-
1. Data: 2025-10-03 10:04:37
Temat: 40 lat OrCAD-a
Od: pytający <r...@p...fm>
Witam,
OrCAD ma 40 lat i chyba Protel też ale już pod inną nazwą.
Aż łezka się w oku kręci jak widzę screen-y z DOS-owego dyskietkowego
OrCAD-a.
A polski TurboPCB chyba poległ - strona nie działa.
Eagle wessany przez Autodesk, a Pads kupiony przez Siemens-a.
Rimu też od dawna nie ma wsparcia, choć nadal dzielnie działa pod
Windows 11 - zadziwia mnie to pozytywnie...
Robert
-
2. Data: 2025-10-03 12:56:17
Temat: Re: 40 lat OrCAD-a
Od: JDX <j...@o...pl>
On 2025-10-03 10:04, pytający wrote:
> Witam,
> OrCAD ma 40 lat i chyba Protel też ale już pod inną nazwą.
> Aż łezka się w oku kręci jak widzę screen-y z DOS-owego dyskietkowego
> OrCAD-a.
> A polski TurboPCB chyba poległ - strona nie działa.
> Eagle wessany przez Autodesk, a Pads kupiony przez Siemens-a.
> Rimu też od dawna nie ma wsparcia, choć nadal dzielnie działa pod
> Windows 11 - zadziwia mnie to pozytywnie...
Chrzanić je wszystkie - teraz jest Kicad. :-D BTW. Z takich jako tako u
nas popularnych był jeszcze PCAD, później kupiony przez Altium.
Czy windowsowy Orcad też robi syf na dysku, tzn. zakłada sobie jakieś
katalogi np. na C: i jeszcze jakichś dziwnych miejscach? Używam/ałem
paru wersji PSpice od Cadence (chyba ten sam schematic capture co w
Orcadzie) i strasznie mnie to irytuje. Widać, że ich oprogramowanie jest
przeportowane z systemów uniksowych i nic w tym złego, ale jest to
zrobione tak niechlujnie, że chyba ja bym to zrobił lepiej, a w sofcie
windowsianym się nie specjalizuję. :-)
-
3. Data: 2025-10-03 13:33:24
Temat: Re: 40 lat OrCAD-a
Od: pytający <r...@p...fm>
W dniu 3.10.2025 o 12:56, JDX pisze:
> On 2025-10-03 10:04, pytający wrote:
>> Witam,
>> OrCAD ma 40 lat i chyba Protel też ale już pod inną nazwą.
>> Aż łezka się w oku kręci jak widzę screen-y z DOS-owego dyskietkowego
>> OrCAD-a.
>> A polski TurboPCB chyba poległ - strona nie działa.
>> Eagle wessany przez Autodesk, a Pads kupiony przez Siemens-a.
>> Rimu też od dawna nie ma wsparcia, choć nadal dzielnie działa pod
>> Windows 11 - zadziwia mnie to pozytywnie...
> Chrzanić je wszystkie - teraz jest Kicad. :-D BTW. Z takich jako tako u
> nas popularnych był jeszcze PCAD, później kupiony przez Altium.
>
> Czy windowsowy Orcad też robi syf na dysku, tzn. zakłada sobie jakieś
> katalogi np. na C: i jeszcze jakichś dziwnych miejscach? Używam/ałem
> paru wersji PSpice od Cadence (chyba ten sam schematic capture co w
> Orcadzie) i strasznie mnie to irytuje. Widać, że ich oprogramowanie jest
> przeportowane z systemów uniksowych i nic w tym złego, ale jest to
> zrobione tak niechlujnie, że chyba ja bym to zrobił lepiej, a w sofcie
> windowsianym się nie specjalizuję. :-)
Nie wiem czy OrCAD robi syf na dysku. Dla mnie ważne jest że instaluję i
działa. Jedynie co mnie irytuje to rozmiar instalki idący w gigabajty,
ale to chyba przypadłość współczesnych programów, w tym również Altium
Designer. A taki Rimu, napisany ponad 20 lat temu uruchamia się na
współczesnym Windows 11. I instalka Rimu zajmuje kilka megabajtów - dla
mnie fenomen.
Aż strach się bać jak za pisanie programów weźmie się AI...
-
4. Data: 2025-10-03 16:22:26
Temat: Re: 40 lat OrCAD-a
Od: alojzy nieborak <g...@g...com>
W dniu 2025-10-03 o 10:04, pytający pisze:
> Witam,
> OrCAD ma 40 lat i chyba Protel też ale już pod inną nazwą.
> Aż łezka się w oku kręci jak widzę screen-y z DOS-owego dyskietkowego
> OrCAD-a.
> A polski TurboPCB chyba poległ - strona nie działa.
> Eagle wessany przez Autodesk, a Pads kupiony przez Siemens-a.
> Rimu też od dawna nie ma wsparcia, choć nadal dzielnie działa pod
> Windows 11 - zadziwia mnie to pozytywnie...
>
> Robert
>
Zauważyłem że dziś chyba standardem jest automatyczne odsuwanie ścieżek
jak przybliżasz do nich komponent.
https://en.wikipedia.org/wiki/Comparison_of_EDA_soft
ware
+
3x tyle znacznie prostszych i łatwiejszych do opanowania
Ostatnio patrzyłem jak maski do półprzewodników wyklejali na stole:)


do góry
7 pułapek i okazji - zobacz co cię czeka podczas kupna mieszkania na wynajem