eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykle › Chyba przekonam sie do ABS'u
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 1. Data: 2012-04-15 18:20:07
    Temat: Chyba przekonam sie do ABS'u
    Od: "Ivam" <f...@p...fm>

    Jade sobie dzisiaj trasa krajowa (zielona gora - krosno), przede mna snur
    puszek, pada deszcz. Sznur jedzie ~60-70km/h ze wzgledu na jakiegos busa na
    poczatku. Mokro, zimno, nie bede sie jechal powoli na koncu, wiec przy
    kazdej mozliwej okazji lewy pas i ogien.

    Zjezdzam spowrotem na prawy pas, jakies 3-4 auta za busem. Grzecznie hamuje,
    az tu nagle bez zadnej przeslanki, informacji, nawet "strzalki" nie dostalem
    jak przod puscil. Zupelnie jakby cos zajebiscie sliskiego bylo rozlane.

    Jakos instynkt czy cos w ten desen, zadzialalo i puscilem hamulec, ale
    kierownica dostala konkretnej szimy. Przez mysl mi przebieglo, zeby
    sprobowac tylem hamowac, ale rownie szybko sobie przypomnialem, ze tyl
    dziala 0-1. To w druga strone - po gazie.

    Wtem kolo sie ustawilo idealnie prosto, przestalo machac. Obylo sie bez
    strat.

    Teraz pytanie - czy dodanie gazu pomoglo (jak w terenie), czy po prostu
    zbieg okolicznosci? Tak z ciekawosci pytam, bo w terenie to raczej chodzi o
    to, zeby kolo sie nie kopalo w piach/bloto, etc. Ale moze jest jeszcze
    jakies uwarunkowanie, zeby w na asfalcie tez mialo pomoc?

    --
    pzdr:
    Ivam


  • 2. Data: 2012-04-15 22:56:54
    Temat: Re: Chyba przekonam sie do ABS'u
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 04/15/2012 06:20 PM, Ivam wrote:
    >
    > Wtem kolo sie ustawilo idealnie prosto, przestalo machac. Obylo sie bez
    > strat.
    >
    > Teraz pytanie - czy dodanie gazu pomoglo (jak w terenie), czy po prostu
    > zbieg okolicznosci? Tak z ciekawosci pytam, bo w terenie to raczej
    > chodzi o to, zeby kolo sie nie kopalo w piach/bloto, etc. Ale moze jest
    > jeszcze jakies uwarunkowanie, zeby w na asfalcie tez mialo pomoc?
    >
    IMHO zbieg okoliczności. W zeszłym roku wyjeżdżając z myjni celowo
    odkręciłem żeby zrobić powerslajda, tył pojechał za daleko, wyratowałęm
    się z hajsajda ale przyszła panna szima. Walczyłem z nią przez 100
    metrów albo lepiej, dodanie gazu chyba tylko spotęgowało szimę.
    Zakończyło się glebą.

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 3. Data: 2012-04-15 23:10:05
    Temat: Re: Chyba przekonam sie do ABS'u
    Od: "Ivam" <f...@p...fm>

    Użytkownik "AZ" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:jmfcmo$rq4$...@n...news.atman.pl...
    > IMHO zbieg okoliczności. W zeszłym roku wyjeżdżając z myjni celowo
    > odkręciłem żeby zrobić powerslajda, tył pojechał za daleko, wyratowałęm
    > się z hajsajda

    Czyli pojechal za daleko i zamknales gaz? Bo inaczej to powinno byc lowside.

    > ale przyszła panna szima. Walczyłem z nią przez 100 metrów albo lepiej,
    > dodanie gazu chyba tylko spotęgowało szimę.

    Ale nie przy 110km/h, co nie? Omalo sie nie osralem, nigdy mi przod tak nie
    puscil bez ostrzezenia. Zebym chociaz mocno hamowal, a to bylo takie
    delikatne myzianie klamki.

    Chyba te CL A3+ zbyt dobre w deszczu;)

    --
    pzdr:
    Ivam


  • 4. Data: 2012-04-15 23:21:00
    Temat: Re: Chyba przekonam sie do ABS'u
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 04/15/2012 11:10 PM, Ivam wrote:
    >
    > Czyli pojechal za daleko i zamknales gaz? Bo inaczej to powinno byc
    > lowside.
    >
    Nie mam odruchu zamykania całkowicie gazu, upuściłem trochę po prostu.
    Obrałem kierunek na wprost, tyle że z szimą.
    >
    > Ale nie przy 110km/h, co nie? Omalo sie nie osralem, nigdy mi przod tak
    > nie puscil bez ostrzezenia. Zebym chociaz mocno hamowal, a to bylo takie
    > delikatne myzianie klamki.
    >
    Nie wiem ile, może z ~80 km/h? A oponku jakie?

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 5. Data: 2012-04-16 06:04:03
    Temat: Re: Chyba przekonam sie do ABS'u
    Od: "Ivam" <f...@p...fm>

    Użytkownik "AZ" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:jmfe3s$t8f$...@n...news.atman.pl...
    > Nie wiem ile, może z ~80 km/h? A oponku jakie?

    To niezla predkosc, jak na wyjazd z myjni;)

    Oponki to pilot roady, z tylu nowa 3'ka, z przodu stara 2'ka (jeszcze
    kawalek przed ogranicznikiem, ale juz niewiele).

    --
    pzdr:
    Ivam


  • 6. Data: 2012-04-16 11:52:26
    Temat: Re: Chyba przekonam sie do ABS'u
    Od: Grzegorz Rogala <a...@s...o2.pl>

    W dniu 15-04-2012 18:20, Ivam pisze:
    [cut]

    > Teraz pytanie - czy dodanie gazu pomoglo (jak w terenie), czy po prostu
    > zbieg okolicznosci? Tak z ciekawosci pytam, bo w terenie to raczej
    > chodzi o to, zeby kolo sie nie kopalo w piach/bloto, etc. Ale moze jest
    > jeszcze jakies uwarunkowanie, zeby w na asfalcie tez mialo pomoc?

    Ja tam jestem dzialkowiec-gawedziarz, ale z mizernego doswiadczenia
    powiem tak, gaz, zawsze gaz, gaz stabilizuje dziwne zachowania
    motocykla, odciaza przod,zwieksza kontrole nad tylem, generalnie pare
    razy w zyciu wlasnie nie dotykanie hamulca a dolozenie gazu ratowalo mi
    dupe. IMO tak jak w terenie, jak sie przod zaczyna dziwnie zachowywac -
    palnik i przestajesz sie przejmowac. A no i rece! nie wolno sie
    "kurczowo" trzymac sprzeta. I na moj gust jakbys zaczal hamowac tylem to
    bys juz tej szimy nie opanowal. A ABS, nadal sie nie moge przekonac do
    tego wynalazku ale moze kiedys..

    --
    pozdr
    Rogal
    990 AdventureR
    KQ750Axi
    http://www.rogal.riders.pl


  • 7. Data: 2012-04-17 11:18:03
    Temat: Re: Chyba przekonam sie do ABS'u
    Od: Michał V-R <m...@o...pl>

    W dniu 2012-04-16 11:52, Grzegorz Rogala pisze:

    > Ja tam jestem dzialkowiec-gawedziarz, ale z mizernego doswiadczenia
    > powiem tak, gaz, zawsze gaz, gaz stabilizuje dziwne zachowania
    > motocykla, odciaza przod,zwieksza kontrole nad tylem, generalnie pare
    > razy w zyciu wlasnie nie dotykanie hamulca a dolozenie gazu ratowalo mi
    > dupe. IMO tak jak w terenie, jak sie przod zaczyna dziwnie zachowywac -
    > palnik i przestajesz sie przejmowac. A no i rece! nie wolno sie
    > "kurczowo" trzymac sprzeta. I na moj gust jakbys zaczal hamowac tylem to
    > bys juz tej szimy nie opanowal. A ABS, nadal sie nie moge przekonac do
    > tego wynalazku ale moze kiedys..
    >
    e tam, e tam, a ja lubie sie od czasu do czasu wypierdolic ;-D

    --
    Pozdrawiam
    Michal V-R
    gg 9409047
    ----------------------------------------
    żyje sie raz, pozniej sie tylko straszy
    ----------------------------------------


  • 8. Data: 2012-04-17 16:45:45
    Temat: Re: Chyba przekonam sie do ABS'u
    Od: "Ivam" <f...@p...fm>

    Użytkownik "Grzegorz Rogala" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:jmgq4q$cmk$...@n...icm.edu.pl...
    > Ja tam jestem dzialkowiec-gawedziarz, ale z mizernego doswiadczenia powiem
    > tak, gaz, zawsze gaz, gaz stabilizuje dziwne zachowania

    W terenie o tym wiedzialem, bo na MZ'cie uczylem sie na kartofliskach;)

    Ale asfalt? Czyli na 100% to nie jest zly odruch - to dodanie gazu?

    > jak sie przod zaczyna dziwnie zachowywac - palnik i przestajesz sie
    > przejmowac.

    Pod warunkiem, ze nie walne w samochod przede mna;)

    > A no i rece! nie wolno sie "kurczowo" trzymac sprzeta.

    To chyba normalne.

    > A ABS, nadal sie nie moge przekonac do tego wynalazku ale moze kiedys..

    W puszce polubilem, ze wzgledu na EBD. Z domu do pracy mam 20km przez las
    droga asfaltowa szeroka na 1,5 auta - jak jedzie cos z naprzeciwka trzeba
    zjezdzac jedna strona na pobocze. Bez ABS'u (a wlasciwie EBD) auto sie
    dziwnie zachowywalo podczas hamowania na poboczu.

    Natomiast w motocyklu... moze nie doszloby do szimy, ale to takie gdybanie
    po czasie.

    --
    pzdr:
    Ivam


  • 9. Data: 2012-04-17 17:05:02
    Temat: Re: Chyba przekonam sie do ABS'u
    Od: duddits <p...@N...gomoto.tv>

    On 17.04.2012 16:45, Ivam wrote:
    > Ale asfalt? Czyli na 100% to nie jest zly odruch - to dodanie gazu?

    Na mokrym? Ja bym nie był taki pospieszny. Raczej z mojego doświadczenia
    skromnego wynika, że trzymamy gaz (a to nie to samo co jego odkręcanie,
    które w trybie "full throttle" może spowodować, że tył zacznie Cię
    wyprzedzać), ewentualnie *lekko* i z wyczuciem przymykamy.
    Zależnie od sytuacji.

    --
    [GoMoto.TV]
    Faceci na kanapach


  • 10. Data: 2012-04-17 20:35:19
    Temat: Re: Chyba przekonam sie do ABS'u
    Od: "Ivam" <f...@p...fm>

    Użytkownik "duddits" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:jmk0qu$1j9t$...@n...ipartners.pl...
    > Na mokrym? Ja bym nie był taki pospieszny. Raczej z mojego doświadczenia
    > skromnego wynika, że trzymamy gaz

    Przeczytaj jeszcze raz sytuacje. Prosta droga, ja jade prosto, gaz
    calkowicie zamkniety (hamuje).

    > (a to nie to samo co jego odkręcanie, które w trybie "full throttle" może
    > spowodować

    A kto pisal o "full throttle"? Chodzilo o ogolne dodanie gazu. Ja zrobilem
    raczej cos w stylu "pacniecia" po manetce, czyli troszeczke gazu i
    trzymalem.

    >, że tył zacznie Cię wyprzedzać),

    Tyl w ogole nie zerwal przyczepnosci, wrecz przeciwnie, bardzo dobrze sie
    ma.

    --
    pzdr:
    Ivam

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: