eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmŁadowarki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 306

  • 41. Data: 2025-09-08 14:11:18
    Temat: Re: Ładowarki
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 8.09.2025 o 13:14, J.F pisze:
    > On Mon, 8 Sep 2025 12:22:56 +0200, heby wrote:
    ...
    >> Nastolatek, poza oglądaniem discovery, musi jeszcze ładować zegarek,
    >> słuchawki, ebooka. Wszystko na raz wieczorem, bo wcześniej zapomniał.
    >>
    >> Problem jest związany ze schorzeniem o nazwie "nastolactwo", a nie logiką.
    >
    > Hm, czy to "nastolactwo" ?
    > Jak się ma powyższe sprzęty, to trzeba je ładować. W pracy ?
    >
    > Ale ja wieloportowej ładowarki nie neguję, sam takie mam i sobię
    > chwalę.
    > Ja tylko neguję potrzebę 100W ładowarki "do telefonu" :-)

    Bo to nie do telefonu tylko do laptopa do którego nie chcesz osobnej
    ładowarki tylko tą do telefonu. Ma sens o ile Ci ta ładowarka nie padnie :-)

    > Do laptopa w sam raz - choc wolę mocniejsze wtyczki.

    Pisałem, dokładasz magnetyczny adapter i nie zawracasz sobie gitary
    chceniem czegoś co jest dedykowane i/więc niczego nie wnosi.


  • 42. Data: 2025-09-08 15:47:36
    Temat: Re: Ładowarki
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 8 Sep 2025 14:11:18 +0200, io wrote:
    > W dniu 8.09.2025 o 13:14, J.F pisze:
    >> On Mon, 8 Sep 2025 12:22:56 +0200, heby wrote:
    > ...
    >>> Nastolatek, poza oglądaniem discovery, musi jeszcze ładować zegarek,
    >>> słuchawki, ebooka. Wszystko na raz wieczorem, bo wcześniej zapomniał.
    >>>
    >>> Problem jest związany ze schorzeniem o nazwie "nastolactwo", a nie logiką.
    >>
    >> Hm, czy to "nastolactwo" ?
    >> Jak się ma powyższe sprzęty, to trzeba je ładować. W pracy ?
    >>
    >> Ale ja wieloportowej ładowarki nie neguję, sam takie mam i sobię
    >> chwalę.
    >> Ja tylko neguję potrzebę 100W ładowarki "do telefonu" :-)
    >
    > Bo to nie do telefonu tylko do laptopa do którego nie chcesz osobnej
    > ładowarki tylko tą do telefonu. Ma sens o ile Ci ta ładowarka nie padnie :-)
    >
    >> Do laptopa w sam raz - choc wolę mocniejsze wtyczki.
    >
    > Pisałem, dokładasz magnetyczny adapter i nie zawracasz sobie gitary
    > chceniem czegoś co jest dedykowane i/więc niczego nie wnosi.

    Tylko magnetyczna wtyczka USB-C ... dobre to?
    Przepusci choć 3A ?

    J.


  • 43. Data: 2025-09-09 11:26:36
    Temat: Re: Ładowarki
    Od: Trybun <M...@t...cb>

    W dniu 08.09.2025 o 09:37, heby pisze:
    > On 08/09/2025 09:18, Trybun wrote:>> Kabel, podobnie jak ładowarkę,
    > warto mieć porządny. Na razie,
    >> był zmuszony kupić horrendalnie drogi kabel Nokii bo zwykłe ze sklepu
    >> się nie nadawały.
    >
    > Nie mam doświadczeni z Nokią, bo oni chyba produkują już tylko gumiaki.
    >
    >> Nie pamiętam już do czego to był przewód, do zasilania czy do danych,
    >> ale faktem pozostaje to że tylko taki się nadawał.
    >
    > Nie mylisz aby dobrej jakości uniwersalnego przewodu z przewodem
    > dedykowanym do fantazyjnego złącza występującyego tylko w Nokii?
    > Takich fantazyjnych złącz było zatrzęsienie na początku wieku. To
    > zupełnie inny problem.
    Nie, na pewno nie, w jego wypadku nawet nie chodziło o urządzenia Nokii.
    >
    >>   A Samsung to firma która, no, przynajmniej wg mnie nie stawiała ani
    >> nie stawia na jakość, jednym słowem, nie jest to żadna "uznana" firma.
    >
    > Dobry kabel, w sensie o niskiej rezystancji, giętki, wygodny to nie
    > jest duży wydatek. W zasadzie po wydaniu ~30zł możesz liczyć na
    > przyzwoity, na pewno lepszy niż pudełkowe guano dostarczane z telefonami.
    >
    > Po dokupieniu do tego porządnego złacza magnetycznego masz coś o wiele
    > lepszego niż dziadostwo producenta.
    >

    No, tak patrzę na przewód do ładowarki na stronie producenta telefonów a
    tam cena 99zł... W sklepach stacjonarnych z elektroniką cena 30zł to już
    szczyty.


  • 44. Data: 2025-09-09 11:27:13
    Temat: Re: Ładowarki
    Od: Trybun <M...@t...cb>

    W dniu 08.09.2025 o 11:04, J.F pisze:
    > On Sat, 6 Sep 2025 10:11:01 +0200, Trybun wrote:
    >> W dniu 06.09.2025 o 03:30, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
    >>> W dniu 5 wrz 2025 o 16:00, Trybun pisze:
    >>>> A te wszystkie komunikaty które się pokazują na ekranie po
    >>>> podłączeniu do sieci też się pokazują gdy podłączy się do
    >>>> niefabrycznej ładowarki?
    >>> Niekoniecznie. Nawet dedykowana ze ,,zwykłym'' przewodem niekoniecznie
    >>> wywoła te komunikaty... Wg mnie istotne jest ładowanie -- nie czytanie
    >>> komunikatów...
    >>>
    >> To co oni tak właściwie zaszywają w tym przewodzie że ma on zakodowane
    >> wiadomości. czy to jest tak że w zestawie ładowarka-przewód jakąś
    >> inteligencję posiada tylko ten drugi?
    > ładowarka musi posiadać "inteligencję".
    >
    > A kabel ... chyba nie musi, ale
    >
    > https://pl.pshinecable.com/article/What-is-an-E-mark
    -chip.html
    >
    > J.

    Nie znam się, ale odnoszę wrażenie że ładowarka to bezmyślny sługa
    pracujący w sztywno narzuconych ramach a dopiero kabel komunikuje się ze
    sprzętem. Oczywiście nie w każdym wypadku bo w takim współczesnym
    prostowniku sieciowym to już on ma więcej do powiedzenia niż kabel który
    jest w tym zwykłym przewodem.


  • 45. Data: 2025-09-09 14:39:27
    Temat: Re: Ładowarki
    Od: Eneuel Leszek Ciszewski <Z...@d...czytania.fontem.Lucida.Console>

    W dniu 9 wrz 2025 o 11:26, Trybun pisze:

    > No, tak patrzę na przewód do ładowarki na stronie producenta telefonów a
    > tam cena 99zł... W sklepach stacjonarnych z elektroniką cena 30zł to już
    > szczyty.

    Nie chcę być złośliwy, ale -- patrzę na przewód z magnetyczną końcówką
    do ,,zwykłej'' ładowarki kosztujący kilka złotych i na kilkuletni
    smartfon ładowany ,,zwykłymi'' ładowarkami łączonymi ww. przewodami...
    Wszędzie (w obu mieszkaniach i w samochodzie) dookoła masy tychże
    przewodów... Do tej pory niemal zero problemów okołoładowarkowych
    z kilkoma (co najmniej pięcioma smartfonami i masą ,,zwykłych''
    telefonów) telefonami, brak stresu związanego z brakiem
    (uszkodzeniem czy zawieruszeniem się, zagubieniem) przewodu
    czy ładowarki...

    Niemal zero, więc jednak jakieś są?... Spalona ładowarka i spalona
    bramka BT, masa spuchniętych akumulatorów (chyba wszystkie marki
    MaxCom) i wyłamane gniazda USB w telefonach ww. marki...

    Najtańsze ładowarki na 230V kosztowały kilkadziesiąt groszy -- dają
    co najmniej 2A/5V bez łachy...

    Magnetyczne końcówki po kilkadziesiąt groszy co jakiś czas trzeba
    wymieniać -- chyba zazwyczaj powodem jest nieszczęśliwy ;) upadek
    telefonu z taką końcówką...

    -=-

    Być może 5V nie jest optymalnym napięciem do ładowania takich
    akumulatorów, być może (o czym już była mowa) lepsze jest 9V,
    bo być może są 2 akumulatory spięte szeregowo... Być może...

    Ale akumulator Redmi po 4 latach zwykłego używania nie wykazywał
    żadnego zużycia... Zakładam, że 20% zużycia mogłem nie widzieć,
    więc być może do 20% ubyło po tych 4 latach...

