Witam

Czy jest w trójmieście jakiś dobry komis z samochodami typu kabriolet??

Pzdr
M

do góry

Serio myślisz że jakiś handlarz ma komis tylko z autami cabrio?

do góry

W dniu 2011-04-06 12:40, M pisze:
> Witam
>
> Czy jest w trójmieście jakiś dobry komis z samochodami typu kabriolet??
>
> Pzdr
> M


30 sekund klikania i mamy:
Gdańsk:
http://otomoto.pl/index.php?sect=search&sub=car&page
=1&qid=1576422721&order_by=p
Gdynia:
http://otomoto.pl/index.php?sect=search&sub=car&page
=1&qid=1576425088&order_by=p
Sopot:
http://otomoto.pl/index.php?sect=search&sub=car&page
=1&qid=1576426521&order_by=p

Jak dla mnie komisy są siebie warte, więc polecanie konkretnego "bo się
udało kupić jeden wartościowy egzemplarz" raczej nie będzie wiele warte.
IMO i tak trzeba zrobić selekcję, a po wybraniu kilku sztuk dokładnie
się z nimi zapoznać.

--
Pozdrawiam, Marcin Kaliński
a-dres:{ksywka}(na)post.pl

do góry

> Serio myślisz że jakiś handlarz ma komis tylko z autami cabrio?

Niczego takiego nie napisałem. NIe szukam komisu "tylko" z autami cabrio ale
takiego w którym są najlepsze tego typu auta na placu - czyli komis jest
najlepszy:)

Pzdr

do góry

W dniu 11-04-06 20:39, M pisze:
>> Serio myślisz że jakiś handlarz ma komis tylko z autami cabrio?
>
> Niczego takiego nie napisałem. NIe szukam komisu "tylko" z autami cabrio
> ale takiego w którym są najlepsze tego typu auta na placu - czyli komis
> jest najlepszy:)

Nie ma czegos takiego jak najlepszy komis.

do góry

Użytkownik "neoniusz" <n...@j...org> napisał w wiadomości
news:inictv$fs$1@news.onet.pl...
>W dniu 11-04-06 20:39, M pisze:
>>> Serio myślisz że jakiś handlarz ma komis tylko z autami cabrio?
>>
>> Niczego takiego nie napisałem. NIe szukam komisu "tylko" z autami cabrio
>> ale takiego w którym są najlepsze tego typu auta na placu - czyli komis
>> jest najlepszy:)
>
> Nie ma czegos takiego jak najlepszy komis.
>

Nieprawda, najlepszy jest komis, w którym jest najwięcej aut od emerytów z
Niemiec,
którzy jeżdzą tylko do kościoła. Jestem pewien, że znalezienie takiego
kabrioleta
nie będzie najmniejszym problemem w naszym kraju.

Acha, i pamiętaj że ten kabriolet koniecznie musi mieć kapliczkę w środku
i rybę na bagażniku, bo to chyba taka ostatnio moda
wśród używanych aut. Ostatnio nawet widziałem auto, które miało zalepioną
metalową plakietką z Matką Boską pokrywę airbaga na kierownicy.
Zapewne wiara emeryta była tak głęboka, że w razie wypadku do końca życia
chciał mieć jakiś znak religijny na czole w ramach podzięki za
wstawiennictwo.
No i oczywiście znak ryby na bagażniku to najlepszy dowód na to, że kupujesz
auto z oryginalnym przebiegiem, niekręcone, sprawne i nie podlakierowane...

Paweł

do góry