On Mon, 28 Sep 2009 14:25:56 +0200, Tomasz Śląski <t...@k...org.pl>
wrote:

> Właśnie o to mi się rozchodzi. Sądzę, że 90% 'gospodyń z [....] (tu wstawić
> dowolne miasto)' nie posiada w swoich komputerach wydajnych systemów
> dyskowych, o porządku na nich nie wspominając. Poza tym, większość kompów z
> niedawnych jeszcze czasów ma na pokładzie sieciówki, które z terminem
> wire-speed mają mało co wspólnego.

pozatym ja widzę po sobie, mając w domu łacze którym efektycznie mogę
ssać 1MB/s (coś mi się kopie z sektorem pod którego jestem podpięty)
nie czuję potrzeby bekapowania Internetu

reasumując - wraz ze wzrostem prędkości łacz domowych będzie spadała
bekapowalność Internetu







--
Tomek Kruk CZARNET
http://zdrowepanstwo.pl/ Demokracja jest wtedy,kiedy 2 wilki
i owca głosują co zjedzą na obiad.Kiedy dobrze uzbrojona owca
chce zmienić wynik wyborów to już jest terroryzm

do góry

Dnia 28.09.2009 Tomasz Kruk CZARNET <f...@g...com> napisał/a:
>> Właśnie o to mi się rozchodzi. Sądzę, że 90% 'gospodyń z [....] (tu wstawić
>> dowolne miasto)' nie posiada w swoich komputerach wydajnych systemów
>> dyskowych, o porządku na nich nie wspominając. Poza tym, większość kompów z
>> niedawnych jeszcze czasów ma na pokładzie sieciówki, które z terminem
>> wire-speed mają mało co wspólnego.
>
> pozatym ja widzę po sobie, mając w domu łacze którym efektycznie mogę
> ssać 1MB/s (coś mi się kopie z sektorem pod którego jestem podpięty)
> nie czuję potrzeby bekapowania Internetu
>
> reasumując - wraz ze wzrostem prędkości łacz domowych będzie spadała
> bekapowalność Internetu

Oczywiście, poza pijawkami p2p nikt nie ssa po setki gb, bo i po co.
Chodziaż jak mi sie patch do wow-a sciaga to wole żeby był szybciej niż
wolniej ;p

--
Pozdrawiam,
Łukasz Jagiełło

do góry

On Mon, 28 Sep 2009 12:49:27 +0000 (UTC), Łukasz Jagiełło
<L...@p...in.heaven> wrote:

> Oczywiście, poza pijawkami p2p nikt nie ssa po setki gb,

bycie pijawką p2p prędzej czy później się nudzi





--
Tomek Kruk CZARNET
http://zdrowepanstwo.pl/ Demokracja jest wtedy,kiedy 2 wilki
i owca głosują co zjedzą na obiad.Kiedy dobrze uzbrojona owca
chce zmienić wynik wyborów to już jest terroryzm

do góry

Paweł Damian pisze:
> http://media2.pl/telekomunikacja/56378-upc:-bardzo-s
zybki-internet-do-120-mbs.html
>
> No i ciekaw jestem czy realnie gdziekolwiek mają obecnie "możliwości
> techniczne", czy tez nigdzie lub np tylko w centrum W-wy.

http://www.upc.pl/obsluga_klienta/jak_zamawiac/

tam wpisując adres można zobaczyć jakie usługi są dostępne.

z ciekawostek - chyba 100% Katowic ma możliwość uruchomienia 120Mb/s

ale już żadne ościenne miasto nie (Sosnowiec, Tychy, Siemianowice)

pozdr.
Michal

do góry

mail wrote:

> http://www.upc.pl/obsluga_klienta/jak_zamawiac/
>
> tam wpisując adres można zobaczyć jakie usługi są dostępne.
>


W szczególności proponuje się wpisanie adresu "Warszawa, Twarda 18"
:-)

http://telekomunikacyjny.blox.pl/2009/09/2209-czyim-
providerem-jest-UPC.html


M.

do góry

Paweł Rohde pisze:
> Smok Eustachy pisze:
>
>> Testował to ktoś przed sądem?
>
> Naprawdę wystarcza umowa SLA między operatorami.
> Jeśli ktoś jest poważny i ją zawiera to jej przestrzega.
> Testowane na Futuro, GTS, Netii, Perfekt NET
>
> Paweł

Netia przestrzega SLA? To ciekawe... :)

--
Sławek Lipowski

do góry

Łukasz Jagiełło pisze:
> Dnia 26.09.2009 Paweł Rohde <p...@n...rohde.pl> napisał/a:
> (...)
> To, że coś jest "tanie" nie znaczy, że można oszukiwać klienta. Bo takie
> rozumowanie prowadzi do sytuacji gdzie klientowi sprzedaje się kota w
> worku i można go dowolnie oszukiwać. Ja tylko oczekuje w przypadku
> podpisania umowy o pełnej jasności jaką usługę mi sprzedaje dostawca
> internetu i do czego się zobowiązuje. Tak samo jak ja zobowiązuje się
> postępować zgodnie z podpisaną umową.
>

Podpisując umowę kupujesz sobie łącze np. o przepustowości do 120Mbps. W
jaki sposób operator łamie zapisy umowy w sytuacji, w której z dowolnie
wybranego przez ciebie serwera ftp możesz pobierać dane z maksymalną
prędkością 50Mbps? Masz zapis w umowie/regulaminie, który określa, z
jaką minimalną przepływnością powinno to być możliwe?

Pamiętaj, że prawnie znaczenie mają zapisy w umowie/regulaminie, a nie
to, jak Ty je rozumiesz i jak Tobie się wydaje, że powinno być...

--
Sławek Lipowski

do góry

Sylwester Zarębski pisze:

>> Właśnie uważam że dzisiaj łącza powyżej 10Mbit są łączami które trudno
>> przetestować.
>
> Przesadzasz :). Zapominasz na jaką grupę piszesz.
>
>> Powiedzmy że operator ma 5 styków 1Gbit.
>> Tak się nieszczęśliwie składa, że wszystkie twoje iperfy wychodzą jedną
>> ścieżką, operator ma cały czas nadmiar łącza. Mimo to twoje testy są dla
>> ciebie nie pomyślne.
>
>> Ot, jest to możliwe, prawdopodobne i niestety błędne.
>
> Sądzę, że wszyscy tu piszący wiedzą jak zrobić testy dające miarodajne
> wyniki.

Ja dywaguję na temat klienta przysłowiowego Kowalskiego, który ma
120Mbit w domu.
Zresztą, mając łącze operatorskie nie wybierałbym(byś?) się do UOKiK?

Paweł

do góry

Krzysztof Halasa pisze:

> Przesadzasz, 10 Mb/s bez trudu mozna wysycic pojedynczym transferem
> "ze swiata". Obojetnie z jakiego kierunku.

Nie no mi też apt-get upgrade leci ponad 20Mbit ;)
Paweł

do góry

Dnia 28.09.2009 Sławek Lipowski <s...@l...org> napisał/a:
>> To, że coś jest "tanie" nie znaczy, że można oszukiwać klienta. Bo takie
>> rozumowanie prowadzi do sytuacji gdzie klientowi sprzedaje się kota w
>> worku i można go dowolnie oszukiwać. Ja tylko oczekuje w przypadku
>> podpisania umowy o pełnej jasności jaką usługę mi sprzedaje dostawca
>> internetu i do czego się zobowiązuje. Tak samo jak ja zobowiązuje się
>> postępować zgodnie z podpisaną umową.
>>
>
> Podpisując umowę kupujesz sobie łącze np. o przepustowości do 120Mbps. W
> jaki sposób operator łamie zapisy umowy w sytuacji, w której z dowolnie
> wybranego przez ciebie serwera ftp możesz pobierać dane z maksymalną
> prędkością 50Mbps? Masz zapis w umowie/regulaminie, który określa, z
> jaką minimalną przepływnością powinno to być możliwe?
>
> Pamiętaj, że prawnie znaczenie mają zapisy w umowie/regulaminie, a nie
> to, jak Ty je rozumiesz i jak Tobie się wydaje, że powinno być...

Usługa odbiegająca w sposób "znaczący" od tego co jest w umowie, podlega
reklamacji.

--
Pozdrawiam,
Łukasz Jagiełło

do góry