eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykle › odwieczny dylemat: jakie moto?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 108

  • 101. Data: 2010-01-09 22:17:47
    Temat: Re: odwieczny dylemat: jakie moto?
    Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>

    On Sat, 9 Jan 2010 13:20:01 +0100, Grzybol <g...@w...pl> wrote:

    > Mówimy o kręceniu ósemek na placu.

    Drobne 18 lat temu, jak w robiłem A+B w szkole (technikum
    samochodowe, czyli takie miejsce, gdzie większość kolesi była z
    takimi pojazdami za pan brat), mieliśmy zajęcia na szatańskiej
    CZ175. Kręciliśmy te ósemki radośnie i znalazł się taki kolega,
    który ósemkę wykręcił jakąś taką bardzo prostą, natomiast
    zakończył ją bodajże na płocie.

    Inny koleżka, z tejże samej szkoły, ,,karnął'' się MZ-ką kolegi
    na przerwie. To była jego ostatnia przerwa w życiu.

    Z tymi początkującymi jednak bym uważał (zresztą sam pamiętam,
    jakie pajacyki wywijałem na motorach za młodu).

    r.
    --
    ____________________________________________________
    _____________
    robert rędziak 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com

    I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.


  • 102. Data: 2010-01-09 22:19:51
    Temat: Re: odwieczny dylemat: jakie moto?
    Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>

    On Sat, 9 Jan 2010 13:20:01 +0100, Grzybol <g...@w...pl> wrote:

    > Mówimy o kręceniu ósemek na placu.

    Drobne 18 lat temu, jak w robiłem A+B w szkole (technikum
    samochodowe, czyli takie miejsce, gdzie większość kolesi była z
    takimi pojazdami za pan brat), mieliśmy zajęcia na szatańskiej
    CZ175. Kręciliśmy te ósemki radośnie i znalazł się taki kolega,
    który ósemkę wykręcił jakąś taką bardzo rozprostowaną, natomiast
    zakończył ją bodajże na płocie.

    Inny koleżka, z tejże samej szkoły, ,,karnął'' się MZ-ką kolegi
    na przerwie. To była jego ostatnia przerwa w życiu.

    Z tymi początkującymi jednak bym uważał (zresztą sam pamiętam,
    jakie pajacyki wywijałem na motorach za młodu).

    r.
    --
    ____________________________________________________
    _____________
    robert rędziak 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com

    I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.


  • 103. Data: 2010-01-10 08:06:12
    Temat: Re: odwieczny dylemat: jakie moto?
    Od: "Tytus" <t...@g...pl>

    Siemka
    ***"AZ" Ale co Ty w ogole wiesz o jezdzie na moto? Nie czytales w
    internecie ze w
    > R1/GSX-R/hajabuzie ruch manetka 1mm powoduje pojscie moto na gume?

    Czytalem na preclu ze sa tacy co nie ogarniaja 50ccm skutera i tacy co sie
    nie wywalaja nigdy i tacy co skrecaja kierownice przy 30 km/h i tacy co
    trenuja wolna jazde w korkach.
    Sama panie ekstrema - dobrze ze zima bo strach z chalupy byloby wyjsc a na
    Owsiaka trza isc :)

    --
    Tytus
    żółta motorynka



  • 104. Data: 2010-01-10 09:57:10
    Temat: Re: odwieczny dylemat: jakie moto?
    Od: "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>



    Użytkownik "AZ" <a...@g...com> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:hi7hk8$aau$...@n...news.atman.pl...
    > On 2010-01-08, Marcin N <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> wrote:
    >>> A maszynki do zdrowasiek mu nie dali w promocji do tego ustrojstwa???
    >>
    >> Bo zamiast 100 KM używał 70? Chyba przesadzasz.
    >>
    > Rozumiem że Ty to sobie liczysz w sposób taki: moto 100 KM, 50% otwarcia
    > przepustnicy 50 KM, 75% - 75 KM itd. tak?? Chyba troszke sie
    > zagalopowales w swoich przemysleniach.

    Chętnie się dowiem, jak uzyskać pełną moc silnika przy otwartej w 2/3
    przepustnicy.

    I nie tak agresywnie proszę.


  • 105. Data: 2010-01-10 11:26:33
    Temat: Re: odwieczny dylemat: jakie moto?
    Od: "Grzybol" <g...@w...pl>

    Użytkownik "Glub" <g...@g...com> napisał w wiadomości
    news:hiato9$e9r$1@inews.gazeta.pl...
    > "Grzybol" <g...@w...pl> wrote:
    >> A ty Misiu w czym jesteś specjalistą? W waleniu konia?
    > Na takie dictum to ja robię PLONK

    A ja mam to wdupie. Po chuj o tym opowiadasz wszystkim?

    --
    Grzybol


  • 106. Data: 2010-01-10 11:30:02
    Temat: Re: odwieczny dylemat: jakie moto?
    Od: "Grzybol" <g...@w...pl>

    Użytkownik "Robert Rędziak" <r...@g...wkurw.org> napisał w wiadomości
    news:slrnhki087.33g.rekin@drapak.wkurw.org...
    > Drobne 18 lat temu, jak w robiłem A+B w szkole (technikum
    > samochodowe, czyli takie miejsce, gdzie większość kolesi była z
    > takimi pojazdami za pan brat), mieliśmy zajęcia na szatańskiej
    > CZ175. Kręciliśmy te ósemki radośnie i znalazł się taki kolega,
    > który ósemkę wykręcił jakąś taką bardzo rozprostowaną, natomiast
    > zakończył ją bodajże na płocie.

    Zdarza się.

    > Inny koleżka, z tejże samej szkoły, ,,karnął'' się MZ-ką kolegi
    > na przerwie. To była jego ostatnia przerwa w życiu.

    Selekcja naturalna. Widziałem takich setki.

    > Z tymi początkującymi jednak bym uważał (zresztą sam pamiętam,
    > jakie pajacyki wywijałem na motorach za młodu).
    > r.

    I ktoś Ci tłumaczył na preclach czy innym młodym techniku jaki masz se kupić
    motur, jaką kurtkę, kask i jak jeździć? Bo terz Panie bez porady precli to nie
    kupisz maszyny, ani odzienia - takie czasy:-)

    --
    Grzybol


  • 107. Data: 2010-01-10 15:55:28
    Temat: Re: odwieczny dylemat: jakie moto?
    Od: Monster <a...@o...pl>

    Coś o ogarnianiu,chociaż kółko ładnie zrobił:-)
    http://www.youtube.com/watch?v=yWEF7wsG1YY&feature=r
    elated

    --
    Tomek
    BMW R1100S
    Dniepr z wozem


  • 108. Data: 2010-01-10 22:40:58
    Temat: Re: odwieczny dylemat: jakie moto?
    Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>

    On Sun, 10 Jan 2010 12:30:02 +0100, Grzybol <g...@w...pl>
    wrote:

    > I ktoś Ci tłumaczył na preclach czy innym młodym techniku jaki masz se kupić
    > motur, jaką kurtkę, kask i jak jeździć? Bo terz Panie bez porady precli to nie
    > kupisz maszyny, ani odzienia - takie czasy:-)

    Nawet za tamtych czasów tłumaczyli, że nie jeździ się klapkach i
    szortach. Co do motura nie było zbyt wielkiego wyboru: WSK,
    Jawa, jak się człowiek sprężył, to MZ. Japsy tylko dla kawiorów.

    A co to do kurtek, portek, butów, ochraniaczy czy innych
    rękawiczek, to myśmy bardzo chcieli mieć takowe, tylko z
    ,,dochodów'' koleżki w szkole średniej trudno było się na takowe
    szarpnąć. Więc ja np. jeździłem w zwykłej kurtce skórzanej,
    zwykłych, skórzanych rękawiczkach i w jeansach. Do dziś mam na
    prawej nodze pamiątkę po tych spodniach...

    r.
    --
    ____________________________________________________
    _____________
    robert rędziak 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com

    I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

strony : 1 ... 10 . [ 11 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: