W dniu 2019-05-31 o 00:44, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> "Filip454" qcovbv$hbb$...@d...me
>
>> NIE.
>
>> PO PROSTU W TYGODNIU ROBOCZYM JEŻDŻĘ, A W TYGODNIU NIEROBOCZYM NIE
>> JEŻDŻĘ.
>

>
>> NO JA PIERDOLĘ,
>
> [podzielna uwaga -- ma na głowie milion rzeczy,
> jednocześnie pisze i... kopuluje?...]
>
>> ENEUEL... Udajesz takiego przygłupa jak Z (Ń), czy nim jesteś?
>
> Może zgadnij. ;)
>
> -=-
>
> IMO nieistotne jest, kiedy jeździsz -- ważne, że spalasz dużo paliwa,
> ale nie jest istotne, kiedy spalasz czy kupujesz, bo cena paliwa nie
> zależy od robotności ;) tygodniowej. ;)
>
>
>> Najlepiej daj odnośnik do zrzutu ekranu przedstawiającego post, w
>> którym go popełniłem.
>
> - MIDy może bym postawił, choć nie wiem, w jakim celu.
> - Archiwalny serwer NNTP zachowuje posty.
> - Jaki jest sens cytowania, skoro nawet
>   ww. roboczość nie dociera do Ciebie?
>
> IMO niewiele wnoszą ciekawostek Twe posty w mą świadomość.
>

Ogarnij się. Piszesz, że popełniłem błąd, a nigdzie nie cytujesz żadnego
z moich błędów/nie wstawiasz zrzutów ekranu. To jest w tym wypadku
zwykłe pomówienie z twojej strony i żałosny trolling. Zatem twoje posty
w ogóle niewiele wnoszą.

Wymądrzasz się o wartości danych postów, a sam trollujesz i robisz śmietnik.

> Niejeżdżenie nie odkręca licznika i nie zwraca paliwa. ;)
> Zamiast pisać o >>bardzo częstym jeżdżeniu w tygodniu<<,
> wystarczy napisać o >>bardzo częstym jeżdżeniu<<. Twa
> wypowiedź zabrzmiała nieco zabawnie, ale Twe upieranie
> się wykazuje drobny ;) błąd w Twym rozumowaniu.

No nie wystarczy. Przecież w tygodniu nieroboczym, też mogę jeździć
bardzo często, a nawet częściej niż w tygodniu roboczym. Wcześniej
pojawił się element pracy, więc do niego nawiązałem. Nie widzę tutaj
niczego zabawnego.

Widzę, że usilnie chcesz wyjść na inteligentniejszego niż jesteś, a coś
ci nie wychodzi.

Nie będę karmił trolla, bo naprawdę - ta dyskusja dąży donikąd.

--
Filip454
[f...@g...com]