-
111. Data: 2017-11-15 12:17:36
Temat: Re: Metoda fotochemiczna - wywolywacz
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
morte <a...@o...pl> wrote:
> Do "wywoływania" folii negatywowej lepsze od NaOH jest Na2CO3 (można
> kupić 0.8kg za +/- 5zł + koszty przesyłki).
>
> Pod wpływem NaOH nienaświeltona folia odrywa się kawałkami.
>
> Na2CO3 powoduje rozpuszczanie się nienaświetlonych obszarów do postaci
> szlamu (warto przemiatać pędzelkiem czy szczoteczką do zębów).
Zapisałem - jak kupię folię, to będzie jak znalazł. Jeśli kupię, bo nadal
zastanawiam się nad Positivem i piekarnikiem do niego (nie chcę wypiekać
płytek w tym samym piekarniku, w którym odgrzewam jedzenie).
--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]
-
112. Data: 2017-11-15 12:22:28
Temat: Re: Metoda fotochemiczna - wywolywacz
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
Marek S <p...@s...com> wrote:
> Wygrzebałem właśnie ze śmietnika jakiś ostatni wydruk z taniej drukarki
> fotograficznej:
>
> https://drive.google.com/file/d/1Iuudg2rdQwa3iaqF0j0
4avHrrzI3C_1z/view?usp=sharing
Jaka to folia i jaka drukarka?
> 1. Nie widać żadnego rastra w ciągłych obszarach. Zaczernienie jest
> ciągłe. Jeszcze może dodam w oderwaniu od naszej dyskusji i w
> adresowaniu dla fanatyków laserówek, że dokładnie ten sam skan na
> świeżym, nie wyciągniętej ze śmietnika folii wygląda tak:
>
> https://drive.google.com/file/d/1yXE9leBmNR4JBNmadka
hS_FUgdl9y1wX/view?usp=sharing
>
> Jak dla mnie - różnica kontrastu na korzyść atramentówek jest miażdżąca
> i osiąga poziom naświetlarni. Laserówka tworzy raster na krawędziach i
> na obszarze ciągłym. Zwróćcie uwagę na lewą stronę: powstała piła na
> krawędzi. Na obszarze ciągłym na skanie jest słabo widoczny: wyjaśnienie
> w p. 2.
Owszem, z laserówki jest jaśniejszy, ale czy bardziej przezroczysty?
Trzebaby spojrzeć pod światło. Poza tym czy to wydruk na folii dla
laserówki, czy dla atramentówki?
> 3. Jedynym minusem domowej metody wydruków vs naświetlarnia jest to, że
> nie da się zrobić ścieżek na poziomie 2 mils. To limit rozdzielczości. 1
> mils to 0.0254mm. Punkt drukarki atramentowej przy 2400 DPI ma średnicę
> 0.01mm. Aby ścieżka była ciągła to potrzebujemy ze 4 punkty na
> szerokość. Tak więc praktyczna granica szerokości ścieżki jest większa
> od 2 mils.
Do takich ścieżek nawet się nie zbliżam... najmniejsze jakie robię to 8
mils.
--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]
-
113. Data: 2017-11-15 12:27:48
Temat: Re: Metoda fotochemiczna - wywolywacz
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
Marek S <p...@s...com> wrote:
> Akurat wybrałem te konkretne drukarki Epsona bo mają dodatkowy podajnik
> z tyłu aby móc drukować bez nawijania nośnika na wałek.
Czy to duży problem dla folii? Robiłeś eksperymenty?
--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]
-
114. Data: 2017-11-15 12:30:35
Temat: Re: Metoda fotochemiczna - wywolywacz
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
Maciek <n...@x...pl> wrote:
> Hp vs Oki - oba wydruki w trybie ciężkim, po nitrowaniu.
> No i chyba wszystko w temacie.
>
> https://zapodaj.net/69ef0d682c1c7.jpg.html
Różnica jest ogromna...
--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]
-
115. Data: 2017-11-15 12:36:15
Temat: Re: Metoda fotochemiczna - wywolywacz
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>
W dniu 2017-11-15 o 12:13, Adam Wysocki pisze:
> Czyli jak NaOH, to wywoływać od razu po przygotowaniu roztworu?
Można przechowywać, ale musi być szczelnie zamknięty.
P.P.
-
116. Data: 2017-11-15 12:41:54
Temat: Re: Metoda fotochemiczna - wywolywacz
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
Maciek <n...@n...pl> wrote:
> Nie jest czasem tak, że wykonujesz "amatorsko" płytki produkcyjne i
> dlatego potrzebujesz lepszych technologii i większego nakładu środków
> lub pracy aby uzyskać zakładany efekt? ;-)
U mnie tak jest.
95% płytek, które robię, to nawet nie prototypy, a pojedyncze sztuki,
które robią coś, czego potrzebuję. Nie zarabiam na tym. Kilka układów,
które swego czasu sprzedawałem w trochę większej ilości, robiłem przez
Faldruk i efekty były bardzo dobre - z soldermaską i cynowaniem, zresztą
do samego montażu też kogoś wziąłem.
--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]
-
117. Data: 2017-11-15 13:22:43
Temat: Re: Metoda fotochemiczna - wywolywacz
Od: "M.L" <a...@o...pl>
W dniu 15.11.2017 o 11:31, Adam Wysocki pisze:
> Piotr Wyderski <p...@n...mil> wrote:
>
>>> Pytanie czy stracony na to czas, paliwo i koszt, który oni wezmą, nie
>>> wyjdą drożej, niż folia...
>>
>> Albo chińska płytkarnia.
>
> Z której prototyp przyjdzie po miesiącu...
>
Do rozmiaru 100x100 za 5$ (z kosztami wysyłki kurierem) będziesz miał w
ciągu 4-5 dni od złożenia zamówienia.
Większe rozmiary "troszkę" droższe.
Pozdrawiam,
Mariusz
-
118. Data: 2017-11-15 13:32:40
Temat: Re: Metoda fotochemiczna - wywolywacz
Od: "M.L" <a...@o...pl>
W dniu 15.11.2017 o 13:22, M.L pisze:
> W dniu 15.11.2017 o 11:31, Adam Wysocki pisze:
>> Piotr Wyderski <p...@n...mil> wrote:
>>
>>>> Pytanie czy stracony na to czas, paliwo i koszt, który oni wezmą, nie
>>>> wyjdą drożej, niż folia...
>>>
>>> Albo chińska płytkarnia.
>>
>> Z której prototyp przyjdzie po miesiącu...
>>
>
> Do rozmiaru 100x100 za 5$ (z kosztami wysyłki kurierem) będziesz miał w
> ciągu 4-5 dni od złożenia zamówienia.
> Większe rozmiary "troszkę" droższe.
>
> Pozdrawiam,
> Mariusz
ps. nie dodałem, że tyle kosztuje 10szt (dostałem 12).
Większe ilości oczywiście droższe.
pps. zerknij na allpcb.com
Jak na razie zamawiałem raz ale jestem zachwycony (praktycznie nigdy nie
używam tego słowa ale im się należy) ich obsługą klienta. Nie dość, że
zrobili mi płytki błyskawicznie (24h) to jeszcze każdy etap produkcji
był udokumentowany w panelu klienta. Do jakości płytek nie mogę się
przyczepić.
Pozdrawiam,
Mariusz
-
119. Data: 2017-11-15 14:12:09
Temat: Re: Metoda fotochemiczna - wywolywacz
Od: "Marek" <l...@w...pl>
> Jeśli nikt wcześniej nie pisał, przecież jest folia do wydruku laserowego,
> w
> każdym większym sklepie papierniczyym,
Coś takiego?
http://allegro.pl/folia-do-drukarek-laserowych-a4-50
-sztuk-i7026738164.html
> Używałeś i polecasz? Jest dużo tańsze niż Ulano...
Mnie osobiście na Ulano wychodziło gorzej, więc albo tanio albo
profesjonalnie ale jak komuś na Ulano wychodzi lepiej to jak najbardziej
niech używa Ulano :)
pozdrawiam
-
120. Data: 2017-11-16 02:07:07
Temat: Re: Metoda fotochemiczna - wywolywacz
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2017-11-11 o 11:20, Maciek pisze:
> Hp vs Oki - oba wydruki w trybie ciężkim, po nitrowaniu.
> No i chyba wszystko w temacie.
>
> https://zapodaj.net/69ef0d682c1c7.jpg.html
>
> ... tutaj są dziurki tam nie ma, bardzo ładnie widać różnicę w grubości
> ścieżek.
Że tak się wtrącę... na tym wydruku z OKI jest pełno dziurek widocznych
głównie na większych zaczernionych obszarach. Nawet po nitrowaniu. Jak
taka dziurka trafi na chudą ścieżkę, to masz przerwę. Pierwszą
dostrzeżoną przeze mnie różnicą po przejściu na atramentówkę to brak
jakichkolwiek niedoskonałości.
Swoją drogą nie sądziłem, że nawet te nie najnowsze OKI też były dobre.
> Po wytrawieniu i polutowaniu QFN:
Tu mam pytanko. Ładnie Ci wyszło lutowanie. Domyślam się, że na żel
lutujesz QFN? A co z elementami biernymi? Też w ten sposób pojechałeś?
Jaką metodą cynujesz ścieżki? Kiedyś na ten temat miałem dłuższą
pogawędkę na forum - stąd zainteresowanie.
--
Pozdrawiam,
Marek