Witam
No i sie stało ładowałem akumulator bo stało autko kilka dni nie odpalane a
jeżdze krótkie trasy po mieście do tego akumulator 6 letni od nowowsci
ładowanie nie za wiele dawało to kupiłem nowy.
A tu bum coś zżera prąd (
Na spoczynku - auto zamkniete maska zamknieta tak żeby alarm widział że oki
wszystko i zżera 0,3A po 1-2 minutach schodzi do 0,24A i tak już zostaje.

Z rad które wyczytałem to po kolei odłaczałem bezpieczniki żeby ustalić\
obwód który zżera mi prąd ale nic to nie dało jak było tak jest te 0,24A

no i jeszcze jedno wykonywałem 5-6 pomiarów w jednym dostałem wartośc taka
jaka powinna być poboru w spoczynku czyli 0,02-0,03 A

z rzeczy dodatkowych to mam tylko czujniki parkowania - przod tyl założone -
odłaczałem je również bez zmian _________________


Jakieś pomysły ???
Jakiś warsztat w Gliwicach - okolicach polecacie ?