-
241. Data: 2025-10-22 19:20:29
Temat: Re: Ładowarki
Od: Trybun <M...@t...cb>
W dniu 21.10.2025 o 15:12, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> W dniu 20 paź 2025 o 17:10, Trybun pisze:
>
>> Zanim kupiłem ten swój telefon to planowałem kupić jakąś używkę z
>> podwójnym GNSS. Sprzedawca jednak szybko sprowadził mnie na pokazując
>> na kilku telefonach że to tylko zwykły bajer a nie jakaś korzyść.
>
> Wg mnie jest korzyścią -- lecz zbyt kosztowną, by mnie skusiła...
Też tak wcześniej myślałem, dopóki sam nie zobaczyłem.
>
>> Żaden z nich nie pokazywał precyzyjnie pozycji.
>
> Z ciekawości -- jakie to były telefony i gdzie testowane?
Xaiomi MI, numeru nie pamiętam i Samsung S, tu też numeru nie pamiętam.
>
>> A za stóweczkę raczej nie dostanie sprawnego telefonu 5G zaraz po
>> gwarancji.
>
> Wg mnie dostanę.
Ale to będzie absolutnie najniższa półka, taka która jako nowa
kosztowała 400zł z ogonkiem.
>
>> A za około 500zł to już można kupić nowy...
>
> Być może...
>
Wystarczy sprawdzić np w Media Expres.
Ciekawostka, w tym nowo kupionym telefonie nawigacja nie nadąża za
autem..? Kilka prób i pozycja cały czas kilka metrów za autem. Co
najdziwniejsze telefon ma ciągły dostęp do okolu 40 satelitów, a
sprawuje się gorzej niż prawie zabytkowy Acer z kilkoma amerykańskimi
satelitami systemu GPS. Sama pozycję określa znośnie, ale przy nawigacji
drogowej to lipa. Czyżby te chińskie satelity coś bruździły?
-
242. Data: 2025-10-22 19:21:09
Temat: Re: Ładowarki
Od: Trybun <M...@t...cb>
W dniu 21.10.2025 o 15:04, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> W dniu 20 paź 2025 o 17:10, Trybun pisze:
>
>> Jasne że przyjemniejsze,
>
> Nie narzekam.
>
>> Gemini się nie wykłóca,
>
> Potwierdzam.
>
>> zawsze przyznaje rację,
>
> Raczej rzadko...
>
>> Normalny polityk zabiegający o głosy wyborcy.. ?
>
> Każdy może mieć swoje skojarzenia?...
>
Jak to naprawdę jest, chodzi o zarówno Gemini jak i o Asystenta Google.
Gdzieś w necie wyczytałem że do niektórych usług te asystenty nie
potrzebują netu, np do usługi wybierania nr telefonu. Azaliż, prawda
to? Bo u mnie bez netu te usługi nie istnieją..
-
243. Data: 2025-10-22 19:22:41
Temat: Re: Ładowarki
Od: Trybun <M...@t...cb>
W dniu 21.10.2025 o 15:01, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> W dniu 20 paź 2025 o 18:14, Trybun pisze:
>
>>> Antyhistaminowe leki są wytworem wschodniej cywilizacji czy
>>> zachodniej?... Sterydy (Budezonid czy Cyklezonid) kto opracował?
>
>> Nie ważne,
>
> Wg mnie -- ważne. Te leki warunkują moje życie.
Czyżby, ojciec całe długie 80letnie życie z ciśnieniem 120x220. Nigdy
nie wziął nawet jednej tabletki.
Motto XXI wieku, "Współczesna medycyna sprawia że coraz trudniej o
zdrowego człowieka". Na dniach podnieśli dopuszczalny poziom cukru i
cholesterolu.. widać za mało zysków.. Jeszcze niedawno dzisiejsi
lekobiorcy byli kwalifikowani jako zdrowi jak ryby czy rydze.
-
244. Data: 2025-10-22 19:22:55
Temat: Re: Ładowarki
Od: Trybun <M...@t...cb>
W dniu 21.10.2025 o 15:31, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> W dniu 21 paź 2025 o 14:41, Trybun pisze:
>
>> A jak nie? A jak hołdują zasadzie, "nie oddamy panu płaszcza i co
>> nam pan zrobi"? ?
>
> Nie wiem... IMO większym problemem jest brak kilkuletniej gwarancji...
>
> Kupując ,,na Zachodzie'' (w Lidlu przykładowo masz często 3 lata
> gwarancji) masz wieloletnią gwarancję jakości a tutaj masz
> 3 miesiące albo 2 tygodnie -- licząc od kupienia, więc
> czasami masz 2 dni... ;)
>
> Coś takiego w Polsce za tę cenę bym kupił -- odliczyłbym
> VAT i dochodowy, bo net jest mi potrzebny do DG...
> I miałbym jakąś (może złudną>) gwarancję paroletnią...
>
> Mostek 5G kupiony na AE sprawuje się dobrze -- nie żałuję kupna...
> Extendery były fatalne -- za wszystkie dostałem zwrot szmalu, za
> jeden wszyscy dostali, którzy chcieli, bo tak AE uznał za stosowne
> po jakiejś chemicznej kontroli...
>
Nigdy nie miałeś problemu ze zwrotami na AE?
-
245. Data: 2025-10-22 22:10:19
Temat: Re: Ładowarki
Od: Eneuel Leszek Ciszewski <Z...@d...czytania.fontem.Lucida.Console>
W dniu 22 paź 2025 o 19:20, Trybun pisze:
> Xaiomi MI, numeru nie pamiętam i Samsung S, tu też numeru nie pamiętam.
Numerki są istotne...
> Ciekawostka, w tym nowo kupionym telefonie nawigacja nie nadąża za
> autem..? Kilka prób i pozycja cały czas kilka metrów za autem. Co
> najdziwniejsze telefon ma ciągły dostęp do okolu 40 satelitów, a
> sprawuje się gorzej niż prawie zabytkowy Acer z kilkoma amerykańskimi
> satelitami systemu GPS. Sama pozycję określa znośnie, ale przy nawigacji
> drogowej to lipa. Czyżby te chińskie satelity coś bruździły?
Nie wiem...
--
`_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| '.'O`-,` .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'.`\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,t
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.p \; https://www.eneuel.ct8.pl \|/..s
-
246. Data: 2025-10-22 23:18:42
Temat: Re: Ładowarki
Od: Eneuel Leszek Ciszewski <Z...@d...czytania.fontem.Lucida.Console>
W dniu 22 paź 2025 o 19:22, Trybun pisze:
>> Wg mnie -- ważne. Te leki warunkują moje życie.
> Czyżby, ojciec całe długie 80letnie życie z ciśnieniem 120x220.
> Nigdy nie wziął nawet jednej tabletki.
Astma=/=nadciśnienie. W 2009 roku Bez ß-mimetyków niemal odszedłem
z tego świata... Nadto w Wieńcu nie brałem ß-imetyku przez około
dwie doby przed kontrolnym badaniem -- wejście po schodach (badano
nas w piwnicy a mieszkaliśmy na IV piętrze) bywało (delikatnie
rzecz ujmując) utrudnione... Bywało, że bez trudu odróżniałem
stare ß-mimetyki (jeszcze nie były przeterminowane) od nowych...
> Motto XXI wieku, "Współczesna medycyna sprawia że coraz trudniej o
> zdrowego człowieka".
Dużo w tym prawdy -- naprawcza medycyna XXI nie uzdrawia do końca,
nie prowadzi do stanu bezchorobowego -- częściowo leczy, pozwala
na życie, ale cudów nie czyni zbyt często... Bez tejże medycyny
jakiś pacjent byłby martwy -- więc liczba chorych musi rosnąć.
(kiedyś człowiek z moją astmą by nie żył od wielu lat -- więc
zwiększam liczbę chorych; paradoksalnie medycyna uzdrawianiem
zwiększa liczbę chorych -- których by nie było tejże medycyny
na ,,tym świecie''...)
Co więcej -- nawet bez antyhistaminowych leków miałbym ciężko...
Najpierw nie brałem ani doustnych antyhistaminowych, ani
ß-mimetyków -- doszło do niemal zupełnego zablokowania
oddychania. Później brałem ß-mimetyk bez doustnych
antyhistaminowych -- było momentami bardzo ciężko.
Początkowo nie wiedziałem o przyzwyczajaniu się organizmu
do doustnych antyhistaminowych -- też było ciężko do czasu
zamiany Telfexo na Loratadynę, do której też po jakimś
czasie przyzwyczaiłem się... Doustne antyhistaminowe
należy co jakiś czas zmieniać... Zwiększanie dawkowania
prowadzi na manowce -- co sprawdziłem na sobie...
[bez ß-mimetyków niemal na pewno dawno bym... wyzionął ducha?...
otóż właśnie nie z tym problemem borykają się astmatycy -- łatwo
astmatykowi nabrać [kogoś?] powietrze w płuca -- znacznie trudniej
wypuścić... duch jakby jest przemocą więziony wewnątrz grzesznego
ciała... problem w tym, że bez wypuszczenia zużytego ducha, nie
można chwycić świeżego -- obfitującego w tlen... to bardzo
skomplikowane rozterki duchowej egzystencji...]
> Na dniach podnieśli dopuszczalny poziom cukru i
> cholesterolu..
Tzn.?
> widać za mało zysków.. Jeszcze niedawno dzisiejsi
> lekobiorcy byli kwalifikowani jako zdrowi jak ryby czy rydze.
Podnieśli czy obniżyli?...
-=-
Aż trudno ;) mi uwierzyć, że w ogóle korzystasz z nowoczesności:
GNSS, smartfonu, komputera... Toż tak często narzekasz na te
wynalazki...
-=-
Pamiętam bardzo dobrze wzięcie Ventolinu po raz pierwszy...
Efekty wziewnych sterydów nie są tak widowiskowe jak efekty ß-mimetyków
(Ventolinu i Formoterolu przykładowo) ale efekty te też są widoczne...
Sterydy te (przykładowo Budezonid i Cyklezonid) jakby suszą płuca...
Budezonid był cudem!!! Cyklezonid okazał się jeszcze lepszy... Pamiętam
też pierwsze przyjęcie Telfexo (też efekty nie są tak spektakularne
i natychmiastowe jak w wypadku ß-mimetyków) i czas, gdy przyzwyczajony
do tegoż Telfexo ledwo żyłem mimo przyjmowania tegoż...
Pamiętam także lekkie ;) przedawkowanie Symbicortu (zawierającego
i ß-mimetyk, i steryd) po którym nie mogłem utrzymać się na fotelu
z powodu silnych drgawek... nie mając lepszego pomysłu -- położyłem
się do łóżka i... zasnąłem...
Od dawna taki efekt (przedawkowanie ß-mimetyk) raczej mi nie grozi,
co kilka razy sprawdziłem...
-=-
Ale znam też kogoś z rozedmą płuc -- zmarł przed przyjechaniem
wezwanego pogotowia; ponoć łyknięcie ß-mimetyku w tamtym czasie
mogło zapobiec tej przedwczesnej śmierci...
120x220 to nietypowy sposób podawania ciśnienia. Zwykle podawane jest
najpierw skurczowe (wyższe) a dopiero po nim (niższe) rozkurczowe...
220/120 miał zwykle?... Z jakim tętnem? -- jeśli można zapytać...
Przez całe życie tyle miał?... Chyba nie... Szczytowe skurczowe
dochodziło do 330 mmHg?...
-=-
Miałem tętno przekraczające na luzie 180/minutę.
Od dawna biorę ß-blocker o imieniu Nebivor lub podobnym;
tanim zegarkiem kontroluje tętno i stosownie do wskazań
zegarka dawkuję ów lek -- od 1/4 tabletki na dobę o 1/2
poprzez 1/3... Mam fajne nożyki tnące tabletki na: 2, 3
bądź 4 części...
Bez tegoż leku tętno na luzie potrafi bez trudu przekraczać
u mnie 130/minutę -- co mnie męczy. Staram się utrzymywać
spoczynkowe tętno w okolicy 50/minutę. Od długiego czasu nie
mogę wyjść z przeziębienia (aby było jasne -- przeziębienie
jest wirusową chorobą; CoViD jest przeziębieniowym wirusem)
i spoczynkowe tętno mam nieco podwyższone (60 do 80) mimo
przyjmowania 1/4 tabletki Nebivoru, ale na razie nie
zwiększam dawki... (kiedyś u mnie normalne było w okolicy 78)
-=-
Ogólnie przyjmowanie leków (jak i trunków czy niektórych używek)
nie jest ani zabronione, ani nakazane -- tedy ;) niemal każdy ma
wybór... Wg mnie ograniczam leki do minimum, ale niektóre jednak
biorę...
Jeden z kardiologów twierdził, że działanie ß-blockerów znosi
(likwiduje) efekt ß-mimetyków, ale i moje doświadczenia temu
przeczą, i wiedza wielu innych lekarzy, i farmaceuci...
ß-blocker oddziałuje na receptory ß1, zaś ß-mimetyk -- na receptory ß2.
Blisko -- jakiś wzajemny wpływ jest, ale widoczny (przeze mnie) efekt
paradoksalnie jest odwrotny -- tętno spada po przyjęciu ß-mimetyku.
Wg mnie nic w tym dziwnego -- ß-mimetyk niby lekko przyspieszy akcję
serca, ale rozluźni oskrzela, dzięki czemu osłabi wpływ niedostatku
tlenu -- warunkującego zwiększenie tętna... Sprawdziłem do może nie
na własnej skórze, ale na sobie sprawdziłem... Wiem też, że od dawna
nie notuję silnych drgawek po lekkim (trzy dawki zamiast jednej)
przedawkowaniu ß-mimetyku...
Początkowo bałem się Nebivoru -- ale od dawna nie boję się...
--
`_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| '.'O`-,` .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'.`\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,t
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.p \; https://www.eneuel.ct8.pl \|/..s
-
247. Data: 2025-10-22 23:21:06
Temat: Re: Ładowarki
Od: Eneuel Leszek Ciszewski <Z...@d...czytania.fontem.Lucida.Console>
W dniu 22 paź 2025 o 19:22, Trybun pisze:
> Nigdy nie miałeś problemu ze zwrotami na AE?
Raz potrącili 15 pln. Po interwencji przeprosili
i obiecali zwrot, którego nie dali...
--
`_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| '.'O`-,` .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'.`\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,t
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.p \; https://www.eneuel.ct8.pl \|/..s
-
248. Data: 2025-10-23 03:51:07
Temat: Re: Ładowarki
Od: Eneuel Leszek Ciszewski <Z...@d...czytania.fontem.Lucida.Console>
W dniu 22 paź 2025 o 18:22, J.F pisze:
>> Strona bez 'pl.' jest na oko taka sama -- czytam tam po polskawemu,
>> płacę PLNami, zwracają mi PLNami...
Zacytujmy tę polszczyznę literalnie:
-=--=--=--=--=--=--=--=--=--=--=--=--=--=--=--=--=--
=--=--=--=--=--=--=-
Przegląd
Zgłoś produkt
modem uses a 5G industrial module design with a PCIE M.2 interface
(module value exceeds the device). In the future, you can upgrade by
replacing the module.
This is our second product after the AW1000. Its WIFI is faster than the
AW1000 (AX5400 PK AX3600), it starts faster, is more convenient to use
(Auto APN,operator does not support manual set), the frequency band
switching is faster (no need to restart the module), and the module can
be upgraded (RM500Q-AE is M.2 industrial module, AW1000 is BGA)However,
the processor performance is weaker than that of AW1000, but if it is
only used for network transmission, you don't have to consider the
performance. Because it fully meets daily needs
Our custom compiled openwrt firmware can freely switch IMEI, TTL, lock
band, APN, lock cell, and has complete AT command and SSH permissions,
but please note that the MESH function has been invalidated. This
function requires two D50s to use, and requires a Qualcomm authorization
package (if you need to use MESH, you can restore the original system.
It's very simple. Switch the firmware manually. After switching, the
custom function will be invalid and you can't enjoy our custom firmware
function)
-=--=--=--=--=--=--=--=--=--=--=--=--=--=--=--=--=--
=--=--=--=--=--=--=-
--
`_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| '.'O`-,` .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'.`\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,t
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.p \; https://www.eneuel.ct8.pl \|/..s
-
249. Data: 2025-10-23 09:05:48
Temat: Re: Ładowarki
Od: Trybun <M...@t...cb>
W dniu 22.10.2025 o 22:10, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> W dniu 22 paź 2025 o 19:20, Trybun pisze:
>
>> Xaiomi MI, numeru nie pamiętam i Samsung S, tu też numeru nie pamiętam.
>
> Numerki są istotne...
Istotne jest to czy maja obsługę danej technologii czy nie.. Te oglądane
obsługują.
>
>> Ciekawostka, w tym nowo kupionym telefonie nawigacja nie nadąża za
>> autem..? Kilka prób i pozycja cały czas kilka metrów za autem. Co
>> najdziwniejsze telefon ma ciągły dostęp do okolu 40 satelitów, a
>> sprawuje się gorzej niż prawie zabytkowy Acer z kilkoma amerykańskimi
>> satelitami systemu GPS. Sama pozycję określa znośnie, ale przy
>> nawigacji drogowej to lipa. Czyżby te chińskie satelity coś bruździły?
>
> Nie wiem...
>
A da się je jakoś wyłączyć? Bo to jakiś paradoks żeby telefon z
największą dostępnością do satelitów miał najmniej precyzyjną nawigację.
-
250. Data: 2025-10-23 09:07:22
Temat: Re: Ładowarki
Od: Trybun <M...@t...cb>
W dniu 22.10.2025 o 23:18, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> W dniu 22 paź 2025 o 19:22, Trybun pisze:
>
>>> Wg mnie -- ważne. Te leki warunkują moje życie.
>
>> Czyżby, ojciec całe długie 80letnie życie z ciśnieniem 120x220. Nigdy
>> nie wziął nawet jednej tabletki.
>
> Astma=/=nadciśnienie. W 2009 roku Bez ß-mimetyków niemal odszedłem
> z tego świata... Nadto w Wieńcu nie brałem ß-imetyku przez około
> dwie doby przed kontrolnym badaniem -- wejście po schodach (badano
> nas w piwnicy a mieszkaliśmy na IV piętrze) bywało (delikatnie
> rzecz ujmując) utrudnione... Bywało, że bez trudu odróżniałem
> stare ß-mimetyki (jeszcze nie były przeterminowane) od nowych...
> > Motto XXI wieku, "Współczesna medycyna sprawia że coraz trudniej o
>> zdrowego człowieka".
>
> Dużo w tym prawdy -- naprawcza medycyna XXI nie uzdrawia do końca,
> nie prowadzi do stanu bezchorobowego -- częściowo leczy, pozwala
> na życie, ale cudów nie czyni zbyt często... Bez tejże medycyny
> jakiś pacjent byłby martwy -- więc liczba chorych musi rosnąć.
> (kiedyś człowiek z moją astmą by nie żył od wielu lat -- więc
> zwiększam liczbę chorych; paradoksalnie medycyna uzdrawianiem
> zwiększa liczbę chorych -- których by nie było tejże medycyny
> na ,,tym świecie''...)
>
> Co więcej -- nawet bez antyhistaminowych leków miałbym ciężko...
> Najpierw nie brałem ani doustnych antyhistaminowych, ani
> ß-mimetyków -- doszło do niemal zupełnego zablokowania
> oddychania. Później brałem ß-mimetyk bez doustnych
> antyhistaminowych -- było momentami bardzo ciężko.
>
> Początkowo nie wiedziałem o przyzwyczajaniu się organizmu
> do doustnych antyhistaminowych -- też było ciężko do czasu
> zamiany Telfexo na Loratadynę, do której też po jakimś
> czasie przyzwyczaiłem się... Doustne antyhistaminowe
> należy co jakiś czas zmieniać... Zwiększanie dawkowania
> prowadzi na manowce -- co sprawdziłem na sobie...
>
>
> [bez ß-mimetyków niemal na pewno dawno bym... wyzionął ducha?...
> otóż właśnie nie z tym problemem borykają się astmatycy -- łatwo
> astmatykowi nabrać [kogoś?] powietrze w płuca -- znacznie trudniej
> wypuścić... duch jakby jest przemocą więziony wewnątrz grzesznego
> ciała... problem w tym, że bez wypuszczenia zużytego ducha, nie
> można chwycić świeżego -- obfitującego w tlen... to bardzo
> skomplikowane rozterki duchowej egzystencji...]
Widać, przypadek szczególny, a nie takie przypadki chciałem oceniać.
>
>> Na dniach podnieśli dopuszczalny poziom cukru i cholesterolu..
>
> Tzn.?
Wcześniej ludzie z takimi poziomami nie podlegali leczeniu, czyli nie
musieli brać niepotrzebnych im preparatów.
>
>> widać za mało zysków.. Jeszcze niedawno dzisiejsi lekobiorcy byli
>> kwalifikowani jako zdrowi jak ryby czy rydze.
> Podnieśli czy obniżyli?...
Obniżyli klientom ( bo nie napiszę, pacjentom) poziom gotówki w kieszeni.
>
> -=-
>
> Aż trudno ;) mi uwierzyć, że w ogóle korzystasz z nowoczesności:
> GNSS, smartfonu, komputera... Toż tak często narzekasz na te
> wynalazki...
>
> -=-
>
> Pamiętam bardzo dobrze wzięcie Ventolinu po raz pierwszy...
> Efekty wziewnych sterydów nie są tak widowiskowe jak efekty ß-mimetyków
> (Ventolinu i Formoterolu przykładowo) ale efekty te też są widoczne...
> Sterydy te (przykładowo Budezonid i Cyklezonid) jakby suszą płuca...
> Budezonid był cudem!!! Cyklezonid okazał się jeszcze lepszy... Pamiętam
> też pierwsze przyjęcie Telfexo (też efekty nie są tak spektakularne
> i natychmiastowe jak w wypadku ß-mimetyków) i czas, gdy przyzwyczajony
> do tegoż Telfexo ledwo żyłem mimo przyjmowania tegoż...
>
> Pamiętam także lekkie ;) przedawkowanie Symbicortu (zawierającego
> i ß-mimetyk, i steryd) po którym nie mogłem utrzymać się na fotelu
> z powodu silnych drgawek... nie mając lepszego pomysłu -- położyłem
> się do łóżka i... zasnąłem...
>
> Od dawna taki efekt (przedawkowanie ß-mimetyk) raczej mi nie grozi,
> co kilka razy sprawdziłem...
>
> -=-
>
> Ale znam też kogoś z rozedmą płuc -- zmarł przed przyjechaniem
> wezwanego pogotowia; ponoć łyknięcie ß-mimetyku w tamtym czasie
> mogło zapobiec tej przedwczesnej śmierci...
>
> 120x220 to nietypowy sposób podawania ciśnienia. Zwykle podawane jest
> najpierw skurczowe (wyższe) a dopiero po nim (niższe) rozkurczowe...
>
> 220/120 miał zwykle?... Z jakim tętnem? -- jeśli można zapytać...
> Przez całe życie tyle miał?... Chyba nie... Szczytowe skurczowe
> dochodziło do 330 mmHg?...
Przez całe życie od kiedy go pamiętam. A co ma do tego tętno? Ważne że
maił takie nadciśnienie na które dzisiaj przepisali by mu tonę zupełnie
niepotrzebnych jak widać leków..
>
> -=-
>
> Miałem tętno przekraczające na luzie 180/minutę.
> Od dawna biorę ß-blocker o imieniu Nebivor lub podobnym;
> tanim zegarkiem kontroluje tętno i stosownie do wskazań
> zegarka dawkuję ów lek -- od 1/4 tabletki na dobę o 1/2
> poprzez 1/3... Mam fajne nożyki tnące tabletki na: 2, 3
> bądź 4 części...
>
> Bez tegoż leku tętno na luzie potrafi bez trudu przekraczać
> u mnie 130/minutę -- co mnie męczy. Staram się utrzymywać
> spoczynkowe tętno w okolicy 50/minutę. Od długiego czasu nie
> mogę wyjść z przeziębienia (aby było jasne -- przeziębienie
> jest wirusową chorobą; CoViD jest przeziębieniowym wirusem)
> i spoczynkowe tętno mam nieco podwyższone (60 do 80) mimo
> przyjmowania 1/4 tabletki Nebivoru, ale na razie nie
> zwiększam dawki... (kiedyś u mnie normalne było w okolicy 78)
>
> -=-
>
> Ogólnie przyjmowanie leków (jak i trunków czy niektórych używek)
> nie jest ani zabronione, ani nakazane -- tedy ;) niemal każdy ma
> wybór... Wg mnie ograniczam leki do minimum, ale niektóre jednak
> biorę...
>
> Jeden z kardiologów twierdził, że działanie ß-blockerów znosi
> (likwiduje) efekt ß-mimetyków, ale i moje doświadczenia temu
> przeczą, i wiedza wielu innych lekarzy, i farmaceuci...
>
> ß-blocker oddziałuje na receptory ß1, zaś ß-mimetyk -- na receptory ß2.
> Blisko -- jakiś wzajemny wpływ jest, ale widoczny (przeze mnie) efekt
> paradoksalnie jest odwrotny -- tętno spada po przyjęciu ß-mimetyku.
> Wg mnie nic w tym dziwnego -- ß-mimetyk niby lekko przyspieszy akcję
> serca, ale rozluźni oskrzela, dzięki czemu osłabi wpływ niedostatku
> tlenu -- warunkującego zwiększenie tętna... Sprawdziłem do może nie
> na własnej skórze, ale na sobie sprawdziłem... Wiem też, że od dawna
> nie notuję silnych drgawek po lekkim (trzy dawki zamiast jednej)
> przedawkowaniu ß-mimetyku...
>
>
> Początkowo bałem się Nebivoru -- ale od dawna nie boję się...
>
Oczywiście są takie przypadłości że bez leków nie nada.. Ale to że
cukrzykom konowały zapisują poza tanią insuliną również dodatkowo drogie
pigułki jest absurdem na miarę czasów. I rodzi się pytanie, dlaczego za
tych zdzierców i naciągaczy nikt się nie bierze? Metodę "na wnuczka"
ścigają jak pies zająca, a "metoda na leki" jest bezkarna.


do góry
7 pułapek i okazji - zobacz co cię czeka podczas kupna mieszkania na wynajem