Dnia Wed, 19 Jun 2019 21:39:30 +0200, Shrek napisał(a):

> W dniu 19.06.2019 o 12:46, dantes pisze:
>
>> Jeżeli to oryginał ELM327 to można za jego pomocą pogadać sobie ze starym
>> "Passeratti", "Golfem", i "czterema ZERAmi"... no i "fordami" i "toyotami".
>> Zresztą "pogadać" to za dużo powiedziane. Raczej "posłuchać" co ma silnik
>> do "powiedzenia" podczas "wygłaszania monologu".
>> Pisząc stary mam na myśli '98 +/- 2 lata.
>>
>> Skoro to Volvo... to 2004 r.
>> to z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością większa część
>> komunikacji "śmiga" tam po CAN'ie.
>>
>> Jak CAN wchodził (na przełomie tysiąclecia) to "kształt" tzw "ramek"
>> zależny był od radosnej twórczości programisty piszącego "soft"
>> na wyraźne polecenie odgórne prezesa.
>> Każde autko miało takie CAN na jakie sobie zasłużyło.
>> W Twoim przypadku może być jakaś "hybryda".
>
> Z ELM powinien dać radę posłuchać standardowych rzeczy typu ciśnia,
> temperatury, korekty, czasy wtrysków itp.

Tak. ELM ogarnie te podstawowe dwadzieścia pare PID-ów spokojnie, pod
warunkiem, że to oryginał a nie podróbka na PIC 16F8xxx.
Darmowego softu jest od zajebania, począwszy od PalmOS, PP2003-2006, Nokie
ze swoim Maemo MeeGo itp itd. A to co jest na Androida (software) to
"odgrzewane kotlety". Nic nowego. Wszystko już było 15 lat temu i więcej.

> Ja w swoim s60 z 2006 i
> napchanej CANem słyszę to na torque darmowej wersji,
>
>
> Żeby psłuchać na poważnie reszty potrzeba vidy - raczej się mało opłaca
> - nawet chińskie podróbki kosztują z 500PLN.
>
> Shrek
To zależy... Bo jeśli Pan Mietek z "serwisu" śpiewa:
- Panie... to... trzeba pod K O M P U T E R... podpinać... .
a takie podpięcie w ASO to ok. 400 pln. A jeśli autor postu chce bo lubi
sobie pomajsterkować w samochodzie to nawet te 500 pln to nie jest wydatek.