eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmŁadowarkiRe: Ładowarki
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!3.eu.feeder.erj
    e.net!feeder.erje.net!usenet.goja.nl.eu.org!newsfeed.bofh.team!paganini.bofh.te
    am!not-for-mail
    From: Trybun <M...@t...cb>
    Newsgroups: pl.misc.telefonia.gsm
    Subject: Re: Ładowarki
    Date: Thu, 23 Oct 2025 09:07:22 +0200
    Organization: To protect and to server
    Message-ID: <10dck7c$1q433$1@paganini.bofh.team>
    References: <109ebii$3begf$1@paganini.bofh.team> <10b8s00$21tik$2@paganini.bofh.team>
    <10b93rm$1qi27$1@dont-email.me> <10bb1g0$2arsu$1@paganini.bofh.team>
    <10bb556$2agur$1@dont-email.me> <10bj7vs$38taj$1@paganini.bofh.team>
    <10bn5mm$1bieg$1@dont-email.me> <10br07s$5uce$1@paganini.bofh.team>
    <10brkgn$2joqa$2@dont-email.me> <10bt571$7udg$1@paganini.bofh.team>
    <10bueb2$3ltti$1@dont-email.me> <10burt5$3rmp8$1@dont-email.me>
    <10c5dng$16a9g$1@paganini.bofh.team> <10c5vp7$1m8ff$1@dont-email.me>
    <10cg04p$2dq1t$1@paganini.bofh.team> <10cghsh$1igid$1@dont-email.me>
    <10cktb8$30t73$1@paganini.bofh.team> <10clk95$2vaes$1@dont-email.me>
    <10cno4p$3b8ii$1@paganini.bofh.team> <10colg7$3qqns$1@dont-email.me>
    <10cqetv$3l9j5$1@paganini.bofh.team> <10crovr$mk5c$1@dont-email.me>
    <10ct2rv$3v18u$2@paganini.bofh.team> <10ctpg7$17aan$1@dont-email.me>
    <10d5n4u$tsvm$4@paganini.bofh.team> <10d8074$3to3m$1@dont-email.me>
    <10db3t2$1i7hk$3@paganini.bofh.team> <10dbho9$tmh0$1@dont-email.me>
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Date: Thu, 23 Oct 2025 07:07:24 -0000 (UTC)
    Injection-Info: paganini.bofh.team; logging-data="1904739";
    posting-host="CAle3muh2ImiGzr2F/VG9A.user.paganini.bofh.team";
    mail-complaints-to="u...@b...team";
    posting-account="9dIQLXBM7WM9KzA+yjdR4A";
    User-Agent: Mozilla Thunderbird
    X-Notice: Filtered by postfilter v. 0.9.3
    X-Antivirus: Avast (VPS 251022-2, 22.10.2025), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Content-Language: pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.telefonia.gsm:1104934
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 22.10.2025 o 23:18, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
    > W dniu 22 paź 2025 o 19:22, Trybun pisze:
    >
    >>> Wg mnie -- ważne. Te leki warunkują moje życie.
    >
    >> Czyżby, ojciec całe długie 80letnie życie z ciśnieniem 120x220. Nigdy
    >> nie wziął nawet jednej tabletki.
    >
    > Astma=/=nadciśnienie. W 2009 roku Bez ß-mimetyków niemal odszedłem
    > z tego świata... Nadto w Wieńcu nie brałem ß-imetyku przez około
    > dwie doby przed kontrolnym badaniem -- wejście po schodach (badano
    > nas w piwnicy a mieszkaliśmy na IV piętrze) bywało (delikatnie
    > rzecz ujmując) utrudnione... Bywało, że bez trudu odróżniałem
    > stare ß-mimetyki (jeszcze nie były przeterminowane) od nowych...
    >  > Motto XXI wieku, "Współczesna medycyna sprawia że coraz trudniej o
    >> zdrowego człowieka".
    >
    > Dużo w tym prawdy -- naprawcza medycyna XXI nie uzdrawia do końca,
    > nie prowadzi do stanu bezchorobowego -- częściowo leczy, pozwala
    > na życie, ale cudów nie czyni zbyt często... Bez tejże medycyny
    > jakiś pacjent byłby martwy -- więc liczba chorych musi rosnąć.
    > (kiedyś człowiek z moją astmą by nie żył od wielu lat -- więc
    > zwiększam liczbę chorych; paradoksalnie medycyna uzdrawianiem
    > zwiększa liczbę chorych -- których by nie było tejże medycyny
    > na ,,tym świecie''...)
    >
    > Co więcej -- nawet bez antyhistaminowych leków miałbym ciężko...
    > Najpierw nie brałem ani doustnych antyhistaminowych, ani
    > ß-mimetyków -- doszło do niemal zupełnego zablokowania
    > oddychania. Później brałem ß-mimetyk bez doustnych
    > antyhistaminowych -- było momentami bardzo ciężko.
    >
    > Początkowo nie wiedziałem o przyzwyczajaniu się organizmu
    > do doustnych antyhistaminowych -- też było ciężko do czasu
    > zamiany Telfexo na Loratadynę, do której też po jakimś
    > czasie przyzwyczaiłem się... Doustne antyhistaminowe
    > należy co jakiś czas zmieniać... Zwiększanie dawkowania
    > prowadzi na manowce -- co sprawdziłem na sobie...
    >
    >
    > [bez ß-mimetyków niemal na pewno dawno bym... wyzionął ducha?...
    > otóż właśnie nie z tym problemem borykają się astmatycy -- łatwo
    > astmatykowi nabrać [kogoś?] powietrze w płuca -- znacznie trudniej
    > wypuścić... duch jakby jest przemocą więziony wewnątrz grzesznego
    > ciała... problem w tym, że bez wypuszczenia zużytego ducha, nie
    > można chwycić świeżego -- obfitującego w tlen... to bardzo
    > skomplikowane rozterki duchowej egzystencji...]

    Widać, przypadek szczególny, a nie takie przypadki chciałem oceniać.

    >
    >> Na dniach podnieśli dopuszczalny poziom cukru i cholesterolu..
    >
    > Tzn.?

    Wcześniej ludzie z takimi poziomami nie podlegali leczeniu, czyli nie
    musieli brać niepotrzebnych im preparatów.

    >
    >> widać za mało zysków..  Jeszcze niedawno dzisiejsi lekobiorcy byli
    >> kwalifikowani jako zdrowi jak ryby czy rydze.
    > Podnieśli czy obniżyli?...

    Obniżyli klientom ( bo nie napiszę, pacjentom)  poziom gotówki w kieszeni.

    >
    > -=-
    >
    > Aż trudno ;) mi uwierzyć, że w ogóle korzystasz z nowoczesności:
    > GNSS, smartfonu, komputera... Toż tak często narzekasz na te
    > wynalazki...
    >
    > -=-
    >
    > Pamiętam bardzo dobrze wzięcie Ventolinu po raz pierwszy...
    > Efekty wziewnych sterydów nie są tak widowiskowe jak efekty ß-mimetyków
    > (Ventolinu i Formoterolu przykładowo) ale efekty te też są widoczne...
    > Sterydy te (przykładowo Budezonid i Cyklezonid) jakby suszą płuca...
    > Budezonid był cudem!!! Cyklezonid okazał się jeszcze lepszy... Pamiętam
    > też pierwsze przyjęcie Telfexo (też efekty nie są tak spektakularne
    > i natychmiastowe jak w wypadku ß-mimetyków) i czas, gdy przyzwyczajony
    > do tegoż Telfexo ledwo żyłem mimo przyjmowania tegoż...
    >
    > Pamiętam także lekkie ;) przedawkowanie Symbicortu (zawierającego
    > i ß-mimetyk, i steryd) po którym nie mogłem utrzymać się na fotelu
    > z powodu silnych drgawek... nie mając lepszego pomysłu -- położyłem
    > się do łóżka i... zasnąłem...
    >
    > Od dawna taki efekt (przedawkowanie ß-mimetyk) raczej mi nie grozi,
    > co kilka razy sprawdziłem...
    >
    > -=-
    >
    > Ale znam też kogoś z rozedmą płuc -- zmarł przed przyjechaniem
    > wezwanego pogotowia; ponoć łyknięcie ß-mimetyku w tamtym czasie
    > mogło zapobiec tej przedwczesnej śmierci...
    >
    > 120x220 to nietypowy sposób podawania ciśnienia. Zwykle podawane jest
    > najpierw skurczowe (wyższe) a dopiero po nim (niższe) rozkurczowe...
    >
    > 220/120 miał zwykle?... Z jakim tętnem? -- jeśli można zapytać...
    > Przez całe życie tyle miał?... Chyba nie... Szczytowe skurczowe
    > dochodziło do 330 mmHg?...

    Przez całe życie od kiedy go pamiętam. A co ma do tego tętno? Ważne że
    maił takie nadciśnienie na które dzisiaj przepisali by mu tonę zupełnie
    niepotrzebnych jak widać  leków..


    >
    > -=-
    >
    > Miałem tętno przekraczające na luzie 180/minutę.
    > Od dawna biorę ß-blocker o imieniu Nebivor lub podobnym;
    > tanim zegarkiem kontroluje tętno i stosownie do wskazań
    > zegarka dawkuję ów lek -- od 1/4 tabletki na dobę o 1/2
    > poprzez 1/3... Mam fajne nożyki tnące tabletki na: 2, 3
    > bądź 4 części...
    >
    > Bez tegoż leku tętno na luzie potrafi bez trudu przekraczać
    > u mnie 130/minutę -- co mnie męczy. Staram się utrzymywać
    > spoczynkowe tętno w okolicy 50/minutę. Od długiego czasu nie
    > mogę wyjść z przeziębienia (aby było jasne -- przeziębienie
    > jest wirusową chorobą; CoViD jest przeziębieniowym wirusem)
    > i spoczynkowe tętno mam nieco podwyższone (60 do 80) mimo
    > przyjmowania 1/4 tabletki Nebivoru, ale na razie nie
    > zwiększam dawki... (kiedyś u mnie normalne było w okolicy 78)
    >
    > -=-
    >
    > Ogólnie przyjmowanie leków (jak i trunków czy niektórych używek)
    > nie jest ani zabronione, ani nakazane -- tedy ;) niemal każdy ma
    > wybór... Wg mnie ograniczam leki do minimum, ale niektóre jednak
    > biorę...
    >
    > Jeden z kardiologów twierdził, że działanie ß-blockerów znosi
    > (likwiduje) efekt ß-mimetyków, ale i moje doświadczenia temu
    > przeczą, i wiedza wielu innych lekarzy, i farmaceuci...
    >
    > ß-blocker oddziałuje na receptory ß1, zaś ß-mimetyk -- na receptory ß2.
    > Blisko -- jakiś wzajemny wpływ jest, ale widoczny (przeze mnie) efekt
    > paradoksalnie jest odwrotny -- tętno spada po przyjęciu ß-mimetyku.
    > Wg mnie nic w tym dziwnego -- ß-mimetyk niby lekko przyspieszy akcję
    > serca, ale rozluźni oskrzela, dzięki czemu osłabi wpływ niedostatku
    > tlenu -- warunkującego zwiększenie tętna... Sprawdziłem do może nie
    > na własnej skórze, ale na sobie sprawdziłem... Wiem też, że od dawna
    > nie notuję silnych drgawek po lekkim (trzy dawki zamiast jednej)
    > przedawkowaniu ß-mimetyku...
    >
    >
    > Początkowo bałem się Nebivoru -- ale od dawna nie boję się...
    >

    Oczywiście są takie przypadłości że bez leków nie nada.. Ale to że
    cukrzykom konowały zapisują poza tanią insuliną również dodatkowo drogie
    pigułki jest absurdem na miarę czasów. I rodzi się pytanie, dlaczego za
    tych zdzierców i naciągaczy nikt się nie bierze? Metodę "na wnuczka"
    ścigają jak pies zająca,  a "metoda na leki" jest bezkarna.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: