W dniu 2012-11-04 17:13, PK pisze:
> On 2012-11-04, Chris <s...@s...de> wrote:
>> 2 różne źródła bo dla siebie brane nie od nas bo się skończyły :)''
>
> Ta. Kupujesz jeden dysk w Krakowie, drugi w Szczecinie, ale i tak
> oba przyjechały z hurtownii w Poznaniu :P. Nie wydaje mi się, żeby
> to był jakiś bardzo popularny HDD (możesz zdradzić ile Wam poszło już?),
> więc wszystkie dotąd sprzedane sztuki w Polsce mogły przypłynąć
> jednym kontenerem :).

Jesteśmy dystrybutorem WD na Polskę i mnie więcej wiem kto i ile kupuje
:) Co do danych to dopiero jak będę w firmie bo w domu nie mam takich
informacji.

>> Upadek nie ma wpływy na HDD DEATH zwłaszcza że oba dyski padły na raz i
>> nie od razu, oba pracowały niecały miesiąc.
>
> No jeśli padły na raz, to pewnie prąd. Może są wrażliwe na skoki
> napięcia? Miałeś w tym momencie wpięty obok nich jakiś inny dysk, który
> przetrwał?

Padły tak że jeden death a drugi widziany jest jako 700MB, w pracowni
stoją odpalone non-stop 3-4 blaszaki + Qnap 4-bay i tylko te dwa dyski
były by wrażliwe ?? dodam że blok jest nowy, ma nową i dobrą instalację
elektryczną.

>> Bo to nowość, dyski serii RED mają 2 czy 3 miesiące życia dopiero.
>
> Ale są bardzo popularne i szeroko komentowane (tzn. chwalone). Pewnie
> komuś już by padły. Spróbuj znaleźć komentarz o padającym Red... :).

No właśnie masz komentarz :) pamiętaj że ktoś kto ma 1 czy 2 dyski i
padnie mu jeden to traktuje to jako przypadek a nie jakaś seria, takie
dane mogą podać dystrybutorzy, hurtowanie ale z wiadomych powodów nikt
tego nie zrobi bo kto by pod sobą dołki kopał :)

--
www.bezwypadkowy.net - sprawdź auto i zobacz jego historię na forum.
www.automo.pl - sprawdź od ręki po VIN historię, wyposażenie auta.