eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikasciemniacz LED › Re: sciemniacz LED
  • Data: 2018-09-04 20:05:35
    Temat: Re: sciemniacz LED
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 04.09.2018 o 19:04, jacek pisze:
    > W dniu 2018-09-04 o 17:52, Jarosław Sokołowski pisze:
    >> Pan ToMasz napisał:
    >>
    >
    >>> ja mam całe mieszkanie w diodach. rozproszenie - rewelacja. barwa?
    >>> zawsze daję pary - zimne i ciepłe. moim zdaniem to najlepsze z tanich
    >>> rozwiązanie.
    >>
    >> Też już chyba nie mam w domu innego źródła światła niż LED. Ale nie o to
    >> mi chodziło. Ludzie kombinują z jakimiś ściemniaczami i ledówkami do
    >> nich.
    >> Te potrafią być nieziemsko drogie i -- o ile mi wiadomo -- pracują w dość
    >> skomplikowany sposób. To znaczy mają zailacz szerokonapięciowy a do tego
    >> detektort kształtu przebiegu zasilającego sterujący prądem diod. Po co to
    >> komu?
    >>
    >
    > Dość popularne jest także stosowanie zasilacza 12VDC i sterowników PWM
    > do taśm LED, wtedy regulacja jest w zakresie 0-100% i nie ma
    > problemu z miganiem 50Hz. Sterowniki są z pilotami a nawet serwerami
    > do sterowania przez LAN...
    >
    rozumiem Wasze słowa, ale nie wiem o czym Wy mówicie. Ja mam (tak jak
    wspominał kolega 3 posty wcześniej) mieszkanie oświetlone diodami z
    pasków led, rozmieszczonymi równomiernie. punktowa jasność diod, jest
    słabsza niż pod zwykłym żyrandolem, ale dużo mocniejsza niż w rogach
    pokoju oświetlonego żyrandolem. Światło jest równomierne, rozporszone,
    patrzenie w źródło światła nie wymusza mrużenia oczu. wiec niema
    problemu z koniecznością przygaszania. Mimo to w każdym pomieszczeniu
    mam dwa obwody - 50% diód - 100% diód. Większa regulacja mi nie
    potrzebna.... takie rozproszone światło inaczej się odbiera. nie razi,
    nie przeszkadza. analogia: jak na podwórku/polu świeci ostre słońce
    chwytamy po okulary słoneczne - wiadomo wali po oczach. ale jak jest
    mała chmurka (brak cienia) albo wielkie chmurzysko - nikt nie chodzi w
    okularach słonecznych. bo? bo nic nam po gałach nie wali, więc po co? (a
    do tego żeby się o lacie nie potknąć wystarczy mi (jak na razie) światło
    emitowane przez monitor, albo akwarium )

    ToMasz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: