Użytkownik "Roman Niewiarowski" <n...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:k4lr65$2rud$1@adenine.netfront.net...
>W dniu 2012-10-04 17:18, Jasio pisze:
>
>> Bo bez kryterium ceny i rocznika to pytanie jest do dupy.
>
> Nie jest.
> 2t sie bedzie lepiej zbierac, i IMVHO da wiekszy fun z jazdy.
> 4t bedzie lepiej brzmiec (ale szalu sie nie zrobi bo brzmi cicho).
> Czyli do jazdy 2t, do lansu 4t.
> No chyba ze motocykl na dalsze wyjazdy, wtedy w 4t dochodzi wygoda
> bo nie trzeba myslec o oleju do paliwa.

No proszę Cię, Niuromku.
Przecież wiesz, co chciałem powiedzieć.

Że kupując nuffkie sztukie nieśmiganą (yyy, nieosraną się teraz mówi
pewnie) to wybór będzie inny niż przy założeniu max.4000zł
Pomijając to, że NSRki to chyba nie produkują, rajt?

Ja ze 125ccm brałbym Varadero.
Chyba, że koniecznie "ścigacz" to YZF, ale to znowuż Yamahahaha.

A przede wszystkim problemów z dogonieniem CBRki nigdy nie miałem, a
NSR kilka razy ścigało się ze mną jak... No, uczciwie się ścigało. (:
Chociaż wiadomo, że wiele zależy od kierownika.

--
Jasio
vfr vfr etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj