Witam
Od czasu do czasu oglądam na antenie jednej ze stacji telewizyjnej
program, gdzie odnawiają stare domy pomagając rodzinom. Nie będę
reklamował tegoż oto programu dlatego nie podaję nazwy. Tak się
zastanawiam jak jest możliwe w tak krótkim czasie przeprowadzenie
generalnego w sumie remontu. Przecież płytki położone na ścianie
potrzebują chwili czasu aby klej związał, nie mówiąc już o płytkach
podłogowych. Najbardziej nurtują mnie wylewki, gość twierdził, że dodają
do nich jakąś chemię aby szybciej wiązało i można było po tym chodzić.
Jak wymieniają okna to glify też chwilą schną. No chyba że wszystko jest
robione na odwal, a jedynie pokazują to co najlepsze?

Pozdrawiam

do góry

W dniu 2015-03-23 o 09:53, EiNStEiN pisze:
> Witam
> Od czasu do czasu oglądam na antenie jednej ze stacji telewizyjnej
> program, gdzie odnawiają stare domy pomagając rodzinom. Nie będę
> reklamował tegoż oto programu dlatego nie podaję nazwy. Tak się
> zastanawiam jak jest możliwe w tak krótkim czasie przeprowadzenie
> generalnego w sumie remontu. Przecież płytki położone na ścianie
> potrzebują chwili czasu aby klej związał, nie mówiąc już o płytkach
> podłogowych. Najbardziej nurtują mnie wylewki, gość twierdził, że dodają
> do nich jakąś chemię aby szybciej wiązało i można było po tym chodzić.
> Jak wymieniają okna to glify też chwilą schną. No chyba że wszystko jest
> robione na odwal, a jedynie pokazują to co najlepsze?

Niedaleko mnie robiony byl taki remont. Czas zabiegu to chyba ze dwa
tygodnie. Chalupa stoi juz pare miesiecy, wiec chyba nie na odwal. Ludzi
tez multum robi, wiec daja rade. W ilosci sila.

Pozdro.. TK

do góry

W dniu 2015-03-23 o 10:18, Maniek4 pisze:
> W dniu 2015-03-23 o 09:53, EiNStEiN pisze:
>> Witam
>> Od czasu do czasu oglądam na antenie jednej ze stacji telewizyjnej
>> program, gdzie odnawiają stare domy pomagając rodzinom. Nie będę
>> reklamował tegoż oto programu dlatego nie podaję nazwy. Tak się
>> zastanawiam jak jest możliwe w tak krótkim czasie przeprowadzenie
>> generalnego w sumie remontu. Przecież płytki położone na ścianie
>> potrzebują chwili czasu aby klej związał, nie mówiąc już o płytkach
>> podłogowych. Najbardziej nurtują mnie wylewki, gość twierdził, że dodają
>> do nich jakąś chemię aby szybciej wiązało i można było po tym chodzić.
>> Jak wymieniają okna to glify też chwilą schną. No chyba że wszystko jest
>> robione na odwal, a jedynie pokazują to co najlepsze?
>
> Niedaleko mnie robiony byl taki remont. Czas zabiegu to chyba ze dwa
> tygodnie. Chalupa stoi juz pare miesiecy, wiec chyba nie na odwal. Ludzi
> tez multum robi, wiec daja rade. W ilosci sila.
>
> Pozdro.. TK
>

Ale oni to robią w zaledwie 3 dni.

do góry

W dniu 2015-03-23 o 10:40, EiNStEiN pisze:

>> Niedaleko mnie robiony byl taki remont. Czas zabiegu to chyba ze dwa
>> tygodnie. Chalupa stoi juz pare miesiecy, wiec chyba nie na odwal. Ludzi
>> tez multum robi, wiec daja rade. W ilosci sila.
>>
>> Pozdro.. TK
>>
>
> Ale oni to robią w zaledwie 3 dni.

Tylko mowia. :-)

Pozdro.. TK

do góry

W dniu 2015-03-23 o 11:43, abn140 pisze:
> Ja bym postawil pytanie inaczej:
> po kiego diabla cyganic z tym tygodniem? ???
> nie mozna powiedziec prawdy ze dwa , miesiac czy ile tam trzeba?
> absurd....
>

ale wtedy po co oglądać - przecież w dwa tygodnie to sąsiad szwagra
ciotki cały dom wybudował i to po godzinach :)

--
Pozdrawiam
Łukasz

do góry

Użytkownik "EiNStEiN" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:meoka9$q9g$...@u...news.interia.pl...

> Witam
> Od czasu do czasu oglądam na antenie jednej ze stacji telewizyjnej
> program, gdzie odnawiają stare domy pomagając rodzinom. Nie będę
> reklamował tegoż oto programu dlatego nie podaję nazwy. Tak się
> zastanawiam jak jest możliwe w tak krótkim czasie przeprowadzenie
> generalnego w sumie remontu.

Oni tam robią to co jest możliwe. Specjalnie tak dobierają kandydatów do
programu by to się dało zrobić

> Przecież płytki położone na ścianie potrzebują chwili czasu aby klej
> związał, nie mówiąc już o płytkach podłogowych.

No właśnie chwili. Standardowy klej wymaga 24h ale są szybsze. Są nawet
wylewki samopoziomujące i folie w płynie na które już po 1 godzinie można
kłaść płytki.

> Najbardziej nurtują mnie wylewki, gość twierdził, że dodają do nich jakąś
> chemię aby szybciej wiązało i można było po tym chodzić.

Po normalnej cementowej wylewce możesz chodzić po kilku godzinach. Po byle
jakiej na drugi dzień. A to bez przyspieszaczy, więc jak dodają chemię to
nie ma problemu by chodzi szybciej.

> Jak wymieniają okna to glify też chwilą schną.

A jak przychodzi firma i wymienia drzwi w mieszkaniu to co? Przychodzą
wywalaj stare, wstawiaj nowe i od razu tynkują. Jedynie z malowaniem takiego
świeżego tynku wypadałoby poczekać.

> No chyba że wszystko jest robione na odwal, a jedynie pokazują to co
> najlepsze?

To też prawda. Ale głównie efekt opiera się na tym by tak dobrać kandydata
by dało się w zadanym czasie zrobić efektownie wyglądający remont a nie
wymagający dużo czasu.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

EiNStEiN wrote:

>
> Ale oni to robią w zaledwie 3 dni.

Bo może robią: dzień pracy - tydzień przerwy, dzień pracy - dwa tygonie,
dzień pracy - finał. Przecież nie będą filmować jak klej wysycha, nie?


--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com

do góry

> Pozdrawiam

Pewnie i jedno i drugie. kumpel w usa ma firme ktora podobnie jak ten
program, ''budowanie w Vegas'' czy jakos tak - robi
takie remonty starych rozpadlin.
Powiedzial ze to jest niemozliwe zeby w tydzien zrobic taki remont - przerwy
technologiczne wlasnie....
Co do kasy to potwierdzil ze mozliwe sa takie zarobki.
Co do czasu - nie. No ale ten od Vegas robi chyba dluzej jak tydzien.
a co do naszego remontowania - nikt chyba nie wierzy w ten tydzien.....
Ja bym postawil pytanie inaczej:
po kiego diabla cyganic z tym tygodniem? ???
nie mozna powiedziec prawdy ze dwa , miesiac czy ile tam trzeba?
absurd....

do góry

W dniu poniedziałek, 23 marca 2015 09:53:29 UTC+1 użytkownik EiNStEiN napisał:

> generalnego w sumie remontu. Przecież płytki położone na ścianie
> potrzebują chwili czasu aby klej związał, nie mówiąc już o płytkach
> podłogowych.

Jak wylewka rowna (taka jak po samopoziomie np.) to kleisz na pace z zebami
2mm, doklepujesz plytke na maks z kazdej strony i po godzinie mozesz juz po
tym chodzic. Kleilem tak plytki w lazience u mnie - 5 lat nic nie odpadlo
ani sie nie rusza wiec jest ok :-) Scienne po 12h mozesz zwykle sciagnac
krzyzyki i zafugowac (tak wiem, powinno sie poczekac az wyschnie do konca
tylko kto tak robi ;)

Problem z chodzeniem po "swiezych" kaflach jest tylko wtedy jak kaflujesz
paca zebata z zebami na pare/nascie mm - wtedy klej jest dlugo wilgotny i
plytka moglaby sie poprzesuwac.

Kafluje od tygodnia schody do piwnicy - dosc grubo kleju (czasem do 2cm) i
po 12h po wczesniej wykaflowanych stopniach normalnie chodze i nic sie nie
dzieje :) Jutro koncze :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 2015-03-23 o 11:50, Adam Sz. pisze:

> Kafluje od tygodnia schody do piwnicy - dosc grubo kleju (czasem do 2cm) i
> po 12h po wczesniej wykaflowanych stopniach normalnie chodze i nic sie nie
> dzieje :) Jutro koncze :-)

Ja chodzilem po plytkach jak partacz kleil chyba po ok. 3-4 godzinach.
Klej pod plytka byl jeszcze elastyczny i plytka kiedy sie na nia stanelo
to sie lekko uginala, ale przesunac jej sie nie dalo. "Dobic" odstajacy
rog tez nie.

Pozdro.. TK

do góry