Nie z grupą, naturalnie. Z operatorem. Plus pomimo starań nie zszedł ani
trochę z ceny telefonu (Omnia II) w większym niż do tej pory
abonamencie. No nawet nie negocjowali...

Wyprzedzająco rozejrzałem się po rynku: nie opłaca się zakup telefonu +
obniżony abonament (Waldek Godel + paru jeszcze czekają chyba na taką
ofertę jeszcze "od przedwojnia" wynika z tego). Oszczędzam jakąś stówę -
dwie w zamian za mniejszą ilość minut.

To ja się pytam co za interes jest?

Więc w końcu Play dała mi -20% + -50% (13 miesięcy) + 2x więcej minut (a
nawet pojedynczy pakiet w Play jest większy od Plusowego). Telefon sobie
odpuściłem - wziąłem HTC na Androidzie* za zyla + VAT. Jak się znudzi
poszukam innego. Na razie wrażenia dobre.

Odpowiedź z Plusa ... natychmiastowa. 1000 minut za wycofanie oferty. No
chyba podziękuję.

W rozmowie z interfejsem białkowym (rozgarnięty, co nieczęsto się trafia
w Biurze Olewania Klienta) usłyszałem, że w sieci dzieje się źle. A pan
sam ma telefon w Play. ;-)

No teraz wiem, dlaczego.

TG