eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › przekształcenie.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2006-09-18 16:24:31
    Temat: przekształcenie.
    Od: "BYNIO" <b...@o...pl>

    Jestem współwłaścicielem spółki cywilnej z udziałem 10% . wspólników jest
    siedmioro . Obowiązki w spół ce jakie pełnie są takie same jak moich
    pracowników (praca fizyczna) . Osoba która zajmuje się firmą jest wspólnik z
    największym udziałem który kiedyś w firmie (przed restrukturyzacją ) pełnił
    rolę kierownika. teraz jesteśmy namawiani aby przekształcić spółkę cywilną w
    spółke z.o.o.. argument jest taki ze jest mniejsze ryzyko w przypadku upadku
    firmy choć spółka dobrze stoi . chodzi o to że teraz zabezpieczamy to
    własnym majątkiem . ja mam wątpliwości co do przekształcenia bo teraz 10 %
    firmy jest moje a w przypadku sp.zoo będe zwykłym pracownikiem z udziałmi
    powiedzmy też w wysokości 10% . zapewne po przekształceniu prezesem zostanie
    osoba która do tej pory pełniła niejako tę funkcję . Jeżeli ktoś może mi
    powiedzieć jakie niebezpieczeństwa mogą mnie czekać to prosiłbym o rade .
    zdaję sobie sprawę że tam będąc pracownikiem niemam nic do gadania i moge z
    byle powodu być zwolniony , pytanie jak i czy jest to możliwe że mając
    udział 10% będe mógł to odzyskać i że preześ nie może mie wykolegować na
    zasadzie ż e"teraz w firmie niema pieniędzy " i dostanę jakieś ochłapy a nie
    10 % . krótko mówiąc skoro byłem na zasadzie "robola" w spółce cywilnej a
    miałem te 10% i reszta musiała się ze mna lub z nami też liczyć to jak to
    się ma do spółki z.o.o.



  • 2. Data: 2006-09-21 22:12:02
    Temat: Re: przekształcenie.
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 18 Sep 2006, BYNIO wrote:

    > 10 % . krótko mówiąc skoro byłem na zasadzie "robola" w spółce cywilnej a
    > miałem te 10% i reszta musiała się ze mna lub z nami też liczyć to jak to
    > się ma do spółki z.o.o.

    W duuużym skrócie (i licząc że ew. mnie skorygują, skoro nikomu nie
    chciało się pisać ;)).
    - udziałowiec nie ma prawa bezpośredniego zarządu. Czyli *DUŻO* zależy
    od umowy - jaki będzie zakres uprawnień zarządu. Pewne ograniczenia
    zarząd ma (musi uzyskać zgodę zgromadzenia wspólników) domyślnie,
    ale sporo można zarówno ograniczyć jak i zwiększyć.
    - są pewne ograniczenia dla wglądu w dokumenty dla "małych" udziałowców,
    acz wydaje mi sie (nie mam zdrowia sprawdzać) że to dla <5% można
    wyłączyć prawo do przeglądania ksiąg
    - są pewne zasady "spłacania" udziałowców - to nie całkiem jest tak
    że można powiedzieć "nie ma pieniedzy", niemniej najpierw trzeba
    "przejeść" majatek firmy żeby udziałowiec nic nie dostał (to się
    da zrobić niestety :>)

    Weź i przeczytaj Kodeks Spółek Handlowych.

    pzdr, Gotfryd

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1