Osoba i...@g...com napisała na pl.comp.pecet:

> kompa można odpalić jedynie w trybie awaryjnym,
> gdzie w trybie awaryjnym znaleźć opcje która wyłączy avasta przy
> starcie? (o ile to coś da, bo w tej chwili już nie sprawdza przy
> starcie tylko od razu daje niebieski czysty ekran).

Dobra, cii, problem jest sprzętowy ;)

W Awardowym BIOS-ie do płyty Gigabyte jest taka opcja co się zwała chyba
flash memory protection, nie pamiętam dokładnej nazwy ale wiadomo o co
chodzi. Żeby sobie jakikolwiek program nie mógł BIOS-a sflashować.

Na Linuksie pod KDE przy restartowaniu komputera można sobie wybrać
który system z menu GRUB-a ma być uruchomiony po restarcie. Po
aktywowaniu tej ochrony w BIOS-ie zobaczyłem wtedy tylko komunikat w
stylu flash ROM protected i włączyło się menu GRUB-a. Coś mi się
mgliście kojarzy, że avast korzysta z tego samego mechanizmu do
sprawdzenia systemu przy starcie.

Interesuje mnie co jest wtedy faktycznie nadpisywane? Czy te programy
rzeczywiście sobie pozwalają na bazgranie po CMOS-ie?

--
Pozdrawiam
Marcin Kocur
http://linux-porady.info - Linux od A do B :]