On 24 Kwi, 21:59, "Dysiek" <b...@b...pl> wrote:
> >...ale holowanie? Chyba tylko w sporadycznych przypadkach - jesli nie
> >mozna zaparkowac legalnie ani prowadzic motocykla jako pieszy ;) -
> >innej podstawy nie widze...
>
> Wybor byl - zostawic moto albo prowadzic... 20 km do chaty. Wiec
> wytargowalem, ze panowie nie pojada za mna i nie wlepia mi madatu drugi raz
> :)

teraz sie zgadza ;) - mozna bylo jescze zadwonic po kogos z A ;)
btw kilka tal temu znajomy z A1 i CBR 600 mial podobnie (tyle, ze bez
manadatu), mial nie odjezdzac az radiowoz zniknie i go nie zobacza
ponownie... ;)

a tak powaznie to glownym problemem nie jest mandat, ale nie dzialanie
OC - tzn. w razie wypadku poszkodowany dostanie wyplate, ale firma
ubezpieczeniowa ma prawo wystapic z regresem do sprawcy

WS