Witajcie,

w Oplu Astrze 2 producent przewiduje przeglądy co 30 kkm i co tyle
zapala się napis "Insp" po przekręceniu kluczyka. Samochód ma obecnie
173 kkm, przeglądy (włącznie z kasowaniem Insp) były robione regularnie,
zwykle po zapaleniu się tej sygnalizacji, więc następny wypada dopiero w
okolicach 180 kkm, a zapaliło się właśnie przy 173 kkm. Fakt, że zrobił
ostatnio trasę szybszym tempem niż zwykle, ale bez wchodzenia na
czerwone pole i nadmiernego katowania silnika. Mało tego, po tej
szybszej jeździe samochód stał się jakby bardziej dynamiczny.

Czy tak nowoczesny samochód, jakim jest Opel Astra II, posiada jakieś
mechanizmy samodiagnozujące (a jesli tak, to co badają), czy jest to
wynik jakiejś pomyłki? Olej był wymieniony przy 165 kkm, więc jest świeży.

--
Pozdrawiam
Zbyszek