Witam szanownych czarodzieji od sprzętu.

Na sam początek konfiguracja:
PROCEK:Intel Core 2 Quad Q9550 2.83GHz
PŁYTA:Asus P5Q, P45, Socket-775, DDR2
GRAFIKA:Asus GeForce GTX 260 896MB "TOP" GDDR3
DŹWIĘK:Creative SB0886 X-Fi Titanium
ZASILACZ:Tagan 2-Force II Series 600W, ATX12V
RAM:Corsair Dominator TWIN2X8500C5D 4096MB
dwie nagrywarki dvd, 2 dyski zewnetrzne usb/esata z wlasnym zasilaniem i 3
wewnetrzne

wczoraj w trakcie oglądania filmu nastąpił nagły reset bez powodu. odpalił
się się na nowo ale zatrzymał na wykrywaniu dysków. jeden z zewnętrznych
dysków miał śmieci w nazwie przy POSTcie. odłączyłem dysk (esata). odpalił się
i przeszedł POST. zatrzymał się bo nie mógł znaleźć systemu. myślę sobie
normalne zmieniła się kolejność dysków. no to bios i zmiana SAVE&EXIT i od
wtedy czarny ekran... komp się włącza szumi i świeci ale monitor się nie
włącza. sprawdziłem monitor - działa na laptopie. obrazu z kompa nie ma na
żadnym wyjściu dvi. w międzyczasie opisanych czynności komp sie raz sam
wyłączył i włączył ponownie. może jakies problemy z sygnałami z płyty? z
kompem było ostatnio trochę problemów BSOD lub po prostu zwiecha czarnym
ekranem (tak jakby nie chciał się wybudzić z wyłączonego ekranu od dluzszego
nieuzywania), wystarczyło go ostatnio też lekko trącic nogą pod biurkiem i
wyskakiwał BSOD. na chwilę obecną komp startuje i słychać jak włączają sie
dyski i napędy poza tym. resetowałem BIOS zworką i odłączyłem wszystkie dyski,
nic. zaraz ide mieszać ramem i dalej czarować. Panowie macie pomysły co się
mogło stać? podejrzewam płyte bo w koncu widziałem obraz z grafiki aż do zmian
w biosie. z grafiką wcześniej nie było żadnych problemów, żadnych artefaktów,
nic. z góry dziekuje za wszelkie sugestie.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/