Właśnie takie paski (z rolki szerokości 50-55 mm) mam, biały i czerwony, folia
pryzmatyczna dość gruba jest (kilka dziesiątych
milimetra) i sztywnawa.
Nie chcę płacić "specom", choć ostatecznie...
Profesjonalna usługa (znana na Zachodzie) jest sporo droższa od samego kasku, ale
pewnei sporo w cenie to 'zamysł artystyczny'.
www.reflectivedecals.com/
Ciągle przypomina mi się kask ze 'Swobodnego jeźdźca' ;-)
www.google.pl/search?q="Easy+Rider"+helmets

O farbach się mówi, że mogą negatywnie wpływać (przede wszystkim rozpuszczalniki,
choć istnieją przecież farby "wodne") na strukturę
tworzywa kasku i osłabić go.
Szkoda, bo farba byłaby najprostsza (zamaskować wyściółkę oraz wszelkie otwory i
pokryć sprayem).
Podobnie zresztą się mówi o klejach pod folią - na tych 3M klej jest akrylowy wiążący
pod wpływem docisku, jednak nie spodziewam się
rozmiękczenia ABS przez akryl, ale kto wie?
Zewnętrzna powłoka kasku jest z ABS, lecz wypełnienie to EPS (spieniony polistyren,
bardzo wrażliwy na rozpuszczalniki).
https://helmets.org/stickers.htm
https://helmets.org/substancetest.htm
https://helmets.org/reflect.htm

Przychodzi mi jeszcze do głowy miękka taśma Scotchlite jak do naszywania na odzież,
przymocować jakoś bez klejenia (rodzaj opaski).

Za to spray może być niezły na ramę, lub na boki opon ;-)


-----
> Podjedz do specow od oklejania samochodow, folia pryzmatyczna 3M i naprzod.
> Albo.. spray odblaskowy, gdzies widzialem za jakies 40zl i byl bezbarwny a
"odblaskiwał" jak pojebany.