W dniu 03.08.2015 o 19:50, Pszemol pisze:
> "ToMasz" <t...@p...fm.com.pl> wrote in message
> news:mpo6t4$68m$3@dont-email.me...
>> W dniu 03.08.2015 o 18:59, Marcin N pisze:
>>> Czy IPhone jakoś utrudnił swoim "wyznawcom" stosowanie standardowych
>>> zasilaczy USB?
>>> Czy zwykły uniwersalny samochodowy zasilacz USB obsłuży IPhona na jego
>>> specjalistycznym kablu?
>>>
>> ostatnio jakiś redaktor robił testy i wyszło mu, że jeśli ładowarka
>> nie dogada się z iphonem, pobiera 200-300miliamper. jak się dogada, to
>> 1000mamper a czasami więceej
>
> To bardzo ciekawe testy robił, bo mój na oryginalnej ładowarce
> Appla pobiera 400mA w czasie ładowania... Widać się nie dogadał ;-)
> Masz gdzieś ten artykuł pod ręką? Chętnie napiszę do autora...
ja to widziałem na YT. Większość telefonów rozpoznaje "moc" ładowarki za
pomocą rezystancji pomiędzy pinami którymi przesyła się dane. Jeśli jest
zwarcie - ładowarka o nie dużej wydajności prądowej. jeśli na pinach
jest dzielnik napięcia - można "brać" więcej prądu. jednak iPhone
wyłamywał się z tego schematu. ładowarka iphonowa "dawała" na maxa. inne
ładowarki, które nawet ładowały galaxy taba 1.7 ampera - były przez
iphona traktowane z rezerwą i brał tylko (?) 400mA. druga sprawa to
kable. takim z ebaya za 0.99usd ampera nie puscisz. tzn puscisz ale na
ułamek sekundy i tylko jeden raz. z drugiej strony ja mam kabel za
1.99usd, którego jest 2.5metra a wygląda jak pleciony sznurek i
spokojnie drugi rok 1 amper przewodzi.
ToMasz