> > mnie sie; te zdje;cia bardzo podobaja;

>
> nie mozna powiedziec , ze sa brzydkie
> ale dla mnie nie na tyle dobre , zajmujace , odkrywcze, interesujace ,
> iz zostaja wybrane jako jedne z najlepepszych w swiecie w kategorii
> sportu.
> prosto banalnie ustawione , dobrana obrobka cz-b tak jak sie robilo
> najpierw w latach 30 - tych ( expresjonizm niemiecki ) potem po
> latach 60-tych - manieryzm subiektywistyczny.

Pokaż zdjęcia które się robi a których jednocześnie wcześniej się nie robiło.


> zaden tez wysilek ze strony autora - odnosze wrazenie , ze poszedl po
> najmniejszej lini oporu...

zakładałbym, że właśnie o to poszło.


i zastosowal stary patent, ze slabe zdjecia
> uatrakcyjnia sie obrobka. w tym wypadku wysmienita , choc jakosc kopii
> nie najlepsza , ale mozna domyslec sie tej jakosci.
> Dla mnie to rutynowe prace , obrabiane przez rutyniarza.

No i tak jest ale żadna z tych dwóch rzeczy nie ma znaczenia.


Stawiałbym na dwa kryteria oceny.
- pomysł.... czym prostszy tym lepiej
- nawiązanie do określonej estetki... którą zna jury.

Czy do tej pory napisałem coś czego nie wiesz?...

No i reportaż. Nie spotkałem w życiu ani jednego fotoreportera dla którego
najważniejsze nie byłoby robienie dobrych zdjęć, tzw dobrych fot:) To jest
określona grupa ludzi mająca określony niedorozwój mózgu;) którego
przeskoczenie bliskie jest cudowi. Jedyne co taki może zrobić to wziąć się za
tzw dokument... brzmi poważniej i było w modzie przez kilka ostatnich lat... i
tak nic z tego nie wnika poza wspomnianymi dobrymi fotami ale taki juz los
fotoreportera.

Wydaje mi się, że Gudzowaty jest dobry w tym co robi.

pozdrawiam
marek


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl