Jakis wysyp takich plytek, po ~20 zl.

na pokladzie ARM, 256kB RAM, 2MB flash, USB ... i chyba niewiele
wiecej.

Co to jest warte? Linux sie chyba nie zmiesci ..

J.

do góry

J.F <j...@p...onet.pl> napisał(a):
> Jakis wysyp takich plytek, po ~20 zl.
> na pokladzie ARM, 256kB RAM, 2MB flash, USB ... i chyba niewiele
> wiecej.
> Co to jest warte? Linux sie chyba nie zmiesci ..
> J.

Nazwa jest myląca, z Raspberry Pi nie ma to nic wspólnego. Linuksa nie ma
sensu tam pchać. To raczej odpowiednik płytek z STM32.

--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/

do góry

On 10.08.2021 11:06, J.F wrote:
>
> Jakis wysyp takich plytek, po ~20 zl.
>
> na pokladzie ARM, 256kB RAM, 2MB flash, USB ... i chyba niewiele
> wiecej.

Za to ma coś czego nie mają inne mikrokontrolery dzisiaj - dostępność.


> Co to jest warte? Linux sie chyba nie zmiesci ..

Możesz próbować z uCLinux, ale po co? To tylko mikrokontroler, więc
lepszy będzie jakiś cienki RTOS jak masz taką potrzebę.

do góry

On 2021-08-10, Zbych <z...@s...com> wrote:
> On 10.08.2021 11:06, J.F wrote:
>>
>> Jakis wysyp takich plytek, po ~20 zl.
>>
>> na pokladzie ARM, 256kB RAM, 2MB flash, USB ... i chyba niewiele
>> wiecej.
>
> Za to ma coś czego nie mają inne mikrokontrolery dzisiaj - dostępność.
>
>
>> Co to jest warte? Linux sie chyba nie zmiesci ..
>
> Możesz próbować z uCLinux, ale po co? To tylko mikrokontroler, więc
> lepszy będzie jakiś cienki RTOS jak masz taką potrzebę.

Dlaczego większość tego typu ustrojstw jest zasilana 3.3V? Bawiłem się
swego czasu Onion Omega i cyrki były aby to zasilać.

--
Marcin

do góry

On 10.08.2021 13:15, Marcin Debowski wrote:

> Dlaczego większość tego typu ustrojstw jest zasilana 3.3V? Bawiłem się
> swego czasu Onion Omega i cyrki były aby to zasilać.

Bo 3,3V to już od dłuższego czasu standard. Większość popularnych
peryferiów (pamięci, czujniki, karty pamięci) jest zasilana tym
napięciem i pracuje na tych poziomach logicznych. Urządzenia pracujące
tylko na 5V to już właściwie retro. ;)
Arduino narobiło zamieszania, bo zaprojektowali tę płytkę z myślą o
logice 5V, zamiast od razu iść w rozwiązania oparte na 3,3V.

do góry

On 10.08.2021 11:28, Zbych wrote:

> Za to ma coś czego nie mają inne mikrokontrolery dzisiaj - dostępność.

Tylko dlatego, że przemysł nie zdążył jeszcze ich masowo zaadaptować. :)

do góry

On Tue, 10 Aug 2021 13:49:04 +0200, Atlantis wrote:
> On 10.08.2021 11:28, Zbych wrote:
>> Za to ma coś czego nie mają inne mikrokontrolery dzisiaj - dostępność.
>
> Tylko dlatego, że przemysł nie zdążył jeszcze ich masowo zaadaptować. :)

Raczej jakies stare zamowienia.
Fabryki zrobia przemyslowi takie procki, jakie przemysl zamowi.
Nie musi byc wcale ten.

Wygraja hobbysci z przemyslem?
No chyba, ze Raspberry skorzysta z okazji i znajdzie zbyt w
przemysle..


J.

do góry

wtorek, 10 sierpnia 2021 o 04:07:39 UTC-5 J.F napisał(a):
> Jakis wysyp takich plytek, po ~20 zl.
>
> na pokladzie ARM, 256kB RAM, 2MB flash, USB ... i chyba niewiele
> wiecej.
>
> Co to jest warte? Linux sie chyba nie zmiesci ..
>
>

Dzis kazdy robi swoje plytki/komputerki.
Arduino, raspberry, node mcu, esp i milyjon innych.

Co ciekawe sporo z tej roznorodnosci jest wspierane przez arduino ide i ten sam kod
(napisane z rozumem) jest latwo portowany pomiedzy plytkami.

No i sporo z tych bibliotek w arduino ide jest calkiem dobrej jakosci. Dosyc szybko
mozna napisac nawet dosyc wysokopoziomowy kod.

To juz nie te czasy gdy bylo 256B sram i trza bylo rzezbic jak ogarnac swoje
zmienne...

Dzis zrobienie radarowego wykrywacza listonosza z robieniem zdjec i wysylaniem emaila
plus jakies ptz jest robota na pare wieczorow i gimnazjaliste. No i jakies 100pln w
modulach...

do góry

On 10.08.2021 11:06, J.F wrote:
>
> Jakis wysyp takich plytek, po ~20 zl.
>
> na pokladzie ARM, 256kB RAM, 2MB flash, USB ... i chyba niewiele
> wiecej.
>
> Co to jest warte?

Samo pewnie niewiele, ale z oprogramowaniem...
Można zrobić w parę minut udawacz myszki albo klawiatury.
Nie potrzeba żadnego programatora ani driverów.
Podłączasz do komputera jak pendrajw i wgrywasz skrypt.
Można też z poziomu programu zapisać plik i odczytać go potem na
komputerze - idealne na jakiś loger, tym bardziej, że jest tez możliwość
zasilania bezpośrednio z ogniwa li-ion.

Generalnie staram się zawsze mieć jedno takie Pico w pogotowiu, bo do
szybkich projekcików jest jak znalazł.

--
Mirek.

do góry

On Tue, 10 Aug 2021 13:38:36 +0200, Atlantis <m...@w...pl>
wrote:
> Bo 3,3V to już od dłuższego czasu standard. Większość popularnych

Ale warto też dodać, dlaczego zmniejszono z 5 na 3.3V.....

--
Marek

do góry