W dniu 21.08.2017 o 23:19, Adam pisze:

>>>> Tyle bierze włączony OLED :) Norma. Zmień program na taki, który nie
>>>
>>> No ale chyba nie sądzisz, że pytający badał pobór przy włączonym ekranie
>>> a nie brał go z historii/wykresu gdy ekran wyłączony...
>>>
>> Przecież wiem, że patrzył na włączonym ekranie i to napisał :D
>>
>
> Aplikacja pokazuje ekstrema, więc widać, jakie były pobory prądu od
> zadanego czasu, w tym przy wyłączonym ekranie.
> Być może pokazuje jakieś bzdury, może jest mało wiarygodna, ale do tej
> pory pokazywała różne wartości. A teraz min:450, max:450 teraz:450. To
> jest niemożliwe.
> Dziwne też, że inne aplikacje które na chwilę zainstalowałem to samo
> pokazują.
>
> Natomiast pomocny okazał się GSAM battery monitor, co mi go wskazał J.F.
> (dzięki!) - pokazuje pobór w rozbiciu na aplikacje i usługi.
> Jak zwykle do tej pory ekran brał najwięcej, to GSAM pokazywał udział
> ekranu ok. 20%, natomiast aplikacje i usługi blisko 80%!
> Wyzabijałem kilkanaście usług tła i na razie przez dzień zżera mi jakieś
> 40 do 60%, przy ok. pół godziny (do jednej) gadania, ok. godzina na
> Yanosiku, włączone non-stop BT, WiFi, GPS.
>
> Ale jedna z pomiarem coś nie tak - nadal aplikacje pokazują mi 450mA.
> Może coś jakaś aktualizacja systemowa namieszała?
> Muszę w wolnej chwili sprawdzić miernikiem.
>
>
Poszukaj jakiejś apki do ubijania procesów w tle. Mi na S4 mini
zdecydowanie wydłużyła czas działania :-)

--
ALEX MR
"Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska zatopiła nie tylko flotę
rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy" :-D