eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Kierowca bez głowy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 56

  • 1. Data: 2012-02-01 09:08:34
    Temat: Kierowca bez głowy
    Od: DoQ <p...@g...com>

    Witam,

    http://www.tvn24.pl/-1,1733330,0,1,lina-przeciela-au
    to-kobieta-zginela-na-miejscu,wiadomosc.html

    Kobieta zginęła w wypadku samochodowym w Poznaniu, kiedy jej auto
    zostało przecięte przez linę holującą dźwig.
    Do wypadku doszło we wtorek po południu. Jak poinformował Zbigniew
    Paszkiewicz z biura prasowego wielkopolskiej policji, dźwig holował na
    stalowej linie inny dźwig.

    Jak w filmie jakimś...

    --
    Paweł


  • 2. Data: 2012-02-01 09:12:59
    Temat: Re: Kierowca bez głowy
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Wed, 01 Feb 2012 09:08:34 +0100, DoQ

    > Jak w filmie jakimś...

    Wygrać ze śmiercią trzy...
    Masakra. :/

    --
    Pozdor Myjk


  • 3. Data: 2012-02-01 09:19:26
    Temat: Re: Kierowca bez głowy
    Od: Clawfinger <c...@w...pl>

    W dniu 01.02.2012 09:12, Myjk pisze:
    > Wed, 01 Feb 2012 09:08:34 +0100, DoQ
    >
    >> Jak w filmie jakimś...
    >
    > Wygrać ze śmiercią trzy...

    Jak już, to "Oszukać przeznaczenie 7" ...

    WOJtek


  • 4. Data: 2012-02-01 10:48:35
    Temat: Re: Kierowca bez głowy
    Od: "jerzy.n" <b...@g...com>


    Użytkownik "DoQ" <p...@g...com> napisał w wiadomości
    news:jgaru1$vf7$1@mx1.internetia.pl...
    >> Do wypadku doszło we wtorek po południu. Jak poinformował Zbigniew
    > Paszkiewicz z biura prasowego wielkopolskiej policji, dźwig holował na
    > stalowej linie inny dźwig.
    Ciekawi mnie bardzo czy ta lina holownicza była w jakiś sposób oznaczona ...


  • 5. Data: 2012-02-01 11:04:48
    Temat: Re: Kierowca bez głowy
    Od: "Robert_J" <d...@g...pl>

    > Ciekawi mnie bardzo czy ta lina holownicza była w jakiś
    > sposób oznaczona ...

    Zasadnicze pytanie jest takie, czy w ogóle wolno było
    holować taki pojazd na lince? Holowany był dźwig, czyli
    raczej w holowanym nie były wtedy sprawne dwa układy
    hamulcowe.


  • 6. Data: 2012-02-01 11:23:41
    Temat: Re: Kierowca bez głowy
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert_J" napisał w
    >> Ciekawi mnie bardzo czy ta lina holownicza była w jakiś sposób
    >> oznaczona ...
    >Zasadnicze pytanie jest takie, czy w ogóle wolno było holować taki
    >pojazd na lince? Holowany był dźwig, czyli raczej w holowanym nie
    >były wtedy sprawne dwa układy hamulcowe.

    Nie to bylo przyczyna wypadku.

    Ale miedzy innymi dlatego wole holowac na awaryjnych, nawet jesli
    grupowi prawnicy uwazaja ze nie wolno.

    J.


  • 7. Data: 2012-02-01 11:50:00
    Temat: Re: Kierowca bez głowy
    Od: "Robert_J" <d...@g...pl>

    > Nie to bylo przyczyna wypadku.

    Oczywiście że nie. Przyczyną była prawdopodobnie bezmyślność
    układu holujący-holowany...



    > Ale miedzy innymi dlatego wole holowac na awaryjnych,
    > nawet jesli grupowi prawnicy uwazaja ze nie wolno.

    Wszystko zależy od sytuacji. Ja kiedyś mało nie miałem
    czołówki właśnie przez takiego holowanego na awaryjkach.
    Myślałem że samochód stoi na szosie uszkodzony i chciałem go
    ominąć, a okazało się że zestaw jechał ;-). Z przeciwka
    nadciągał pojazd, przed którym bym spokojnie zdążył gdyby
    ten na awaryjkach stał, a że nie stał...


  • 8. Data: 2012-02-01 11:58:13
    Temat: Re: Kierowca bez głowy
    Od: to <t...@i...pl>

    begin DoQ

    > Kobieta zginęła w wypadku samochodowym w Poznaniu, kiedy jej auto
    > zostało przecięte przez linę holującą dźwig. Do wypadku doszło we wtorek
    > po południu. Jak poinformował Zbigniew Paszkiewicz z biura prasowego
    > wielkopolskiej policji, dźwig holował na stalowej linie inny dźwig.

    Myślę, że kierowcy dźwigów spieszyli się do cycka.

    PS. Który to już z kolei wypadek, kiedy kierowcy takich maszyn popisują
    się skrajnym debilizmem?

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 9. Data: 2012-02-01 12:16:55
    Temat: Re: Kierowca bez głowy
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    01 Feb 2012 10:58:13 GMT, to

    > PS. Który to już z kolei wypadek, kiedy kierowcy takich
    > maszyn popisują się skrajnym debilizmem?

    Z... tsydziesty panie rezyseze!

    --
    Pozdor Myjk


  • 10. Data: 2012-02-01 12:49:16
    Temat: Re: Kierowca bez głowy
    Od: Arek <a...@a...pl>

    W dniu 2012-02-01 11:50, Robert_J pisze:

    >> Ale miedzy innymi dlatego wole holowac na awaryjnych, nawet jesli
    >> grupowi prawnicy uwazaja ze nie wolno.
    >
    > Wszystko zależy od sytuacji. Ja kiedyś mało nie miałem czołówki właśnie
    > przez takiego holowanego na awaryjkach. Myślałem że samochód stoi na
    > szosie uszkodzony i chciałem go ominąć, a okazało się że zestaw jechał
    > ;-). Z przeciwka nadciągał pojazd, przed którym bym spokojnie zdążył
    > gdyby ten na awaryjkach stał, a że nie stał...

    Ale głupie tłumaczenie.

    A.

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: