eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Pies przegryzł oponę :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 225

  • 171. Data: 2010-06-08 09:05:41
    Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik "kamil" <k...@s...com> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:huj20e$712$...@i...gazeta.pl...

    > Problem mam taki, [ciach reszta potwierdzajaca moja teze]

    wiem, wlasnie to napisalem, a ty przyznales, ja mam/mialem psy, mam rowniez
    dwa duze koty, nie patrze na to przez problem moich fobii, patrze
    obiektywnie i dlatego napisalem to co napisalem ;)


  • 172. Data: 2010-06-08 09:06:18
    Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
    Od: krzysiek82 <s...@u...pl>

    Lewis pisze:
    > Tak czytając ten wątek odnoszę wrażenie że miasto przyjeżdżające na wieś
    > jest bardziej burackie i wieśniackie niż wieś. ;)
    >

    Zgadzam się z Tobą w 100% widzę to często zwłaszcza w soboty i niedziele
    kiedy sporo ludziów z miasta jedzie do swoich letnich rezydencji :D

    --
    krzysiek82


  • 173. Data: 2010-06-08 09:07:58
    Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik "kamil" <k...@s...com> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:huj21f$732$...@i...gazeta.pl...

    > Znaczy te koty niszcza tamy bobrow na rzece, czy co? Pogubilem juz sie w
    > tej argumentacji.

    a to my po lasach/puszczach to tylko dziki i bobry mamy?
    zadnego ptactwa, zadnych drobnych zwierzat, ktorych mlode sa niezlym workiem
    treningowym dla kotow?


  • 174. Data: 2010-06-08 09:08:40
    Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
    Od: krzysiek82 <s...@u...pl>

    mkonst pisze:
    > Mam niedużego "wielorasowca". Kiedyś gdy wyjeżdżałem bez niego warczał i
    > próbował gryźć oponę. Traktowałem to jako nieszkodliwe dziwactwo będąc
    > przekonanym że nic oponie nie jest w stanie zrobić, do czasu gdy któregoś
    > dnia po takiej akcji usłyszałem syk uchodzącego powietrza. Okazało się że
    > udało mu się kłem przebić boczną ściankę opony. Od tego czasu pilnuję żeby
    > się za bardzo nie zbliżał do kół.

    wulkanizator potwierdził, że opona została przebita z boku zębem psa :)
    Kilka dni wcześniej ten sam pies pogryzł kogoś pytającego o drogę,
    właściciel pijak nic sobie z tego nie robił.

    --
    krzysiek82


  • 175. Data: 2010-06-08 09:10:08
    Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
    Od: krzysiek82 <s...@u...pl>

    masti pisze:
    > ale w tym konkretnym przypadku? I czemu pies miałby tę gumę gryźć? I na
    > jakiej podstawie prawnej pani weterynarz psa uśpiła?
    >
    >

    pies był agresywny jak się okazało nie tylko w stosunku do niej,
    właściciel alkoholik musiał go bić spaczona psychika psa jest nie do
    wyprostowania.

    --
    krzysiek82


  • 176. Data: 2010-06-08 09:11:27
    Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
    Od: "P." <g...@o...pl>

    >> a zdjęcia opony? I czyjego psa uśpiła Twoja żona? bo jak obcego to chyba
    >> jako wet wie, że popełniła przestepstwo?

    A co na to właściciel, inni obywatele? Żona zmieniała koło, a obok
    malowniczo leżał sobie zewłok? Czy posiadacz czworonoga został poinformowany
    o egzekucji?

    P.




  • 177. Data: 2010-06-08 09:11:57
    Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
    Od: krzysiek82 <s...@u...pl>

    masti pisze:
    > a zdjęcia opony? I czyjego psa uśpiła Twoja żona? bo jak obcego to chyba
    > jako wet wie, że popełniła przestepstwo?
    >
    >

    nie popełniła przestępstwa, ludzie w okolicy mogą teraz normalnie dzieci
    wypuszczać z domu, pies ze starości albo dlatego że był bity miał
    swoje jazdy. Ciężko określić, badania wykażą czy nie był na coś chory,
    bo ktoś został przez niego pogryziony wcześniej.

    --
    krzysiek82


  • 178. Data: 2010-06-08 09:12:45
    Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik "Brzezi" <b...@g...com> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:s...@b...chello
    .pl...

    > Ale nie wiem czy to prawdziwa historia watkotworcy czy wyssane z palaca,
    > po
    > prostu jest to mozliwe,

    oczywiscie ze to mozliwe
    osobiscie widzialem psa, ktory w trakcie zabawy dwoma klapnieciami pyska
    przegryzl trzonek od lopaty, wiec taka oponka to zaden problem


  • 179. Data: 2010-06-08 09:15:38
    Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 8 Jun 2010 09:11:27 +0200, P. wrote:
    >>> a zdjęcia opony? I czyjego psa uśpiła Twoja żona? bo jak obcego to chyba
    >>> jako wet wie, że popełniła przestepstwo?
    >
    >A co na to właściciel, inni obywatele? Żona zmieniała koło, a obok
    >malowniczo leżał sobie zewłok? Czy posiadacz czworonoga został poinformowany
    >o egzekucji?

    Zona znajac zycie, polozyla malowniczo naladowany pistolet w widocznym
    miejscu :-)
    Albo nie znajac zycia, bo na Polakow to nie dziala :-)

    J.



  • 180. Data: 2010-06-08 09:16:58
    Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
    Od: krzysiek82 <s...@u...pl>

    Katanka pisze:
    > Szkoda psa :(
    >

    Niestety nie było dla niego ratunku, wczoraj jeszcze nie znałem całej
    sytuacji, dowiedziałem się między innymi, że ten pies pogryzł kilka dni
    wcześniej inną osobę, a sąsiedzi musieli dzieciaki do autobusu
    odprowadzać z kijem, żeby się od niego odgonić. Zona jakiś czas temu,
    próbowała pomóc temu psu ale niestety nie dało się nic zrobić, prosiła
    żeby go trzymać na łańcuchu chociaż, ale gościu się wypiera, że ten pies
    to tylko tu biegał i w sumie to nie należał do niego. Policja nie
    chciała nawet przyjechać na miejsce (tak znają problem ale co mają
    zrobić:) odpowiedzieli) ehhh

    --
    krzysiek82

strony : 1 ... 10 ... 17 . [ 18 ] . 19 ... 23


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: