Użytkownik Kuba q...@o...pl ...

>> Podpytam tylko jeszcze o oprogramowanie.
>>
>> W HP mialem dwa problemy - drukowanie bardzo zajmowało kompa. Trzeba
>> było czekac na otwarcie dokumentu worda, zanim dane nie poszły do
>> drukarki, ale to jeszcze bym przezył.
>
> Hmmm, w czasach jak jeszcze windowsa na Athlonie XP 2.0 używałem,
> spowolnienie było raczej niezauważalne.
> A teraz robię iPrint więc już całkiem śmiga.
> ;)
>
nie wiem, co to iPrint, niemniej HP C4480 jest pierwszym takim niemiłym
zaskoczeniem.

>> Natomiast skanwanie wygladało tak:
>> - skanowanie strona po stronie
>> - zmiana parametrów np. jasnosci DLA KAZDEJ STRONY ODDZIELNIE!!!!
>> - kliknecie zapisz i czekanie z kolejny skanem, zanim poprzedni sie
>> nie zapisze (przy zapisanej stronie A4, pdg tworzył sie w tempie
>> około 2str/min.)
>>
>> Dopier owtedy mozna było zaczac skanowanie kolejnego dokumentu.
>>
>> Czy w przypadku brothera działa to lepiej?
>
> Yyyy, to można to aż tak beznadziejnie rozwiązać?
> Nawet nie wiedziałem...
>
Tez sie dziwie. Własnie przed chwila skasowałem sobie 10 stronicowy skan,
poniewaz podczas 10 minutowego zapisu do pliku wyskoczyło mi okienko z
informacja "zapisuje" i aktywnym klawiszem anuluj. I oczywiscie nacisniecie
jakiekolwiek klawisza powoduje anulowanie - bez jakiegokolwiek
potwierdzenia!!! Który to juz raz....



Ponizej dla potomności wklejam ostrzeżenie, jakie wrzuciłem na skapca i
ceneo:

Wady:
- sterowniki

Jezeli chodzi o jakosc skanowania czy drukowania - wlasciwie nie mam
zastrzezen. Chyba pod tym wzgledem wszystkie urzadzenia sa podobne.
To co wyróznia HP to sterowniki:
- drukowanie - bardzo zamula komputer. Jak cos puszcze do drukowania, to
otwarcie kolejnego dokumentu w wordzie trwa jakas minute
- skanowanie - nie działa przycisk skanuj do PC na drukarce
- przydałoby sie, zeby klapka zamykajaca była cieższa - po przycisnieciu
ręką skany są lepszej jakości
- po zeskanowaniu dokumentów zmianę np. ilosci swiatła trzeba wykonywac dla
kazdej strony ODDZIELNIE - nie mozna obrabiac całosci skanu na raz.
- idiotyczne ułozenie przycisków - przycisk Zamknij powoduje zapisanie
skanu (bardzo mądre.....kto to wymyslił....) ale juz klikniecie na X
powoduje utrate pracy - nawet bez pytania, czy jestem pewien
- zapis trwa bardzo długo, rozpoczyna sie od wyskakujacego okienka - jezeli
w tym czasie nacisniesz jakis przycisk - tracisz swoja pracę - znów - bez
pytania o potwierdzenie. Takie okienka wyskakuja dwa. Drugie po jakims
czasie - pewnie, zebys sie nie spodziewał.
- w czasie zapisywania nie można wykonywać kolejnego skanowania - bo po
co......
- cena tuszy - oryginalne - KOSZMAR. Zastepcze - rowniez bardzo drogie, bo
zastosowano tusze z chipami.
- instalowanie aktualizacji do sterowników - 300KB sciagał 10 minut, a
druga z proponowanych poprawek ma 50MB...
- menu skrótów - bardzo mało intuicyjne, jakieś 30 minut zajęło mi
rozpracowanie, co i jak.
- skanowanie - brak mozliwosci wyłączenia dopisywanej do nazwy kazdego
pliku liczby 0001
- infolinia - gratulacje - po przedyktowaniu powyższych sterek pani
stwierdziła, ze poda mi maila, cobym to jeszcze raz napisał.... ROTFL

(na pewno było coś jeszcze, ale obecnie nie przypominam sobie)
Reasumujac - nigdy wiecej HP