    -=-

    W poprzedniej ,,lidze'' Duolingo dobijałem trzykrotności tego,
    co miała druga osoba na liście; w obecnej ,,lidze'' [nieustannie
    czuję smrodliwy oddech na mej szyi?...] mam około 130% stanu mego
    następnika... Niemal przez cały czas (pomijając okołozerowe stany
    początkowe -- wystarczy opóźnienie startu o kilkadziesiąt minut)
    utrzymuję się na pierwszym miejscu ,,ligi'', ale z coraz większym
    trudem... Matce (w lipcu połamała krętarz) poświęcam coraz mniej
    czasu (bo matka coraz mniej potrzebuje mej pomocy) ale zmęczenie
    daje się we znaki tak zwane...

    Z nauczaniem angielskiego Duolingo ma chyba niewiele wspólnego,
    ale zabić/zamordować/uśmiercić/spędzić czas można... Gra jak
    każda inna?... Trochę bezmyślna...

    -=-

    Ładuję kilka smartfonów, masę bezprzewodowych słuchawek BT, bankowe
    powerbanki, golarki, LEDlamki, zegarek... Używam do ładowania różnych,
    tanich ładowarek i różnych tanich przewodów... (do zegarka mam chyba
    pięć różnych przewodów -- jeden kupiony wraz z zegarkiem i pozostałe
    dokupione po kilka (około 3pln za sztukę?) plnów... Te dokupione mają
    trochę za słabe magnesy, przez co trzeba uważnie i delikatnie odkładać
    zegarek z przewodem... Nadto te dokupione mają przewód od strony
    przycisku zegarka -- odmiennie niż ,,fabryczny'', ale z biegunami
    magnesów jest OK -- o pomyłkę raczej trudno...

    BTW -- zegarek ładuję bardzo rzadko; teraz ma 83% i nie pamiętam,
    kiedy ostatni raz go ładowałem... GNSS funkcjonuje bardzo dobrze,
    z barometru raczej nie korzystam, monitoringu saturacji nie ma,
    z monitoringu tętna korzystam -- i dlatego kupiłem ten zegarek,
    by monitorować tętno... Czy mogę napisać coś w ten:
    święty_spokój=zegarek+betabloker
    deseń?... Jeśli chodzi o tętno -- chyba tak...

    -=-

    99 pln za przewód, czy nawet za ładowarkę to u mnie abstrakcja...
    Łączność z laptopami via USB ww. przewody też umożliwiają...
    (przesyłam fotki i zdjęcia ze smartfonów do laptopa, czyszczę
    to i owo w telefonie z laptopa...)

    -=-

    Błędów (w wn. tekście) nie sprawdzam -- zostawiam jako łupy wojenne... ;)

    --
    `_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    (,-.`._,'( |\`-/| '.'O`-,` .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'.`\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,t
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.p \; https://www.eneuel.ct8.pl \|/..s


  • 46. Data: 2025-09-09 15:09:21
    Temat: Re: Ładowarki
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 9 Sep 2025 11:27:13 +0200, Trybun wrote:
    > W dniu 08.09.2025 o 11:04, J.F pisze:
    >> On Sat, 6 Sep 2025 10:11:01 +0200, Trybun wrote:
    >>> W dniu 06.09.2025 o 03:30, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
    >>>> W dniu 5 wrz 2025 o 16:00, Trybun pisze:
    >>>>> A te wszystkie komunikaty które się pokazują na ekranie po
    >>>>> podłączeniu do sieci też się pokazują gdy podłączy się do
    >>>>> niefabrycznej ładowarki?
    >>>> Niekoniecznie. Nawet dedykowana ze ,,zwykłym'' przewodem niekoniecznie
    >>>> wywoła te komunikaty... Wg mnie istotne jest ładowanie -- nie czytanie
    >>>> komunikatów...
    >>>>
    >>> To co oni tak właściwie zaszywają w tym przewodzie że ma on zakodowane
    >>> wiadomości. czy to jest tak że w zestawie ładowarka-przewód jakąś
    >>> inteligencję posiada tylko ten drugi?
    >> ładowarka musi posiadać "inteligencję".
    >>
    >> A kabel ... chyba nie musi, ale
    >>
    >> https://pl.pshinecable.com/article/What-is-an-E-mark
    -chip.html
    >>
    > Nie znam się, ale odnoszę wrażenie że ładowarka to bezmyślny sługa
    > pracujący w sztywno narzuconych ramach a dopiero kabel komunikuje się ze
    > sprzętem.

    To ładowarka musi zmieniać napięcie, i ma jakąś wydajność prądową czy
    mocową, o której powinna poinformować urządzenie.

    Ale w tym momencie ... co oni wcisnęli w kabel i po co?
    Dla mnie to sensu nie ma ... no chyba, że cieńki kabelek powinien
    poinformować, że on 5A nie da rady ?

    J.


  • 47. Data: 2025-09-10 16:26:01
    Temat: Re: Ładowarki
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 8.09.2025 o 15:47, J.F pisze:
    > On Mon, 8 Sep 2025 14:11:18 +0200, io wrote:
    >> W dniu 8.09.2025 o 13:14, J.F pisze:
    >>> On Mon, 8 Sep 2025 12:22:56 +0200, heby wrote:
    >> ...
    >>>> Nastolatek, poza oglądaniem discovery, musi jeszcze ładować zegarek,
    >>>> słuchawki, ebooka. Wszystko na raz wieczorem, bo wcześniej zapomniał.
    >>>>
    >>>> Problem jest związany ze schorzeniem o nazwie "nastolactwo", a nie logiką.
    >>>
    >>> Hm, czy to "nastolactwo" ?
    >>> Jak się ma powyższe sprzęty, to trzeba je ładować. W pracy ?
    >>>
    >>> Ale ja wieloportowej ładowarki nie neguję, sam takie mam i sobię
    >>> chwalę.
    >>> Ja tylko neguję potrzebę 100W ładowarki "do telefonu" :-)
    >>
    >> Bo to nie do telefonu tylko do laptopa do którego nie chcesz osobnej
    >> ładowarki tylko tą do telefonu. Ma sens o ile Ci ta ładowarka nie padnie :-)
    >>
    >>> Do laptopa w sam raz - choc wolę mocniejsze wtyczki.
    >>
    >> Pisałem, dokładasz magnetyczny adapter i nie zawracasz sobie gitary
    >> chceniem czegoś co jest dedykowane i/więc niczego nie wnosi.
    >
    > Tylko magnetyczna wtyczka USB-C ... dobre to?
    > Przepusci choć 3A ?

    Jak nie spali się to przepuści







































    :-)


  • 48. Data: 2025-09-11 09:17:36
    Temat: Re: Ładowarki
    Od: Trybun <M...@t...cb>

    W dniu 09.09.2025 o 15:09, J.F pisze:
    > On Tue, 9 Sep 2025 11:27:13 +0200, Trybun wrote:
    >> W dniu 08.09.2025 o 11:04, J.F pisze:
    >>> On Sat, 6 Sep 2025 10:11:01 +0200, Trybun wrote:
    >>>> W dniu 06.09.2025 o 03:30, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
    >>>>> W dniu 5 wrz 2025 o 16:00, Trybun pisze:
    >>>>>> A te wszystkie komunikaty które się pokazują na ekranie po
    >>>>>> podłączeniu do sieci też się pokazują gdy podłączy się do
    >>>>>> niefabrycznej ładowarki?
    >>>>> Niekoniecznie. Nawet dedykowana ze ,,zwykłym'' przewodem niekoniecznie
    >>>>> wywoła te komunikaty... Wg mnie istotne jest ładowanie -- nie czytanie
    >>>>> komunikatów...
    >>>>>
    >>>> To co oni tak właściwie zaszywają w tym przewodzie że ma on zakodowane
    >>>> wiadomości. czy to jest tak że w zestawie ładowarka-przewód jakąś
    >>>> inteligencję posiada tylko ten drugi?
    >>> ładowarka musi posiadać "inteligencję".
    >>>
    >>> A kabel ... chyba nie musi, ale
    >>>
    >>> https://pl.pshinecable.com/article/What-is-an-E-mark
    -chip.html
    >>>
    >> Nie znam się, ale odnoszę wrażenie że ładowarka to bezmyślny sługa
    >> pracujący w sztywno narzuconych ramach a dopiero kabel komunikuje się ze
    >> sprzętem.
    > To ładowarka musi zmieniać napięcie, i ma jakąś wydajność prądową czy
    > mocową, o której powinna poinformować urządzenie.
    >
    > Ale w tym momencie ... co oni wcisnęli w kabel i po co?
    > Dla mnie to sensu nie ma ... no chyba, że cieńki kabelek powinien
    > poinformować, że on 5A nie da rady ?
    >
    > J.

    Zmienić? Ona w ogóle coś zmienia, tj daje różne napięcia i natężenia w
    miarę potrzeb? Nie mam pojęcia co z tymi kablami, jednak cena tych,
    chyba bardziej zaawansowanych skłania do różnych domysłów.


  • 49. Data: 2025-09-11 09:19:22
    Temat: Re: Ładowarki
    Od: Trybun <M...@t...cb>

    W dniu 09.09.2025 o 14:39, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
    > W dniu 9 wrz 2025 o 11:26, Trybun pisze:
    >
    >> No, tak patrzę na przewód do ładowarki na stronie producenta
    >> telefonów a tam cena 99zł... W sklepach stacjonarnych z elektroniką
    >> cena 30zł to już szczyty.
    >
    > Nie chcę być złośliwy, ale -- patrzę na przewód z magnetyczną końcówką
    > do ,,zwykłej'' ładowarki kosztujący kilka złotych i na kilkuletni
    > smartfon ładowany ,,zwykłymi'' ładowarkami łączonymi ww. przewodami...
    > Wszędzie (w obu mieszkaniach i w samochodzie) dookoła masy tychże
    > przewodów... Do tej pory niemal zero problemów okołoładowarkowych
    > z kilkoma (co najmniej pięcioma smartfonami i masą ,,zwykłych''
    > telefonów) telefonami, brak stresu związanego z brakiem
    > (uszkodzeniem czy zawieruszeniem się, zagubieniem) przewodu
    > czy ładowarki...
    >
    > Niemal zero, więc jednak jakieś są?... Spalona ładowarka i spalona
    > bramka BT, masa spuchniętych akumulatorów (chyba wszystkie marki
    > MaxCom) i wyłamane gniazda USB w telefonach ww. marki...
    >
    > Najtańsze ładowarki na 230V kosztowały kilkadziesiąt groszy -- dają
    > co najmniej 2A/5V bez łachy...
    >
    > Magnetyczne końcówki po kilkadziesiąt groszy co jakiś czas trzeba
    > wymieniać -- chyba zazwyczaj powodem jest nieszczęśliwy ;) upadek
    > telefonu z taką końcówką...
    >
    > -=-
    >
    > Być może 5V nie jest optymalnym napięciem do ładowania takich
    > akumulatorów, być może (o czym już była mowa) lepsze jest 9V,
    > bo być może są 2 akumulatory spięte szeregowo... Być może...
    >
    > Ale akumulator Redmi po 4 latach zwykłego używania nie wykazywał
    > żadnego zużycia... Zakładam, że 20% zużycia mogłem nie widzieć,
    > więc być może do 20% ubyło po tych 4 latach...
    >
    > -=-
    >
    > W poprzedniej ,,lidze'' Duolingo dobijałem trzykrotności tego,
    > co miała druga osoba na liście; w obecnej ,,lidze'' [nieustannie
    > czuję smrodliwy oddech na mej szyi?...] mam około 130% stanu mego
    > następnika... Niemal przez cały czas (pomijając okołozerowe stany
    > początkowe -- wystarczy opóźnienie startu o kilkadziesiąt minut)
    > utrzymuję się na pierwszym miejscu ,,ligi'', ale z coraz większym
    > trudem... Matce (w lipcu połamała krętarz) poświęcam coraz mniej
    > czasu (bo matka coraz mniej potrzebuje mej pomocy) ale zmęczenie
    > daje się we znaki tak zwane...
    >
    > Z nauczaniem angielskiego Duolingo ma chyba niewiele wspólnego,
    > ale zabić/zamordować/uśmiercić/spędzić czas można... Gra jak
    > każda inna?... Trochę bezmyślna...
    >
    > -=-
    >
    > Ładuję kilka smartfonów, masę bezprzewodowych słuchawek BT, bankowe
    > powerbanki, golarki, LEDlamki, zegarek... Używam do ładowania różnych,
    > tanich ładowarek i różnych tanich przewodów... (do zegarka mam chyba
    > pięć różnych przewodów -- jeden kupiony wraz z zegarkiem i pozostałe
    > dokupione po kilka (około 3pln za sztukę?) plnów... Te dokupione mają
    > trochę za słabe magnesy, przez co trzeba uważnie i delikatnie odkładać
    > zegarek z przewodem... Nadto te dokupione mają przewód od strony
    > przycisku zegarka -- odmiennie niż ,,fabryczny'', ale z biegunami
    > magnesów jest OK -- o pomyłkę raczej trudno...
    >
    > BTW -- zegarek ładuję bardzo rzadko; teraz ma 83% i nie pamiętam,
    > kiedy ostatni raz go ładowałem... GNSS funkcjonuje bardzo dobrze,
    > z barometru raczej nie korzystam, monitoringu saturacji nie ma,
    > z monitoringu tętna korzystam -- i dlatego kupiłem ten zegarek,
    > by monitorować tętno... Czy mogę napisać coś w ten:
    >    święty_spokój=zegarek+betabloker
    > deseń?... Jeśli chodzi o tętno -- chyba tak...
    >
    > -=-
    >
    > 99 pln za przewód, czy nawet za ładowarkę to u mnie abstrakcja...
    > Łączność z laptopami via USB ww. przewody też umożliwiają...
    > (przesyłam fotki i zdjęcia ze smartfonów do laptopa, czyszczę
    > to i owo w telefonie z laptopa...)
    >
    > -=-
    >
    > Błędów (w wn. tekście) nie sprawdzam -- zostawiam jako łupy wojenne... ;)
    >

    Na mnie sprzedawca wręcz chciał wymusić kupno uniwersalnej ładowarki bo
    uważa że używanie ładowarek firmowych dedykowanych do innych telefonów
    (tzw firmowych) grozi wieloma konsekwencjami. Problem leży właśnie w tej
    ich firmowości bo podobno producenci często dodają coś extra do nich
    czego nie toleruje sprzęt innych producentów.


  • 50. Data: 2025-09-11 10:09:12
    Temat: Re: Ładowarki
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 11 Sep 2025 09:17:36 +0200, Trybun wrote:
    > W dniu 09.09.2025 o 15:09, J.F pisze:
    >> On Tue, 9 Sep 2025 11:27:13 +0200, Trybun wrote:
    >>> W dniu 08.09.2025 o 11:04, J.F pisze:
    >>>> On Sat, 6 Sep 2025 10:11:01 +0200, Trybun wrote:
    >>>>> W dniu 06.09.2025 o 03:30, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
    >>>>>> W dniu 5 wrz 2025 o 16:00, Trybun pisze:

    >>>>>>> A te wszystkie komunikaty które się pokazują na ekranie po
    >>>>>>> podłączeniu do sieci też się pokazują gdy podłączy się do
    >>>>>>> niefabrycznej ładowarki?
    >>>>>> Niekoniecznie. Nawet dedykowana ze ,,zwykłym'' przewodem niekoniecznie
    >>>>>> wywoła te komunikaty... Wg mnie istotne jest ładowanie -- nie czytanie
    >>>>>> komunikatów...
    >>>>>>
    >>>>> To co oni tak właściwie zaszywają w tym przewodzie że ma on zakodowane
    >>>>> wiadomości. czy to jest tak że w zestawie ładowarka-przewód jakąś
    >>>>> inteligencję posiada tylko ten drugi?
    >>>> ładowarka musi posiadać "inteligencję".
    >>>>
    >>>> A kabel ... chyba nie musi, ale
    >>>>
    >>>> https://pl.pshinecable.com/article/What-is-an-E-mark
    -chip.html
    >>>>
    >>> Nie znam się, ale odnoszę wrażenie że ładowarka to bezmyślny sługa
    >>> pracujący w sztywno narzuconych ramach a dopiero kabel komunikuje się ze
    >>> sprzętem.
    >> To ładowarka musi zmieniać napięcie, i ma jakąś wydajność prądową czy
    >> mocową, o której powinna poinformować urządzenie.
    >>
    >> Ale w tym momencie ... co oni wcisnęli w kabel i po co?
    >> Dla mnie to sensu nie ma ... no chyba, że cieńki kabelek powinien
    >> poinformować, że on 5A nie da rady ?
    >>
    > Zmienić? Ona w ogóle coś zmienia, tj daje różne napięcia i natężenia w
    > miarę potrzeb?

    Daje różne napięcia.

    prąd ... przy źródle napięciowym, to odbiornik decyduje ile prądu
    sobie weźmie.
    Ale ładowarka swoją wydajność ma, i prąd ograniczy lub powinna
    ograniczyć.

    > Nie mam pojęcia co z tymi kablami, jednak cena tych,
    > chyba bardziej zaawansowanych skłania do różnych domysłów.

    Jak widać chip tam przewidziany. Coś robi, choć nie wiem co.


    J.



strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 20 ... 30 ... 31


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: