Siemka
*** "Glub"
Ten kraj jest jednym z dowodow na to, ze ograniczenie dostepu do alko
nie powoduje zmniejszenia spozycia, tylk rozwoj szarej strefy i innych
"podziemnych" inicjatyw.

Ograniczenia zazwyczaj miewają to do siebie ze usuwają problem ze
statystyk oficjalnych niewiele wnosząc.

Nie bez przyczyny w skandynawii krazy powiedzenie "pijany jak szwed"...
a to co widzialem kilka razy na promach plywajacych li tylko po to zeby
wlasnie szwedzi mogli sie zaopatrzyc w tani alkohol zawstydziloby
najwytrawniejszych bywalcow melin lub zlotow motocyklowych. Chlopaki
wyczolgiwali sie na brzeg z promu ciagnac za soba na wozkach po kilka
kartonow browara znaczac swoj slad pawiami.

--
Tytus
żółta motorynka