On 2024-09-14, Ewa <E...@c...pl> wrote:
> W dniu 2024.09.14 o 04:48, Marcin Debowski pisze:
>> On 2024-09-12, Ewa <E...@c...pl> wrote:
>
>> No więc tak, zakładając, że to ten?:
>> https://youtu.be/uDFgqXlLaY4
> Film jest super. :-)
> Myślę, że to jest ten, w każdym razie z zewnątrz jest identyczny.
> W środku nie wiem, bo jeszcze mojego nie otwierałam. Ale tak samo
> jak mój ma 2 dyski: SSD i HDD.
>
>> To pierwszą, ale drobną trudność, którą widzę, to że facet tam używa
>> plastikowej łopatki do podważenia obudowy. Pewnie się da bez (np.
>> metalową linijką) czy delikatnie krawędzią noża, ale jak nie masz za
>> dużo doświadczenia to lepiej czymś plastikowym.
> Na jakimś filmie, który widziałam wcześniej w ramach poszukiwań, ktoś
> używał w tym celu karty kredytowej.

Może zadziałać, ale nie musi. Jak dobrze spasowana pokrywa, to karta
kredytowa moze się okazać zbyt gruba. Ale tez, w cześci, pokrywa może
się dac zdjąć bez ekstra pomocy.

>> https://allegro.pl/oferta/zestaw-narzedzi-do-naprawy
-telefonow-tabletow-laptopow-otwierak-rt0100-32w1-12
563525115
> Dziękuję za ten link. Chyba się na to skuszę, tylko nie wiem jeszcze
> czy wystarczy mi taki za 36,99 zł czy razem z takim za 45 zł.
> Zastanowię się.
>
> W sumie to poza ewentualną trudnością z samym otwarciem obudowy
> widzę wcześniejszą z zamknięciem i odwróceniem laptopa na plecy.
> Mój laptop jest cały czas otwarty i nie wiem czy uda się go zamknąć,
> bo szczególnie prawy zawias jest praktycznie poza laptopem.
> Potem jeszcze musiałby dać się otworzyć.

Możesz otworzyć bez zamykania kładąc na klawiaturze z ekranem w dół,
przy krawędzi np. stołu. Podłóż mu coś miękkiego pod ta klawiaturę,
jakąś cienką piankę ochronną najlepiej, np. taką w jaką się czasami
pakuje elektronike, ale nic sie tez nie stanie jak będzie to kawałem
tektury falistej czy nawet kuchenny ręcznik.

> Ponadto potrzebny byłby mi taki patyk (jak na filmie) drewniany lub
> plastikowy do podważania różnych rzeczy. Chyba jest w zestawie z
> Allegro.
> Poza tym, patrząc na konieczne operacje wg filmu, powinnam sobie
> ze wszystkim poradzić. Ale oczywiście nigdy nie wiem czy się
> na czymś nie zatnę.
> Zauważyłam, że niektóre elementy są odklejane. Czym je przykleić
> składając laptopa z powrotem? Tego na filmie nie ma.

Zwykle dwustronną tasmą klejącą. Najlepiej jakąś markową. To są często
taśmy typu mikrogąbka, żeby dobrze przylegało do nierówności.

> A propos możliwości zacięcia się. W tym jest cały pies pogrzebany,
> bo nie wiem ile czasu rozwiązanie problemu/ów po drodze mogłoby
> zająć. W tym czasie byłabym zupełnie bez komputera. Mój tablet go
> nie zastąpi. Oczywiście sam film miałabym zapisany na tablecie,
> ale co jeśli to nie wystarczy?

Ryzyko jest zawsze :) Sam skończyłem z min. jednym laptopem w ten
właśnie sposób. Po prostu coś mi się urwało po drodze. Zdarza zię, jak
ktos w tym nie siedzi. Wtedy się czeka aż to cos po zamówieniu
przyjdzie.

> Myślę więc, że pomysł z zakupem nowego laptopa w pierwszej kolejności,
> a potem z naprawą tego starego, będzie bezpieczniejszy i komfortowy.

Jesli nie jest to dla Ciebie jakimś dużym finansowo problemem, to jest
to MZ lepsza opcja.

> Będę szukać nowego laptopa. Chciałabym znaleźć taki z 2 dyskami.
> Jeśli mi się to nie uda, to kupię z 1 dyskiem SSD, ale większym
> i podzielę go na partycje żeby system nie mieszał się z danymi.
> Ale wtedy ceny bardzo szybko szybują do kilkunastu tysięcy zł.
> Nie zamierzam specjalnie oszczędzać, ale to już byłaby przesada.

XXk tez bym na laptopa do domu nie wydał :) Dla mnie laptop to
urządzenie głownie kanapowe.

--
Marcin