eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Triaki czy przekazniki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 47

  • 1. Data: 2010-11-07 22:52:55
    Temat: Triaki czy przekazniki
    Od: "wnekus" <s...@t...pl>

    Witam



    Projektuje układ inteligentnej automatyki domowej, całość jest praktycznie
    gotowa tylko zastanawiam sie nad wyborem elementów wykonawczych. Mam do
    wyboru przekaźniki lub triaki, całość przełączać będzie zasilnie sieci 220V.
    Jako obciążenie będą podłączane rożne urządzenia typu ładowarki, sprzęt RTV,
    AGD, zasilacze PC, wiertarki czy inne urządzenia warsztatowe. Chce zapewnić
    duża bezawaryjność ponieważ cala elektronika będzie pod tynkiem w ścianach.
    Przekaźniki maja wadę, ponieważ będą stukać. Triaki były by fajne, ale boje
    się ze przy podłączaniu rożnych urządzeń (o rożnych mocach o rodzajach
    obciążenia) będą często padać nawet w przypadku spalenia żarówki w
    żyrandolu. Myślałem żeby wykorzystać BT139 lub nawet BT140 + optotriak i
    ewentualnie trzeba będzie rozwiązać problem grzania się ich pod wpływem
    obciążenia. A może moje obawy są bezpodstawne ???



    Proszę o ukierunkowanie które rozwiązanie będzie bardziej optymalne i
    bezawaryjne (i najlepiej ciche, ale tak się chyba nie da)



  • 2. Data: 2010-11-07 23:14:32
    Temat: Re: Triaki czy przekazniki
    Od: "kogutek" <k...@v...pl>

    > Witam
    >
    >
    >
    > Projektuje układ inteligentnej automatyki domowej, całość jest praktycznie
    > gotowa tylko zastanawiam sie nad wyborem elementów wykonawczych. Mam do
    > wyboru przekaźniki lub triaki, całość przełączać będzie zasilnie sieci 220V.
    > Jako obciążenie będą podłączane rożne urządzenia typu ładowarki, sprzęt RTV,
    > AGD, zasilacze PC, wiertarki czy inne urządzenia warsztatowe. Chce zapewnić
    > duża bezawaryjność ponieważ cala elektronika będzie pod tynkiem w ścianach.
    > Przekaźniki maja wadę, ponieważ będą stukać. Triaki były by fajne, ale boje
    > się ze przy podłączaniu rożnych urządzeń (o rożnych mocach o rodzajach
    > obciążenia) będą często padać nawet w przypadku spalenia żarówki w
    > żyrandolu. Myślałem żeby wykorzystać BT139 lub nawet BT140 + optotriak i
    > ewentualnie trzeba będzie rozwiązać problem grzania się ich pod wpływem
    > obciążenia. A może moje obawy są bezpodstawne ???
    >
    >
    >
    > Proszę o ukierunkowanie które rozwiązanie będzie bardziej optymalne i
    > bezawaryjne (i najlepiej ciche, ale tak się chyba nie da)
    >
    >
    Przekaźniki do małych obciążeń, do dużych styczniki.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 3. Data: 2010-11-08 06:20:53
    Temat: Re: Triaki czy przekazniki
    Od: Grzegorz Brzęczyszczykiewicz <g...@o...pl>

    Chce zapewnić
    > duża bezawaryjność ponieważ cala elektronika będzie pod tynkiem w ścianach.

    Zastanów się czy faktycznie chcesz to dać pod tynk. Nie ma szans -
    prędzej czy później coś padnie - co wtedy ? Będziesz pruł ściany ?

    G.B.


  • 4. Data: 2010-11-08 09:59:03
    Temat: Re: Triaki czy przekazniki
    Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>

    Pytaniem jest: Czy elektronika czy styki mechaniczne?
    Odpowiedź:
    W 2010 roku już tylko elektronika.

    Czy pod tynkiem?
    Nie.
    Powodów cała lista:
    1) Trzeba założyć serwis i modyfikacje, gdyz pomysł jest stary, ale
    realizacji niemal żadnej
    na elektronice nie widziałem.
    2) Jeżeli ktoś inny miałby to naprawiać, to jak się już zorientuje,
    że elektronika jest pod tynkiem - zacznie się mądrować i "zmodernizuje"
    system,
    tak jak kolego podpowiada na przekaźniki i styczniki.
    itp.

    --
    pozdrawiam
    Sylwester Łazar
    http://www.alpro.pl
    http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
    i projektowania PCB


  • 5. Data: 2010-11-08 10:08:36
    Temat: Re: Triaki czy przekazniki
    Od: Mario <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2010-11-08 11:09, Sylwester Łazar pisze:
    >> Przekaźniki do małych obciążeń, do dużych styczniki.
    > Nie.

    Właśnie że tak. Z triakami nie poradzi sobie przy próbie sterowania
    obciążeniami indukcyjnymi. Przekaźniki i styczniki są nadal normą we
    współczesnej automatyce przemysłowej.

    > Ale dziś jest i pozwolę sobie uciąć dyskusję.
    > EOT.

    Jak widać nie zgodziłem się :)

    --
    Pozdrawiam
    MD


  • 6. Data: 2010-11-08 10:09:00
    Temat: Re: Triaki czy przekazniki
    Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>

    > Przekaźniki do małych obciążeń, do dużych styczniki.
    Nie.
    Chyba, że ktoś chce mieć instalacje opartą na technice sprzed 100 lat,
    lub może trochę młodszej:
    http://www.opuszczone.com/galerie/sulecin/showpic.ph
    p?f=1%2F300_kp.jpg

    http://tnij.org/sulecin

    I to było już przegięcie.
    Sterowanie wyrzutniami rakiet z głowicami atomowymi na przekaźnikach i
    stycznikach.
    Inna sprawa, że w latach 50 lat temu elektroniki przemysłowej praktycznie w
    ogóle nie było.
    Ale dziś jest i pozwolę sobie uciąć dyskusję.
    EOT.

    --
    pozdrawiam
    Sylwester Łazar
    http://www.alpro.pl
    http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
    i projektowania PCB


  • 7. Data: 2010-11-08 10:20:51
    Temat: Re: Triaki czy przekazniki
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Sylwester Łazar" <i...@a...pl> napisał w
    >> Przekaźniki do małych obciążeń, do dużych styczniki.
    > Nie.
    > Chyba, że ktoś chce mieć instalacje opartą na technice sprzed 100
    > lat,
    > http://www.opuszczone.com/galerie/sulecin/showpic.ph
    p?f=1%2F300_kp.jpg
    > Sterowanie wyrzutniami rakiet z głowicami atomowymi na
    > przekaźnikach i
    > stycznikach.
    > Inna sprawa, że w latach 50 lat temu elektroniki przemysłowej
    > praktycznie w
    > ogóle nie było. Ale dziś jest i pozwolę sobie uciąć dyskusję.

    Jest, jest, ale stycznik wytrzyma rozruch silnika, a triak
    niekoniecznie.
    Przy zwarciu na kablu stycznik spowoduje zadzialanie bezpiecznika,
    triak byc moze zabezpieczy ten bezpiecznik przed spaleniem.

    A w razie awarii widac i slychac czy przekaznik chce zadzialac i
    wiadomo po ktorej stronie szukac uszkodzenia.

    Jesli ilosc przelaczen nie jest zbyt duza, to przekazniki jak
    najbardziej sie sprawdzaja.

    J.


  • 8. Data: 2010-11-08 10:54:40
    Temat: Re: Triaki czy przekazniki
    Od: "bratPit[pr]" <k...@o...pl>

    > Projektuje układ inteligentnej automatyki domowej, całość jest praktycznie
    > gotowa tylko zastanawiam sie nad wyborem elementów wykonawczych. Mam do
    > wyboru przekaźniki lub triaki, całość przełączać będzie zasilnie sieci
    > 220V.

    > Proszę o ukierunkowanie które rozwiązanie będzie bardziej optymalne i
    > bezawaryjne (i najlepiej ciche, ale tak się chyba nie da)

    tak jak piszą koledzy, wybór łącznika zależy od charakteru obciążenia,
    łącznikami bezstykowymi możesz łączyć np. ogrzewanie podłogowe ale do reszty
    raczej styki,
    przyłączam się również do opinii, że zabudowywanie na amen to zły pomysł,
    pomyśl raczej o jakiejś "szafie sterowniczej" - ew. kilku mniejszych na
    zasadzie WE/WY rozproszonych - i z niej prowadź raczej zasilania, tak aby w
    razie czego dało się to jakoś sensownie serwisować,

    brat


  • 9. Data: 2010-11-08 12:56:07
    Temat: Re: Triaki czy przekazniki
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "bratPit[pr]" <k...@o...pl> napisał w
    > przyłączam się również do opinii, że zabudowywanie na amen to zły
    > pomysł,
    > pomyśl raczej o jakiejś "szafie sterowniczej" - ew. kilku
    > mniejszych na zasadzie WE/WY rozproszonych - i z niej prowadź
    > raczej zasilania, tak aby w razie czego dało się to jakoś
    > sensownie serwisować,

    Uwaga - rozproszona szafa to problem roznych mas, trzeba przemyslec
    jak te przekazniki czy optotriaki rozmiescic.

    No, z przekaznikami w zasadzie nie ma problemu - dwa kable do cewki
    sie prowadzi, triaki - raczej optotriaki tez zdalne, wtedy znow dwa
    kabelki do LED. Bo jak tylko triaki zdalne a opto w sterowniku, to
    mamy problem lapania zaklocen z kabli do bramek, indukcyjnosci
    kabli i napiecia na kabelkach - 230V wymaga stosownej izolacji i
    ostroznosci ..

    J.


  • 10. Data: 2010-11-08 14:18:19
    Temat: Re: Triaki czy przekazniki
    Od: "kogutek" <k...@v...pl>

    > Użytkownik "bratPit[pr]" <k...@o...pl> napisał w
    > > przyłączam się również do opinii, że zabudowywanie na amen to zły
    > > pomysł,
    > > pomyśl raczej o jakiejś "szafie sterowniczej" - ew. kilku
    > > mniejszych na zasadzie WE/WY rozproszonych -  i z niej prowadź
    > > raczej zasilania, tak aby w razie czego dało się to jakoś
    > > sensownie serwisować,
    >
    > Uwaga - rozproszona szafa to problem roznych mas, trzeba przemyslec
    > jak te przekazniki czy optotriaki rozmiescic.
    >
    > No, z przekaznikami w zasadzie nie ma problemu - dwa kable do cewki
    > sie prowadzi, triaki - raczej optotriaki tez zdalne, wtedy znow dwa
    > kabelki do LED. Bo jak tylko triaki zdalne a opto w sterowniku, to
    > mamy problem lapania zaklocen z kabli do bramek, indukcyjnosci
    > kabli i napiecia na kabelkach - 230V wymaga stosownej izolacji i
    > ostroznosci ..
    >
    > J.
    >
    Nie ma sie nad czym zastanawiać i dyskutować Tylko przekaźniki i styczniki.
    Przede wszystkim są głupoto odporne. I wytrzymają dużo wiecej. Wiesz jak się
    przepala triak i co się robi. Przewodzi cały czas. A w przekaźniku jest szansa
    ze kabel się upali. Mam od ponad 20 lat sterowanie jednego obwody zrobione na
    R15 czterostykowym. Równolegle wszystko połączone. Działa i jeszcze długo będzie
    działał. Kilka razy dziennie coś przełącza.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: