eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieBlat drewniany klejony - DIY › Blat drewniany klejony - DIY
  • X-Received: by 10.140.93.38 with SMTP id c35mr137803qge.38.1438609537958; Mon, 03 Aug
    2015 06:45:37 -0700 (PDT)
    X-Received: by 10.140.93.38 with SMTP id c35mr137803qge.38.1438609537958; Mon, 03 Aug
    2015 06:45:37 -0700 (PDT)
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!
    f3no6842603igg.0!news-out.google.com!b31ni4339qge.0!nntp.google.com!69no3614637
    qgl.1!postnews.google.com!glegroupsg2000goo.googlegroups.com!not-for-mail
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Date: Mon, 3 Aug 2015 06:45:37 -0700 (PDT)
    In-Reply-To: <0...@g...com>
    Complaints-To: g...@g...com
    Injection-Info: glegroupsg2000goo.googlegroups.com; posting-host=46.113.134.29;
    posting-account=WKCfJQoAAABGeHkoWcAFup86Q28I2YKQ
    NNTP-Posting-Host: 46.113.134.29
    References: <0...@g...com>
    User-Agent: G2/1.0
    MIME-Version: 1.0
    Message-ID: <1...@g...com>
    Subject: Blat drewniany klejony - DIY
    From: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
    Injection-Date: Mon, 03 Aug 2015 13:45:37 +0000
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:503300
    [ ukryj nagłówki ]

    Nie próbowałem ale kiedyś tam obok mojgo wasztatu był stolarz i na ploty się
    chodziło. Przy mnie robił drewnianą płytę do pomnika, takiego na cmentarzu. Drewno
    heblował tam gdzie miało być klejone. Potem te powierzchnie potraktował heblem do
    canowania. Miał taki hebel co małe rysy robił. Poukładał według sobie znanegoo
    algorytmu żeby się jak najmniej paczyły i nie pękały. Chyba to ułożenie ważne bo
    sporo czasu ma na tym zeszło. Rozrobił klej kazeinowy i skleił. Pytałem dlaczego
    kazeinowy a nie jakiś nowocześniejszy. Odpowiedzia że kilkadziesiąt lat ma być na
    powietrzu i kazeinowy jest sprawdzomy a innych w takim długim czasie nie sprawdzał.
    Potem to ścisnął wielkimi ściskami stolarskimi. Było ich tyle że wolnego miejsca
    pomiędzy mimi nie było. Za kilka dni na grubościokę i szlifierkę taśmową, prztszedł
    plastyk co dłutkami wydłubał co tam klient sobie wymyślił żeby mu przyjemniej było
    pod płytą leżeć i laierowanie jakimś tylko jemu znanym specyfikiem. Pamiętam że wtedy
    ta płyta kosztowała mnóstwo kasy bo zrobiona była z jakiegoś afrykańskiego jasnego
    drewna. Do konserwacji zalecił klientowi używanie dobrego wosku samochodowego.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1