eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodybyło? › Re: było?
  • Data: 2014-04-21 00:00:25
    Temat: Re: było?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Andrzej Lawa a...@l...com ...

    >>> Masz szklaną kulę na wyposażeniu? Na pierwszy rzut oka wyglądał jak
    >>> typowy cwaniaczek omijający kawałek korka i wciskający się kawałek
    >>> dalej, a jak paru takich się wciśnie to człowiek robi się na nich
    >>> uczulony...
    >>>
    >> Hmm, źle widziałem na filmiku? Wydawało mi się, że pojechał w lewo w
    >> stosunku do kierunku jazdy tego co nagrywał.
    >
    > Potem tak. Ale jak to byś rozpoznał w momencie jak stał z prawej i
    > koniecznie chciał się wcisnąć?
    >
    Dla mnie nie miałoby to znaczenia.
    Generalnie w takiej sytuacji staram się wpuscic.

    > [ciach]
    >
    >> Nie twierdzę, że takei sytuacje się nie zdarzają.
    >> Ale zdaje się, że jak ktoś wyjezdza z podporządkowanej to tego nie
    >> wiemy... Tak czy siak - dla mnie nie wpuszczenie w takiej sytuacji
    >> kogoś z boku jest po prostu niezrozumiałe, nawet jakby chciał jechać
    >> w te samą stronę, co ja.
    >
    > Ale jest legalne. Taki klimat ;)
    >
    > Swoją droga skoro tak mu się strasznie śpieszyło, to po co tracił czas
    > na robienie awantury??
    >
    Na serio pytasz?

    >>>> A gośc z BMW - cóż, kilka pigułek i jak nowo narodzony. Nerwom się
    >>>> nie dziwie ale nóż...
    >>>
    >>> Hej, ja też sobie czasem mamroczę pod nosem "no wpuście mnie,
    >>> lebiegi", ale bardziej w ramach upuszczania własnego ciśnienia, bo
    >>> tak na poważnie to nie mają obowiązku ustąpić pierwszeństwa, więc z
    >>> awanturą nie wyskakuję, bo nie ma do tego podstaw.
    >>>
    >> Alez oczywiście ze nie ma.
    >> Ja o kulturze, nie o prawie mówię...
    >> Prawo mówi tylko, żeby nie wjezdzac na krzyzówki, jak nie mozna
    >> zjechać...
    >
    > Technicznie to można argumentować, że to było już poza skrzyżowaniem -
    > wyjazd ze stacji nie liczy się jako skrzyżowanie a ten łuk w lewo
    > właśnie się kończył.
    >
    Jak sie bardzo chce, to wszystko mozna argumentowac...
    Ale co to bedzie miało wspolnego z rzeczywistością?

    >>> Równie dobrze mógłbyś w ten sam sposób uzasadniać awanturę za to, że
    >>> ktoś kapelusza nie uchylił przy powitaniu ;->
    >>>
    >> Nie uchylenie kapelusza nie wpływa na moje poruszanie się.
    >
    > No to nieotworzenie drzwi przed kimś obładowanym paczkami.
    >
    W takiej sytuacji otworzenie drzwi uwazam za przejaw inteligencji.
    A inteligencji z założenia nie wymagam od przypadkowych ludzi...

    > Przyszło by ci do głowy robić awanturę, bo ktoś nie był uprzejmy?
    >
    Chyba dałem temu wyraz podsumowując zachowanie kierowcy BMW? Czy nie?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: