eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › tagi RFID a bramki w sklepach
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 1. Data: 2020-03-02 20:10:08
    Temat: tagi RFID a bramki w sklepach
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    Zastanawiam się nad oznaczeniem pewnych produktów tagami rfid o częstotliwości
    125kHz, no i pojawiło się pytaie, czy nie będzie to uruchamiało alarmu w
    sklepach? Na logikę, raz, że wydawałoby się bramka powinna rozpoznawać dane z
    taga i tylko reagować gdy odpowiadają towarowi w ewidencji sklepu. Dwa, że
    125kHz ma zdaje się zasięg do 0.5m więc nie wiem czy takie coś jest w ogóle
    stosowane w sklepach... No ale różnie z tą logiką być może, więc pytam.

    --
    Marcin


  • 2. Data: 2020-03-02 20:31:08
    Temat: Re: tagi RFID a bramki w sklepach
    Od: Zbych <a...@o...pl>

    Marcin Debowski wrote on 02.03.2020 20:10:
    > Zastanawiam się nad oznaczeniem pewnych produktów tagami rfid o częstotliwości
    > 125kHz, no i pojawiło się pytaie, czy nie będzie to uruchamiało alarmu w
    > sklepach? Na logikę, raz, że wydawałoby się bramka powinna rozpoznawać dane z
    > taga i tylko reagować gdy odpowiadają towarowi w ewidencji sklepu. Dwa, że
    > 125kHz ma zdaje się zasięg do 0.5m więc nie wiem czy takie coś jest w ogóle
    > stosowane w sklepach... No ale różnie z tą logiką być może, więc pytam.

    W sklepach używa się tanich tagów wykorzystujących magnetostrykcję i
    wątpię żeby bramki generowały fałszywe alarmy po zbliżeniu tagu 125kHz
    (w końcu sporo ludzi nosi przy sobie karty do otwierania domofonów, czy
    bramek/drzwi w pracy).

    https://hackaday.com/2015/12/03/how-store-anti-theft
    -alarms-work-magnetostriction/


  • 3. Data: 2020-03-02 20:45:19
    Temat: Re: tagi RFID a bramki w sklepach
    Od: Mirek <m...@n...dev>

    On 02.03.2020 20:31, Zbych wrote:

    > W sklepach używa się tanich tagów wykorzystujących magnetostrykcję
    Nie tylko, ale faktycznie z jakimikolwiek kartami i tagami rfid nie ma
    konfliktu - inaczej to by powodowało mnóstwo problemów.

    --
    Mirek.


  • 4. Data: 2020-03-03 13:15:53
    Temat: Re: tagi RFID a bramki w sklepach
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    W dniu poniedziałek, 2 marca 2020 20:45:40 UTC+1 użytkownik Mirek napisał:
    > On 02.03.2020 20:31, Zbych wrote:
    >
    > > W sklepach używa się tanich tagów wykorzystujących magnetostrykcję
    > Nie tylko, ale faktycznie z jakimikolwiek kartami i tagami rfid nie ma
    > konfliktu - inaczej to by powodowało mnóstwo problemów.

    Są i 125kHz.
    Jak sama nazwa wskazuje, powinny być UNIQUE (choć np. nie ma żadnego kłopotu ze
    skopiowaniem, cena 15zł z dojazdem do klienta - zastanawia mnie, czemu nie robią tego
    w tych tzw. "serwisach mistrzowskich" - połączeniu szewca z dorabianiem kluczy - czy
    to problem mentalny czy jakaś interwencja służb?), więc po prostu trzeba zrobić bazę
    tagów przyczepionych do ubrań i tyle.

    Czytałem kiedyś w wyborczej tekst o kradziejach ubrań - żadne tam hackowanie, po
    prostu wycinali te tagi i potem ktoś, kto to kupił, chodził z taką dziurą (ciekawe,
    czy ma z tym związek powrót mody na dziurawe spodnie - ale to raczej na kolanach,
    tagi dawali na szwie) - co doprowadziło do monstrualnego rozrostu tych tagów (coś w
    stylu ciżmów z czubkami podwieszanymi do kolan ;)
    Nie za bardzo w to wierzyłem do czasu, aż w factory w ursusie zobaczyłem pod jednym z
    wieszaków kupkę takich tagów (no bo wynieść wyciętego taga ze sklepu nie można,
    trzeba go gdzieś w nim zostawić - no a spodnie czy bluzkę można założyć choćby "na
    cebulę", w razie kontrolowania toreb ;)


  • 5. Data: 2020-03-03 13:20:30
    Temat: Re: tagi RFID a bramki w sklepach
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    W dniu poniedziałek, 2 marca 2020 20:45:40 UTC+1 użytkownik Mirek napisał:
    > On 02.03.2020 20:31, Zbych wrote:
    >
    > > W sklepach używa się tanich tagów wykorzystujących magnetostrykcję
    > Nie tylko, ale faktycznie z jakimikolwiek kartami i tagami rfid nie ma
    > konfliktu - inaczej to by powodowało mnóstwo problemów.

    Choć po zastanowieniu się i przypomnieniu, jak działa tag UNIQUE 125kHz, to wcale nie
    jest takie proste.
    Tzn. byłoby, gdyby przyjąć, że bramka piszczy jak sobie odczyta kod, który ma w
    bazie.
    Tyle że w takiej sytuacji wystarczyłoby mieć taki breloczek - i bramka już sobie nic
    nie odczyta, oczywiście z dokładnością do ukrycia, siły sygnału itp. - więcj
    przyjmijmy, że się taki breloczek do taga przykleja.
    Coś tam się oczywiście w polu zacznie dziać, ale szansa na odczytanie prawidłowej
    sekwencji 64-bitowej marna - i co wtedy ma robić taka bramka?
    Puszczać - puszczając złodzieja - czy jednak piszczeć, że coś się nie podoba - wq*jąc
    przy tym uczciwego klienta z kluczami od mieszkania, który pewnie więcej nie
    przyjdzie?


  • 6. Data: 2020-03-03 14:40:33
    Temat: Re: tagi RFID a bramki w sklepach
    Od: Waldemar <w...@z...fu-berlin.de>

    Am 02.03.2020 um 20:10 schrieb Marcin Debowski:
    > Zastanawiam się nad oznaczeniem pewnych produktów tagami rfid o częstotliwości
    > 125kHz, no i pojawiło się pytaie, czy nie będzie to uruchamiało alarmu w
    > sklepach? Na logikę, raz, że wydawałoby się bramka powinna rozpoznawać dane z
    > taga i tylko reagować gdy odpowiadają towarowi w ewidencji sklepu. Dwa, że
    > 125kHz ma zdaje się zasięg do 0.5m więc nie wiem czy takie coś jest w ogóle
    > stosowane w sklepach... No ale różnie z tą logiką być może, więc pytam.
    >
    W sklapach masz na ogół 13.56MHz. Gdyby były 125 czy 134.2kHz to bym
    cały czas pipkał, bo mam takie tagi na ogół w torbie (w pracy używam i
    mam do testowania). 125kHz i 134.2kHz mają zasięg kilkunastu cm w
    przypadku tagów pasywnych. Tagi z zasilaniem mogą i do 1m działać.
    Dodatkowo masz jeszcze różne systemy kodowania.
    Drugim problemem jest prędkość transmisji danych. Przy 125kHz masz max
    9600 bps."Głupie" tagi zaczynają gadać, jak dostaną energię, wystarczy
    zapakować kilka zatagowanych rzeczy do kupy i już detektor nie wyłapie.
    Tu działają urządzenia na zasadzie grid-dip-meter, czyli wykrywają pobór
    energii. Czyli nie RFID, tylko ucieczka energii na częstotliwości
    rezonansowej. "Mądre" tagi działają na zasadzie RTF, czyli czytnik
    odpytuje tagi po kolei "jesteś tam?", do tego dochodzi detekcja kolizji
    na poziomie tagu.

    Waldek


  • 7. Data: 2020-03-04 01:13:55
    Temat: Re: tagi RFID a bramki w sklepach
    Od: yabba <...@...pl>

    W dniu 03-03-2020 o 13:15, Dawid Rutkowski pisze:
    > W dniu poniedziałek, 2 marca 2020 20:45:40 UTC+1 użytkownik Mirek napisał:
    >> On 02.03.2020 20:31, Zbych wrote:
    >>
    >>> W sklepach używa się tanich tagów wykorzystujących magnetostrykcję
    >> Nie tylko, ale faktycznie z jakimikolwiek kartami i tagami rfid nie ma
    >> konfliktu - inaczej to by powodowało mnóstwo problemów.
    >
    > Są i 125kHz.
    > Jak sama nazwa wskazuje, powinny być UNIQUE (choć np. nie ma żadnego kłopotu ze
    skopiowaniem, cena 15zł z dojazdem do klienta - zastanawia mnie, czemu nie robią tego
    w tych tzw. "serwisach mistrzowskich" - połączeniu szewca z dorabianiem kluczy - czy
    to problem mentalny czy jakaś interwencja służb?), więc po prostu trzeba zrobić bazę
    tagów przyczepionych do ubrań i tyle.

    RFID 125kHz to nie tylko Unique. Jest też KSF - Kantech Security Format.
    HID też ma swoje czytniki i karty na 125kHz.


    W zabezpieczeniach ubrań nie korzysta się z tagów RFID, tylko z
    prymitywnych metod. Czytałem o wykrywaniu zwiększonego obciążenia cewki
    w bramce po zbliżeniu dostrojonego obwodu rezonansowego oraz coś o
    wykorzystaniu nieliniowości przenikalności magnetycznej w ferromagnetykach.

    >
    > Czytałem kiedyś w wyborczej tekst o kradziejach ubrań - żadne tam hackowanie, po
    prostu wycinali te tagi i potem ktoś, kto to kupił, chodził z taką dziurą (ciekawe,
    czy ma z tym związek powrót mody na dziurawe spodnie - ale to raczej na kolanach,
    tagi dawali na szwie) - co doprowadziło do monstrualnego rozrostu tych tagów (coś w
    stylu ciżmów z czubkami podwieszanymi do kolan ;)
    > Nie za bardzo w to wierzyłem do czasu, aż w factory w ursusie zobaczyłem pod jednym
    z wieszaków kupkę takich tagów (no bo wynieść wyciętego taga ze sklepu nie można,
    trzeba go gdzieś w nim zostawić - no a spodnie czy bluzkę można założyć choćby "na
    cebulę", w razie kontrolowania toreb ;)
    >

    yabba


  • 8. Data: 2020-03-04 05:01:04
    Temat: Re: tagi RFID a bramki w sklepach
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2020-03-03, Waldemar <w...@z...fu-berlin.de> wrote:
    > Am 02.03.2020 um 20:10 schrieb Marcin Debowski:
    >> Zastanawiam się nad oznaczeniem pewnych produktów tagami rfid o częstotliwości
    >> 125kHz, no i pojawiło się pytaie, czy nie będzie to uruchamiało alarmu w
    >> sklepach? Na logikę, raz, że wydawałoby się bramka powinna rozpoznawać dane z
    >> taga i tylko reagować gdy odpowiadają towarowi w ewidencji sklepu. Dwa, że
    >> 125kHz ma zdaje się zasięg do 0.5m więc nie wiem czy takie coś jest w ogóle
    >> stosowane w sklepach... No ale różnie z tą logiką być może, więc pytam.
    >>
    > W sklapach masz na ogół 13.56MHz. Gdyby były 125 czy 134.2kHz to bym
    > cały czas pipkał, bo mam takie tagi na ogół w torbie (w pracy używam i
    > mam do testowania). 125kHz i 134.2kHz mają zasięg kilkunastu cm w
    > przypadku tagów pasywnych. Tagi z zasilaniem mogą i do 1m działać.
    > Dodatkowo masz jeszcze różne systemy kodowania.
    > Drugim problemem jest prędkość transmisji danych. Przy 125kHz masz max
    > 9600 bps."Głupie" tagi zaczynają gadać, jak dostaną energię, wystarczy
    > zapakować kilka zatagowanych rzeczy do kupy i już detektor nie wyłapie.
    > Tu działają urządzenia na zasadzie grid-dip-meter, czyli wykrywają pobór
    > energii. Czyli nie RFID, tylko ucieczka energii na częstotliwości
    > rezonansowej. "Mądre" tagi działają na zasadzie RTF, czyli czytnik
    > odpytuje tagi po kolei "jesteś tam?", do tego dochodzi detekcja kolizji
    > na poziomie tagu.

    Dzięki Tobie (i innym) za odpowiedzi. Czyli wygląda na to, że przy takim
    tanim, prymitywnym tagu typu pastylka nie nalezy się spodziewać
    problemów.

    Jest produkt, nazwijmy, medyczny, który trzeba oznaczyć unikatowym
    numeren ale też np. od czasu do czasu umyć i generalnie jest trochę
    problemu aby taki nr. gdzieś przymocować. Pomyślałem, żeby wpakować w to
    takiego taga, konretnie tanią pastylkę typu tk4100, 1.8-2 cm średnicy,
    ale ktoś wyraził wątpliwość. o którą zapytałem.

    --
    Marcin


  • 9. Data: 2020-03-04 10:04:30
    Temat: Re: tagi RFID a bramki w sklepach
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    W dniu środa, 4 marca 2020 05:01:08 UTC+1 użytkownik Marcin Debowski napisał:

    > Jest produkt, nazwijmy, medyczny, który trzeba oznaczyć unikatowym
    > numeren ale też np. od czasu do czasu umyć i generalnie jest trochę
    > problemu aby taki nr. gdzieś przymocować. Pomyślałem, żeby wpakować w to
    > takiego taga, konretnie tanią pastylkę typu tk4100, 1.8-2 cm średnicy,
    > ale ktoś wyraził wątpliwość. o którą zapytałem.

    A jest jakiś problem w tym, żeby nabić starym dobrym numeratorem (na obudowie
    metalowej) albo nowocześnie wypalić laserem (na metalowej lub z tworzywa sztucznego)?
    Czy masz wymaganie "machnine readable"?

    Taka pastylka raczej IP67 szczelna nie będzie - rozbierałem takie breloczki.
    Niby w środku chip i cewka są zafoliowane (inaczej i tak cewka by się rozplątała) -
    ale do środka breloczka nalać się może i masz gotową kolonię jakiegoś syfu na tym
    wyrobie medycznym.
    Wyjęcie tego zafoliowanego i przyklejenie też raczej nie wchodzi w grę - jak ktoś
    będzie to mył to na pewno zepsuje, to zafoliowanie jest za słabe.


  • 10. Data: 2020-03-04 10:49:58
    Temat: Re: tagi RFID a bramki w sklepach
    Od: yabba <...@...pl>

    W dniu 04-03-2020 o 10:04, Dawid Rutkowski pisze:
    > W dniu środa, 4 marca 2020 05:01:08 UTC+1 użytkownik Marcin Debowski napisał:
    >
    >> Jest produkt, nazwijmy, medyczny, który trzeba oznaczyć unikatowym
    >> numeren ale też np. od czasu do czasu umyć i generalnie jest trochę
    >> problemu aby taki nr. gdzieś przymocować. Pomyślałem, żeby wpakować w to
    >> takiego taga, konretnie tanią pastylkę typu tk4100, 1.8-2 cm średnicy,
    >> ale ktoś wyraził wątpliwość. o którą zapytałem.
    >
    > A jest jakiś problem w tym, żeby nabić starym dobrym numeratorem (na obudowie
    metalowej) albo nowocześnie wypalić laserem (na metalowej lub z tworzywa sztucznego)?
    > Czy masz wymaganie "machnine readable"?
    >
    > Taka pastylka raczej IP67 szczelna nie będzie - rozbierałem takie breloczki.
    > Niby w środku chip i cewka są zafoliowane (inaczej i tak cewka by się rozplątała) -
    ale do środka breloczka nalać się może i masz gotową kolonię jakiegoś syfu na tym
    wyrobie medycznym.
    > Wyjęcie tego zafoliowanego i przyklejenie też raczej nie wchodzi w grę - jak ktoś
    będzie to mył to na pewno zepsuje, to zafoliowanie jest za słabe.
    >

    Są breloki RFID wodoszczelne. Chociażby opaski/zegarki do otwierania
    drzwi i szafek na basenach. Tagi do oznaczania skrzyń w transporcie.
    Pastylki wszczepiane psom i koton w celu identyfikacji.

    yabba

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: