Witam,
sprzet Abit ST6 Raid + PIII700.
W pewnym momencie pojawil sie problem z uruchomieniem systemu. Objawy: czarny ekran,
brak sygnalu video, dioda hdd caly czas świecila. Nie dalo sie wejsc do biosu.
Sprawidzilem (podmienialem) grafike, zasilacz, dysk, naped optyczny, poząglowałem
pamięciami (dwa moduly 128MB). Przedmuchalem, przechuchałem. Poniewaz nie zmienialo
to stanu rzeczy kupilem na allegro te sama plyte, tyle ze wersje bez raida i z
Celeronem 1,2.
Po zlozeniu niby wszystko ok, moge juz wejsc do biosu ale w momencie bootowania
(trwa uruchamianie systemu windows) proces zatrzymuje sie, dysk milczy, nic sie nie
dzieje. Przy probie bootowania z cd, to samo po nacisnieciu "dowolnego klawisza" nie
uruchamia sie instalator. Rozkladam ręce. Podmienialem juz wszystko, nawet baterie na
plycie. HDD odpalalem w kieszeni na innym pececie, dane pozrzucane, wiec dysk musi
byc sprawny.Ma ktos jakis pomysl?

Pozdrawiam