątróbki młodych chłopców jeżdżących zwykle na rowerze.
Najwygodniej dopaść takiego, który nie ma hamulców ani bieżnika.
Wątróbki tak zdobytej nie rzuca się na wrzący tłuszcz, lecz spłukuje
kwaskiem, a mając na podorędziu bułkę, z móżdżka wyrabia się farsz.
Dobry jest też chłopiec na zimno w galarecie (z chrzanem). Trzeba go
tylko dobrze oskrobać, aby nie zgrzytał w zębach. Są kucharze
zalecający nerkówkę, lecz bywa ciężkostrawna. Małe dzieci wolno
spożywać tylko w dni postu.
SL
--
Szwambuł Trantiputl.

do góry

W dniu 2022-02-03 o 15:53, a...@p...com pisze:
> Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 3 Feb 2022 14:58:55 +0100
> doszła do mnie wiadomość <stgp9v$5ea$2@gioia.aioe.org>
> od Animka <a...@t...wp.pl> :
>> W dniu 2022-02-02 o 10:14, Collie pisze:
>>> W poniedziałek, 31.01.2022 o 23:20, Animka napisał:
>>>
>>>>> Polskie, narodowe pająki nie gryzą.
>>>>
>>>> Kogo nie gryzą to nie gryzą.
>>>> Mnie tak gryzą po łydkach, że potem mało co wścieklizny z tego świądu
>>>> nie dostaję.
>>>
>>> Sprawić sobie oficerki i po ptokach.
>>>
>>> https://www.venezia.pl/czarne-oficerki-damskie-p-862
96-166-14.17.166.html
>>>
>>>
>>>> Wcześciej jak jeszcze nie było tych firanek) to dwa na bardzo długich
>>>> nóżkach zatlukłam. Rzciłam na nie jakąś deskę.
>>>
>>> Poeta pisał:
>>>
>>> Pajączek jest mała gadzina,
>>> pajączek istota niewielka,
>>> on brzydką muszkę pochłania,
>>> Lecz nikt nie popiera pajączka.
>>>
>>> Więc wołam: Czyż nikt nie pamięta,
>>> że pajączek jest druh nasz szczery?!
>>> . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
>>> Kochajcie pajączka, dziewczęta,
>>> kochajcie do jasnej cholery!
>>
>> Dziadek czyta wnusiom bajeczki i się nauczył na pamięć? :-)
>
> Wnusiom można też robić dyktanda:
>
> Wątróbka z cebulką krótko smażona, byle nie gorzka od żółci, jest
> zakąską doskonałą. Aby ją przyrządzić, należy kupić samochód i pędzić
> nim póty, aż się kogoś przejedzie. Wątróbkę, nieboszczykowi
> niepotrzebną, z wnętrzności wyjmujemy i wkładamy do lodówki. Trupa
> wyrzucamy lub stawiamy w zbożu jako stracha na wróble. Z wątróbki osób
> starszych tylko pasztet się udaje, ponieważ jest łykowata. Najlepsze
> są wątróbki młodych chłopców jeżdżących zwykle na rowerze.
> Najwygodniej dopaść takiego, który nie ma hamulców ani bieżnika.
> Wątróbki tak zdobytej nie rzuca się na wrzący tłuszcz, lecz spłukuje
> kwaskiem, a mając na podorędziu bułkę, z móżdżka wyrabia się farsz.
> Dobry jest też chłopiec na zimno w galarecie (z chrzanem). Trzeba go
> tylko dobrze oskrobać, aby nie zgrzytał w zębach. Są kucharze
> zalecający nerkówkę, lecz bywa ciężkostrawna. Małe dzieci wolno
> spożywać tylko w dni postu.

Skąd ten horror wytrzasnąłeś?


--
animka

do góry

Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 3 Feb 2022 16:41:52 +0100
doszła do mnie wiadomość <stgu0e$l8t$1@gioia.aioe.org>
od Animka <a...@t...wp.pl> :
>W dniu 2022-02-03 o 15:53, a...@p...com pisze:
>> Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 3 Feb 2022 14:58:55 +0100
>> doszła do mnie wiadomość <stgp9v$5ea$2@gioia.aioe.org>
>> od Animka <a...@t...wp.pl> :
>>> W dniu 2022-02-02 o 10:14, Collie pisze:
>>>> W poniedziałek, 31.01.2022 o 23:20, Animka napisał:
>>>>
>>>>>> Polskie, narodowe pająki nie gryzą.
>>>>>
>>>>> Kogo nie gryzą to nie gryzą.
>>>>> Mnie tak gryzą po łydkach, że potem mało co wścieklizny z tego świądu
>>>>> nie dostaję.
>>>>
>>>> Sprawić sobie oficerki i po ptokach.
>>>>
>>>> https://www.venezia.pl/czarne-oficerki-damskie-p-862
96-166-14.17.166.html
>>>>
>>>>
>>>>> Wcześciej jak jeszcze nie było tych firanek) to dwa na bardzo długich
>>>>> nóżkach zatlukłam. Rzciłam na nie jakąś deskę.
>>>>
>>>> Poeta pisał:
>>>>
>>>> Pajączek jest mała gadzina,
>>>> pajączek istota niewielka,
>>>> on brzydką muszkę pochłania,
>>>> Lecz nikt nie popiera pajączka.
>>>>
>>>> Więc wołam: Czyż nikt nie pamięta,
>>>> że pajączek jest druh nasz szczery?!
>>>> . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
>>>> Kochajcie pajączka, dziewczęta,
>>>> kochajcie do jasnej cholery!
>>>
>>> Dziadek czyta wnusiom bajeczki i się nauczył na pamięć? :-)
>>
>> Wnusiom można też robić dyktanda:
>>
>> Wątróbka z cebulką krótko smażona, byle nie gorzka od żółci, jest
>> zakąską doskonałą. Aby ją przyrządzić, należy kupić samochód i pędzić
>> nim póty, aż się kogoś przejedzie. Wątróbkę, nieboszczykowi
>> niepotrzebną, z wnętrzności wyjmujemy i wkładamy do lodówki. Trupa
>> wyrzucamy lub stawiamy w zbożu jako stracha na wróble. Z wątróbki osób
>> starszych tylko pasztet się udaje, ponieważ jest łykowata. Najlepsze
>> są wątróbki młodych chłopców jeżdżących zwykle na rowerze.
>> Najwygodniej dopaść takiego, który nie ma hamulców ani bieżnika.
>> Wątróbki tak zdobytej nie rzuca się na wrzący tłuszcz, lecz spłukuje
>> kwaskiem, a mając na podorędziu bułkę, z móżdżka wyrabia się farsz.
>> Dobry jest też chłopiec na zimno w galarecie (z chrzanem). Trzeba go
>> tylko dobrze oskrobać, aby nie zgrzytał w zębach. Są kucharze
>> zalecający nerkówkę, lecz bywa ciężkostrawna. Małe dzieci wolno
>> spożywać tylko w dni postu.
>
>Skąd ten horror wytrzasnąłeś?

Dyktanda Stanisława Lema:
https://solaris.lem.pl/ksiazki/inne/dyktanda
To są dyktanda napisane przez Lema dla siostrzeńcz swojej żony.

--
Szwambuł Trantiputl

do góry

W dniu 2022-02-03 o 19:01, a...@p...com pisze:
> Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 3 Feb 2022 16:41:52 +0100
> doszła do mnie wiadomość <stgu0e$l8t$1@gioia.aioe.org>
> od Animka <a...@t...wp.pl> :
>> W dniu 2022-02-03 o 15:53, a...@p...com pisze:
>>> Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 3 Feb 2022 14:58:55 +0100
>>> doszła do mnie wiadomość <stgp9v$5ea$2@gioia.aioe.org>
>>> od Animka <a...@t...wp.pl> :
>>>> W dniu 2022-02-02 o 10:14, Collie pisze:
>>>>> W poniedziałek, 31.01.2022 o 23:20, Animka napisał:
>>>>>
>>>>>>> Polskie, narodowe pająki nie gryzą.
>>>>>>
>>>>>> Kogo nie gryzą to nie gryzą.
>>>>>> Mnie tak gryzą po łydkach, że potem mało co wścieklizny z tego świądu
>>>>>> nie dostaję.
>>>>>
>>>>> Sprawić sobie oficerki i po ptokach.
>>>>>
>>>>> https://www.venezia.pl/czarne-oficerki-damskie-p-862
96-166-14.17.166.html
>>>>>
>>>>>
>>>>>> Wcześciej jak jeszcze nie było tych firanek) to dwa na bardzo długich
>>>>>> nóżkach zatlukłam. Rzciłam na nie jakąś deskę.
>>>>>
>>>>> Poeta pisał:
>>>>>
>>>>> Pajączek jest mała gadzina,
>>>>> pajączek istota niewielka,
>>>>> on brzydką muszkę pochłania,
>>>>> Lecz nikt nie popiera pajączka.
>>>>>
>>>>> Więc wołam: Czyż nikt nie pamięta,
>>>>> że pajączek jest druh nasz szczery?!
>>>>> . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
>>>>> Kochajcie pajączka, dziewczęta,
>>>>> kochajcie do jasnej cholery!
>>>>
>>>> Dziadek czyta wnusiom bajeczki i się nauczył na pamięć? :-)
>>>
>>> Wnusiom można też robić dyktanda:
>>>
>>> Wątróbka z cebulką krótko smażona, byle nie gorzka od żółci, jest
>>> zakąską doskonałą. Aby ją przyrządzić, należy kupić samochód i pędzić
>>> nim póty, aż się kogoś przejedzie. Wątróbkę, nieboszczykowi
>>> niepotrzebną, z wnętrzności wyjmujemy i wkładamy do lodówki. Trupa
>>> wyrzucamy lub stawiamy w zbożu jako stracha na wróble. Z wątróbki osób
>>> starszych tylko pasztet się udaje, ponieważ jest łykowata. Najlepsze
>>> są wątróbki młodych chłopców jeżdżących zwykle na rowerze.
>>> Najwygodniej dopaść takiego, który nie ma hamulców ani bieżnika.
>>> Wątróbki tak zdobytej nie rzuca się na wrzący tłuszcz, lecz spłukuje
>>> kwaskiem, a mając na podorędziu bułkę, z móżdżka wyrabia się farsz.
>>> Dobry jest też chłopiec na zimno w galarecie (z chrzanem). Trzeba go
>>> tylko dobrze oskrobać, aby nie zgrzytał w zębach. Są kucharze
>>> zalecający nerkówkę, lecz bywa ciężkostrawna. Małe dzieci wolno
>>> spożywać tylko w dni postu.
>>
>> Skąd ten horror wytrzasnąłeś?
>
> Dyktanda Stanisława Lema:
> https://solaris.lem.pl/ksiazki/inne/dyktanda
> To są dyktanda napisane przez Lema dla siostrzeńcz swojej żony.

Musiał jej strasznie nienawidzić :-(


--
animka

do góry

Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 3 Feb 2022 20:30:43 +0100
doszła do mnie wiadomość <sthbck$1leg$1@gioia.aioe.org>
od Animka <a...@t...wp.pl> :
>W dniu 2022-02-03 o 19:01, a...@p...com pisze:
>> Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 3 Feb 2022 16:41:52 +0100
>> doszła do mnie wiadomość <stgu0e$l8t$1@gioia.aioe.org>
>> od Animka <a...@t...wp.pl> :

>>>> Wątróbka z cebulką krótko smażona, byle nie gorzka od żółci, jest
>>>> zakąską doskonałą. Aby ją przyrządzić, należy kupić samochód i pędzić
>>>> nim póty, aż się kogoś przejedzie. Wątróbkę, nieboszczykowi
>>>> niepotrzebną, z wnętrzności wyjmujemy i wkładamy do lodówki. Trupa
>>>> wyrzucamy lub stawiamy w zbożu jako stracha na wróble. Z wątróbki osób
>>>> starszych tylko pasztet się udaje, ponieważ jest łykowata. Najlepsze
>>>> są wątróbki młodych chłopców jeżdżących zwykle na rowerze.
>>>> Najwygodniej dopaść takiego, który nie ma hamulców ani bieżnika.
>>>> Wątróbki tak zdobytej nie rzuca się na wrzący tłuszcz, lecz spłukuje
>>>> kwaskiem, a mając na podorędziu bułkę, z móżdżka wyrabia się farsz.
>>>> Dobry jest też chłopiec na zimno w galarecie (z chrzanem). Trzeba go
>>>> tylko dobrze oskrobać, aby nie zgrzytał w zębach. Są kucharze
>>>> zalecający nerkówkę, lecz bywa ciężkostrawna. Małe dzieci wolno
>>>> spożywać tylko w dni postu.
>>>
>>> Skąd ten horror wytrzasnąłeś?
>>
>> Dyktanda Stanisława Lema:
>> https://solaris.lem.pl/ksiazki/inne/dyktanda
>> To są dyktanda napisane przez Lema dla siostrzeńcz swojej żony.
>
>Musiał jej strasznie nienawidzić :-(

To dotyczy całej jego rodziny:

Wybiła godzina - ścina się rodzina,
Brat brata lub ciotkę, a kuzyn kuzyna.
Bulgoce saganek- dochodzi bratanek,
Żre podagra szwagra, kat mu zaraz zagra.
Pociotek przez płotek, wujny, stryjny rojne
Idą już na wojnę, oj, będzie łoskotek.
Idzie wnuczę, idzie teść, ja cię uczę, jak ich grześć:
Lewą tnij, prawą kłuj, bo tu stryj, a tam wuj,
Niech ojczyma kto przytrzyma, w łeb pasierba, będzie szczerba.
Leży zięć, grobów pięć, pada teść, mogił sześć,
Stryk dziadowi, stryk babusi, stryk stryjkowi, tak być musi,
Bo krewni, choć rzewni, tylko w ziemi pewni.
Wybiła godzina - gadzina rodzina,
Na kogo wypadnie, na tego się wspina.
Pochowaj go ładnie, sam się ukryj wszędzie,
Nie schowasz się wcześnie - pochowają we śnie.

--
Szwambuł Trantiputl.

do góry

W dniu 2022-02-04 o 01:33, a...@p...com pisze:
> Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 3 Feb 2022 20:30:43 +0100
> doszła do mnie wiadomość <sthbck$1leg$1@gioia.aioe.org>
> od Animka <a...@t...wp.pl> :
>> W dniu 2022-02-03 o 19:01, a...@p...com pisze:
>>> Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 3 Feb 2022 16:41:52 +0100
>>> doszła do mnie wiadomość <stgu0e$l8t$1@gioia.aioe.org>
>>> od Animka <a...@t...wp.pl> :
>
>>>>> Wątróbka z cebulką krótko smażona, byle nie gorzka od żółci, jest
>>>>> zakąską doskonałą. Aby ją przyrządzić, należy kupić samochód i pędzić
>>>>> nim póty, aż się kogoś przejedzie. Wątróbkę, nieboszczykowi
>>>>> niepotrzebną, z wnętrzności wyjmujemy i wkładamy do lodówki. Trupa
>>>>> wyrzucamy lub stawiamy w zbożu jako stracha na wróble. Z wątróbki osób
>>>>> starszych tylko pasztet się udaje, ponieważ jest łykowata. Najlepsze
>>>>> są wątróbki młodych chłopców jeżdżących zwykle na rowerze.
>>>>> Najwygodniej dopaść takiego, który nie ma hamulców ani bieżnika.
>>>>> Wątróbki tak zdobytej nie rzuca się na wrzący tłuszcz, lecz spłukuje
>>>>> kwaskiem, a mając na podorędziu bułkę, z móżdżka wyrabia się farsz.
>>>>> Dobry jest też chłopiec na zimno w galarecie (z chrzanem). Trzeba go
>>>>> tylko dobrze oskrobać, aby nie zgrzytał w zębach. Są kucharze
>>>>> zalecający nerkówkę, lecz bywa ciężkostrawna. Małe dzieci wolno
>>>>> spożywać tylko w dni postu.
>>>>
>>>> Skąd ten horror wytrzasnąłeś?
>>>
>>> Dyktanda Stanisława Lema:
>>> https://solaris.lem.pl/ksiazki/inne/dyktanda
>>> To są dyktanda napisane przez Lema dla siostrzeńcz swojej żony.
>>
>> Musiał jej strasznie nienawidzić :-(
>
> To dotyczy całej jego rodziny:
>
> Wybiła godzina - ścina się rodzina,
> Brat brata lub ciotkę, a kuzyn kuzyna.
> Bulgoce saganek- dochodzi bratanek,
> Żre podagra szwagra, kat mu zaraz zagra.
> Pociotek przez płotek, wujny, stryjny rojne
> Idą już na wojnę, oj, będzie łoskotek.
> Idzie wnuczę, idzie teść, ja cię uczę, jak ich grześć:
> Lewą tnij, prawą kłuj, bo tu stryj, a tam wuj,
> Niech ojczyma kto przytrzyma, w łeb pasierba, będzie szczerba.
> Leży zięć, grobów pięć, pada teść, mogił sześć,
> Stryk dziadowi, stryk babusi, stryk stryjkowi, tak być musi,
> Bo krewni, choć rzewni, tylko w ziemi pewni.
> Wybiła godzina - gadzina rodzina,
> Na kogo wypadnie, na tego się wspina.
> Pochowaj go ładnie, sam się ukryj wszędzie,
> Nie schowasz się wcześnie - pochowają we śnie.

Jakiś "porąbany" ten Lem. Na dodatek może klej wąchał czy inne ścierwo.


--
animka

do góry

Wcale nie przypadkiem, dnia Sat, 5 Feb 2022 20:23:10 +0100
doszła do mnie wiadomość <stmkf4$o7n$1@gioia.aioe.org>
od Animka <a...@t...wp.pl> :

>Jakiś "porąbany" ten Lem. Na dodatek może klej wąchał czy inne ścierwo.

Klej to chyba nie, planował zbudować Olfaktorium, na otwarciu mieli
wykonać napisaną przez Lema Symfonię piżmową, ale nic z tego nie
wyszło.
Zostawił po sobie plany erotocykla i kopulodromu, wymyślił nową
dyscyplinę sportową - wyścigi z nadymanką na erotocyklu, plany innego
urządzenia, kobietronu, niestety zaginęły.
Plotki głoszą, że maczał palce w zamachu na Johna F. Kennedy'ego i
cesarza Franciszka Józefa I.

--
Szwambuł Tranti[utl.

do góry

W dniu 2022-02-05 o 22:46, a...@p...com pisze:
> Wcale nie przypadkiem, dnia Sat, 5 Feb 2022 20:23:10 +0100
> doszła do mnie wiadomość <stmkf4$o7n$1@gioia.aioe.org>
> od Animka <a...@t...wp.pl> :
>
>> Jakiś "porąbany" ten Lem. Na dodatek może klej wąchał czy inne ścierwo.
>
> Klej to chyba nie, planował zbudować Olfaktorium, na otwarciu mieli
> wykonać napisaną przez Lema Symfonię piżmową, ale nic z tego nie
> wyszło.
> Zostawił po sobie plany erotocykla i kopulodromu, wymyślił nową
> dyscyplinę sportową - wyścigi z nadymanką na erotocyklu, plany innego
> urządzenia, kobietronu, niestety zaginęły.
> Plotki głoszą, że maczał palce w zamachu na Johna F. Kennedy'ego i
> cesarza Franciszka Józefa I.

Oj, to chyba jakieś bajki wymyślone.Ktoś ma bujną wyobraźnię.
On mial coś wspólnego z komputerami, ale nie chce mi się już nic na jego
temat czytać.

--
animka

do góry

Dnia Mon, 7 Feb 2022 01:40:29 +0100, Animka napisał(a):

> W dniu 2022-02-05 o 22:46, a...@p...com pisze:
>> Wcale nie przypadkiem, dnia Sat, 5 Feb 2022 20:23:10 +0100
>> doszła do mnie wiadomość <stmkf4$o7n$1@gioia.aioe.org>
>> od Animka <a...@t...wp.pl> :
>>
>>> Jakiś "porąbany" ten Lem. Na dodatek może klej wąchał czy inne ścierwo.
>>
>> Klej to chyba nie, planował zbudować Olfaktorium, na otwarciu mieli
>> wykonać napisaną przez Lema Symfonię piżmową, ale nic z tego nie
>> wyszło.
>> Zostawił po sobie plany erotocykla i kopulodromu, wymyślił nową
>> dyscyplinę sportową - wyścigi z nadymanką na erotocyklu, plany innego
>> urządzenia, kobietronu, niestety zaginęły.
>> Plotki głoszą, że maczał palce w zamachu na Johna F. Kennedy'ego i
>> cesarza Franciszka Józefa I.
>
> Oj, to chyba jakieś bajki wymyślone.Ktoś ma bujną wyobraźnię.
> On mial coś wspólnego z komputerami, ale nie chce mi się już nic na jego
> temat czytać.

Oj, coś Ci się pomyliło.
Ten od komputerów to był Jerzy Żuławski.
Natomiast Staszek to był od beatryzacji.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry