Marek wrote in <news:m6i78r$e14$1@news.icm.edu.pl>
> czy naprawdę masz aż tak ograniczone środki
> finansowe aby się rajcować powyższymi sensacjami?

Mam bardzo ograniczone srodki, a potrzeby na zakup sprzetu - duze ;-) Wbrew
pozorom raczej nie kupuje marketowego badziewia - nawet drobny zakup dosc
dlugo rozwazam.

Swoja droga Lidl kiedys sprzedawal za 15zl TRONIC ECO AA Ready-to-use 2100
mAh (nie mylic z szaro-czerwonymi 2500mAh).
www.komputerswiat.pl/testy/sprzet/zasilanie/2012/12/
okatronic-eco-aa-2100-mah-test.aspx

> Może zaoszczędzisz, a może wydasz te 20 zł plus
> potem na Eneloopy bo te się nie sprawdziły.

Zakupy w Biedro sa w miare bezpieczne. Latwo o zwrot (choc raczej
nierozpakowanego artykulu) i bez problemu rozpatruja gwarancje.

> Kup se chłopie porządną ładowarkę typu NC-1000,

Od ponad 7. lat mam BC-700. Rozwazam NC-1000, bo mieszkam w dwoch
lokalizacjach. Kupilbym o 20zl tansza BC-800, gdyby nie to, ze w NC-1000
poprawiono rozpoznawanie zuzytych akumulatorow. Poza tym USB 5V/1A w
NC-1000 tez moze sie przydac.
Zakup taniej ladowarki jest nieoplacalny. Skracaja zycie akumulatorow.

> Eneloopy

Tez mam (I generacji serii UTG). Niestety za malo...
Pewnie skonczy sie na Panasonic Eneloop BK-3MCCE za 29,98zl ;-)
--
Pozdrawiam
Radoslaw Ziomber
www.astrofizyka.info

do góry

Piotr Kosewski wrote in <news:548c9a68$0$21547$65785112@news.neostrada.pl>
> Znalazłeś na opakowaniu jakieś "made in" albo "manufactured by"?

Made in China. Na poczatku (po ujrzeniu zapowiedzi dostepnosci produktu w
sklepie) po cichu NAIWNIE liczylem na ogniwa Sanyo Eneloop starszej
generacji pod inna marka. Daaawno temu ogniwa Sanyo 2500 mAh sprzedawane
byly np jako Energizer nieco taniej. Wytloczony mialy one napis HR na "-".

Eneloopy sa "Made in Japan". Niestety ten Biedronkowy produkt nimi nie jest
:(
--
Pozdrawiam
Radoslaw Ziomber
www.astrofizyka.info

do góry

W dniu sobota, 13 grudnia 2014 21:45:40 UTC+1 użytkownik 666 napisał:

> BTW bardzo mi się sprawdzają paluszki Kodaka (w sensie dobre i realtywnie
> niedrogie w sklepach sieci Kodak Express) w wymagajacych zastosowaniach, do
> których aku się nie nadają (1,2 V NiMH zamiast wymaganego 1,5V
> alkalicznych).
>
>

Nie ma już sieci Kodak Express, i to od lat. Najczęściej w labach ( nie sklepach) pod
szyldem Kodak Express znajdziesz mniej produktów sygnowanych Kodakiem niż w
marketach.
Pozdrawiam Marcin

do góry

W dniu 2014-12-13 23:46, astro pisze:
> Piotr Kosewski wrote in <news:548c9a68$0$21547$65785112@news.neostrada.pl>
>> Znalazłeś na opakowaniu jakieś "made in" albo "manufactured by"?
>
> Made in China. Na poczatku (po ujrzeniu zapowiedzi dostepnosci produktu w
> sklepie) po cichu NAIWNIE liczylem na ogniwa Sanyo Eneloop starszej
> generacji pod inna marka. Daaawno temu ogniwa Sanyo 2500 mAh sprzedawane
> byly np jako Energizer nieco taniej. Wytloczony mialy one napis HR na "-".
>
> Eneloopy sa "Made in Japan". Niestety ten Biedronkowy produkt nimi nie jest
> :(

Bo Chińczycy już jakiś czas temu nabyli prawa do marki Kodak, nawet
jakieś korpusy m4/3 pod tą marką prezentowali.


--
marcin

do góry

To pewnie warto wziąć te Kodaki, byle od razu 8-12 sztuk, bo jak pada 1 z 4 to do
niewiele czego można pozostałe 3 sztuki użyć, a
tak będziesz wyrzucał po jednej.


-----
> Mam bardzo ograniczone srodki, a potrzeby na zakup sprzetu - duze

do góry

Jak zwał tak zwał, przykładowo w Arkadii pomiędzy Leroy Merlin i Carrefour jest taki
punkt.
Vis-a-vis w Saturnie dobre baterie alkaliczne są sporo droższe.


-----
> Nie ma już sieci Kodak Express, i to od lat.

do góry

Obkupiłem się w eneloopy korzystając z wyprzedaży starej serii, ale nie modlę się
przed nimi.

Sam wiem, że z eneloopami (staram się stosować czarne pro z uwagi na wysoką
pojemność) działa mi urządzenie (ręczny skaner), który z
innymi aku odmawia współpracy (za niskie dla urządzenia napięcie 1,2 V ogniw NiMH) i
faktycznie w instrukcji ma "alkaline only".
Dla lampy błyskowej nie ma znaczenia, czy rozładują się w rok czy w miesiąc.
BTW do lampy używam NiCd (też Sanyo ;)) gdy akurat mam wolny i naładowany
"czteropak".
Myślę, że dla fotografa efekt samorozładowania jest ostatnią istotną cechą dla
akumulatorków (no chyba, ze ktoś na safari jedzie).
Ważniejsza jest pojemność, opór wewnętrzny, waga, zakres temperatur pracy, trwałość,
trzymanie wymiarów (można włożyć, i nie wyjąć
;)).

Duracell i Energizer jak poczytają Marka, to od razu wystrzelaja kilku studentów na
kampusie ;-)


-----
> Jedynie Varta jest godna zainteresowania z powyższych.

do góry

Czteropak?


-----
> Panasonic Eneloop 2000mAh mozna kupic za niecale 30zl.

do góry

On 2014-12-14 03:41, mt wrote:
> Bo Chińczycy już jakiś czas temu nabyli prawa do marki Kodak, nawet
> jakieś korpusy m4/3 pod tą marką prezentowali.

Nie do końca. Firma Kodak istnieje i ma prawa do swojej marki. Po prostu
w tej chwili ich główną działalnością jest odcinanie kuponów od
dziesięcioleci potęgi.
Różne firmy (oczywiście głównie chińskie) wykupują licencję i sprzedają
pod marką Kodak. Kodak sprzedaje także swoje patenty.
Pieniędzy starczyło na przeorganizowanie firmy, zwolnienie
kilkudziesięciu tysięcy osób i stworzenie nowej spółki, która ma coś
naprawdę produkować i zarabiać (Kodak Alaris).

Aparaty Kodak robi firma JK Imaging, o której właściwie nic nie wiadomo.
Warto porównać strony z tą od baterii, bo widać pewne podobieństwa:
www.kodakcamera.jkiltd.com
www.kodakbatteries.strandeurope.com

O JK znalazłem tylko tyle:
http://www.corporationwiki.com/Florida/Doral/joe-ati
ck/107911522.aspx
Czyli wcześniej było "Jak" (rejestracja w innym stanie, widać nie są
bardzo przywiązani do własnej marki :)).

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

do góry

astro <r.ziomberWytnij@stop_dla_spamu!astronomia.pl> writes:

> Zakup taniej ladowarki jest nieoplacalny. Skracaja zycie akumulatorow.

Tanie ładowarki ładują małym prądem, np. 240 mA albo nawet 180 mA.
To jest akurat korzystne dla akumulatorów.

Inna sprawa, że tamte 500 albo inne 1000 cykli to jest fantazja, która
nie ma żadnego znaczenia w praktyce. Podobnie jak np. MTBF nie ma
(przynajmniej wprost, dla użytkownika pojedynczych egzemplarzy sprzętu)
znaczenia w praktyce.
--
Krzysztof Hałasa

do góry