W dniu 13.02.2019 o 13:23, Animka pisze:
> W dniu 2019-02-13 o 10:10, ToMasz pisze:
>>
>>> To też fakt, ale ładowanie baterii całą noc psuje telefon (czy baterię).
>> coś na potwierdzenie tej teorii?
>
> Poszukaj sobie na google. Nie mam linka.
>
>
https://tech.wp.pl/najwieksze-mity-dotyczace-elektro
niki-powinienes-to-wiedziec-zanim-popelnisz-blad-603
5073491965057g/6
co ty na to?

do góry

W dniu 2019-02-13 o 11:09, r...@k...pl pisze:

> Najprościej jest zainstalować sobie AccuBattery z GP.
> Pomiedzy ile czasu ładujesz, prąd ładowania i pokaże pojemność.
> Nawet masz wykres w czasie, więc można prześledzić zużycię baterii.

Wierzysz w prawdziwość informacji? Na Nexusie 6p prąd pomierzony
przyrządem pomiarowym i prąd wykazany przez aplikację ma się nijak.

--
Pozdrawiam,
Marek

do góry

W dniu 2019-02-12 o 17:21, Bolko pisze:
> Chyba wszyscy się zgadzają że im mniejszy prąd
> tym bateria dłużej posłuży.
> Orginalną ładowarkę mam 2A.

Pewnie się pomyliłeś - niewiele osób z Tobą się zgodzi :-) A po drugie:
czy gdybyś miał ładowarkę 100A, to sądzisz, że telefon naładowałby Ci
się w sekundę?

Nie pasz żadnych podstaw technicznych i w tym problem. Nie rozumiesz jak
to działa. Telefon sam sobie ustala prąd ładowania na podstawie
negocjacji z ładowarką (po przewodach D+ i D-). W dodatku jeśli spadek
napięcia na kablu będzie większy niż ok. 0.2 - 0.3V (nie pamiętam już
pomiarów), to do negocjacji w ogóle nie dojdzie. Telefon będzie ładował
się prądem np. 0.8A czy nawet 0.2A. Jeśli jesteś fanatykiem religijnym,
to kup sobie tani chiński kabel USB do ładowania i osiągniesz cel:
telefon będzie się wieki ładował.

Jako praktyk powiem, że w powyższym telefonie codzienne ładowanie
znacznie większą mocą (9V i ok. 1.5A) dopiero po ponad 2 latach lekko
baterię nadwyrężyło.

--
Pozdrawiam,
Marek

do góry

Użytkownik "Marek S" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:q59fvs$fer$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2019-02-12 o 17:21, Bolko pisze:
> Chyba wszyscy się zgadzają że im mniejszy prąd tym bateria dłużej
> posłuży.
> Orginalną ładowarkę mam 2A.

>Pewnie się pomyliłeś - niewiele osób z Tobą się zgodzi :-)

Czemu ? powolne ladowanie niskim pradem powinno baterii sluzyc.

>A po drugie: czy gdybyś miał ładowarkę 100A, to sądzisz, że telefon
>naładowałby Ci się w sekundę?

>Nie pasz żadnych podstaw technicznych i w tym problem. Nie rozumiesz
>jak to działa. Telefon sam sobie ustala prąd ładowania na podstawie
>negocjacji z ładowarką (po przewodach D+ i D-).

Przy czym czesto to bylo tak, ze ladowarka ma te piny zwarte, i po tym
telefon wie, ze to jest zwykla ladowarka i moze ciagnac ile sie uda :)

>W dodatku jeśli spadek napięcia na kablu będzie większy niż ok. 0.2 -
>0.3V (nie pamiętam już pomiarów), to do negocjacji w ogóle nie
>dojdzie.

A na ladowarce 100A z kablem 100A spadku nie bedzie ... tzn przy 100A
bedzie :-)

>Jako praktyk powiem, że w powyższym telefonie codzienne ładowanie
>znacznie większą mocą (9V i ok. 1.5A) dopiero po ponad 2 latach lekko
>baterię nadwyrężyło.

I trudno powiedziec, czy to zle, czy dobrze.
Zle, jesli zauwazalnie nadwyrezylo :-)

J.

do góry

Thu, 28 Feb 2019 21:06:30 +0100, w <q59f0h$ecl$1@node1.news.atman.pl>, Marek S
<p...@s...com> napisał(-a):

> W dniu 2019-02-13 o 11:09, r...@k...pl pisze:
>
> > Najprościej jest zainstalować sobie AccuBattery z GP.
> > Pomiedzy ile czasu ładujesz, prąd ładowania i pokaże pojemność.
> > Nawet masz wykres w czasie, więc można prześledzić zużycię baterii.
>
> Wierzysz w prawdziwość informacji? Na Nexusie 6p prąd pomierzony
> przyrządem pomiarowym i prąd wykazany przez aplikację ma się nijak.

Najczęściej prąd pokazany przez apkę jest mniejszy, bo pokazuje bilans
przepływu w telefonie -- czyli pomniejszony o aktualne zużycie.

Aby odczytać prawidłowy wyłącz ekran i przełącz telefon w Deep Sleep.
Ale ciężko czyta się wtedy ekran ;)

No i faktycznie na części telefonów te dane są trochę z kosmosu.


Na dwóch telefonach pomierzyłem pojemność.
W jednym wyszło 2800, w drugim 3200 (nominalnie 3000 w obu).
Oba pomiary dosyć zgodne z odczuciami (ten 2800 jakby nieco mniej żywotny).

W tablecie po kilku latach pokazał 8000/8000 i faktycznie spadek pojemności
jest nieodczuwalny.

Na test czeka tablet, w którym bateria wytrzymuje 20min.

do góry

W dniu 2019-03-01 o 10:48, r...@k...pl pisze:
>
> Najczęściej prąd pokazany przez apkę jest mniejszy, bo pokazuje bilans
> przepływu w telefonie -- czyli pomniejszony o aktualne zużycie.
>

No to podam konkretne dane. Na Nexusie 5 i 6 CurrentWidget podaje
napięcie ładowania 5V i 2A. Miernik w tym samym momencie pokazuje 9V i
1.4A.

W Nexusie 6p również jakieś absurdy były, ale nie pamiętam wskazań.
Sprawdzałem inne apki - było podobnie.

W moim bieżącym OnePlus 6T CurrentWidget nie działa. Używam 3C Battery
Monitor. Tu mam poprawne odczyty: 4.1V i 3.5A na oryginalnej ładowarce.

> Aby odczytać prawidłowy wyłącz ekran i przełącz telefon w Deep Sleep.
> Ale ciężko czyta się wtedy ekran ;)

A po co Ci ekran? Ja robię zrzuty do logów i potem sobie je odczytuję.

> Na dwóch telefonach pomierzyłem pojemność.
> W jednym wyszło 2800, w drugim 3200 (nominalnie 3000 w obu).
> Oba pomiary dosyć zgodne z odczuciami (ten 2800 jakby nieco mniej żywotny).

Jeśli bazujesz na odczuciach, no to rzeczywiście masz precyzyjne pomiary
:-D Do pomiaru pojemności baterii służą specjalne przyrządy. Bateria
musi być wymontowana. To co, nazywasz pomiarem pojemności, to jest
odczyt z jądra Androida i/lub z samej baterii. Takie małe czary mary a
nie pomiar czegokolwiek.

--
Pozdrawiam,
Marek

do góry

W dniu 2019-03-01 o 09:00, J.F. pisze:

>
> Czemu ? powolne ladowanie niskim pradem powinno baterii sluzyc.

Ok, ale pogadajmy o liczbach.

https://www.quora.com/Does-fast-charging-a-mobile-ph
one-lead-to-a-faster-battery-drain

However, we're talking something like an 11% reduction in battery life
over two years (IIRC), and many people will swap out their phones for
newer, shinier ones before that.

A moja praktyka co mówi? Mniej więce po

> Przy czym czesto to bylo tak, ze ladowarka ma te piny zwarte, i po tym
> telefon wie, ze to jest zwykla ladowarka i moze ciagnac ile sie uda :)

Nie, nigdy tak nie było, że ile się uda. Żaden telefon nie próbowałby
ciągnąć 100A nawet jeśli zamiast kabla USB zastosowałbyś przewody grube
jak palec. Co do sygnalizacji zgoda - zazwyczaj zwarcie D- i D+
odblokowywało szybsze ładowanie. Mierzyłem kiedyś jak to funkcjonuje w
kilku topowych smartfonach z QC, bo zależało mi aby w aucie poprawić
fabryczne rozwiązania w taki sposób by telefon z uruchomionym Yanosikiem
i nawigacją mógł się ładować a nie tylko wolniej rozładowywać. Wyniki
dla tych kilku smartfonów były identyczne:

1. Wymagane było zwarcie D+ i D- by zasygnalizować gotowość ładowarki na
większy prąd. W jednym przypadku to "zwarcie" wymagało drabinki
rezystorów by zapewnić konkretne napięcia na tych żyłach. Zwykłe zwarcie
nie spełniało roli.

2. Po odblokowaniu szybkiego ładowania następowała weryfikacja
rezystancji wewnętrznej źródła zasilania. W zależności od niej telefon
ładował się w jednym z 3 trybów: 200mA, 800-900mA lub max. dla danego
modelu - czyli 1.4A czy 2A.

3. Nie ma czegoś takiego jak piszesz poniżej, że pociągnie np. 100A.

>> W dodatku jeśli spadek napięcia na kablu będzie większy niż ok. 0.2 -
>> 0.3V (nie pamiętam już pomiarów), to do negocjacji w ogóle nie dojdzie.
>
> A na ladowarce 100A z kablem 100A spadku nie bedzie ... tzn przy 100A
> bedzie :-)


...lecz zapewniam Cię, że elektronika smartfona ZAWSZE ograniczy prąd do
maksimum dla danego smartfona - nawet w przypadku zasilacza z zerową
rezystancją wewnętrzną.

>> Jako praktyk powiem, że w powyższym telefonie codzienne ładowanie
>> znacznie większą mocą (9V i ok. 1.5A) dopiero po ponad 2 latach lekko
>> baterię nadwyrężyło.
>
> I trudno powiedziec, czy to zle, czy dobrze.
> Zle, jesli zauwazalnie nadwyrezylo :-)

Sprawdziłem w fakturach. Kupiłem Nexusa 6p w grudniu 2015. Prawie
codziennie ładowałem go dedykowaną ładowarką (czyli w trybie szybkim).
Minęły 3 lata i bateria zaczęła dawać pierwsze oznaki niezadowolenia w
postaci takiej, że dość gwałtownie telefon w samochodzie, z uruchomionym
Yanosikiem i nawigacją - zaczął się rozładowywać. Zawsze było tak, że
powoli, ale ładował się. Druga rzecz, przy stanie baterii 20%, moment
uruchomienia prądożernej aplikacji zaczął skutkować wyłączeniem się
telefonu.

Owszem, źle ale nie żyjemy w świecie idealnym. Chyba tylko przycisk do
papieru nie zużywa się. Wiem, że Twoja dociekliwość zaraz spowoduje, że
udowodnisz iż owy przycisk też się zużywa - ale błagam, nie brnij w tę
stronę. Rozmawiając o realiach:

1. Smartfon 3-letni, to zazwyczaj coś, co się wymienia.
2. Jeśli ktoś jest oszczędny, to jeśli zmiana w pojemności baterii po 3
latach powoduje dyskomfort, to kurde co za problem wymienić baterię
wartą 50zł na nową?

O czym my w ogóle gadamy? Problemy czysto akademickie, nie mające
zastosowania w realnym świecie.

--
Pozdrawiam,
Marek

do góry

Dnia Sat, 2 Mar 2019 01:30:27 +0100, Marek S napisał(a):
> W dniu 2019-03-01 o 09:00, J.F. pisze:
>> Czemu ? powolne ladowanie niskim pradem powinno baterii sluzyc.
>
> Ok, ale pogadajmy o liczbach.
>
> https://www.quora.com/Does-fast-charging-a-mobile-ph
one-lead-to-a-faster-battery-drain
>
> However, we're talking something like an 11% reduction in battery life
> over two years (IIRC), and many people will swap out their phones for
> newer, shinier ones before that.

Ale liczb tam brak.
Co to znaczy fast i normal ?

Moze dla 1A jest ubytek 11%, a dla 2A jest ubytek 35% :-)

>> Przy czym czesto to bylo tak, ze ladowarka ma te piny zwarte, i po tym
>> telefon wie, ze to jest zwykla ladowarka i moze ciagnac ile sie uda :)
>
> Nie, nigdy tak nie było, że ile się uda. Żaden telefon nie próbowałby
> ciągnąć 100A nawet jeśli zamiast kabla USB zastosowałbyś przewody grube
> jak palec. Co do sygnalizacji zgoda - zazwyczaj zwarcie D- i D+
> odblokowywało szybsze ładowanie. Mierzyłem kiedyś jak to funkcjonuje w
> kilku topowych smartfonach z QC, bo zależało mi aby w aucie poprawić
> fabryczne rozwiązania w taki sposób by telefon z uruchomionym Yanosikiem
> i nawigacją mógł się ładować a nie tylko wolniej rozładowywać. Wyniki
> dla tych kilku smartfonów były identyczne:
>
> 1. Wymagane było zwarcie D+ i D- by zasygnalizować gotowość ładowarki na
> większy prąd. W jednym przypadku to "zwarcie" wymagało drabinki
> rezystorów by zapewnić konkretne napięcia na tych żyłach. Zwykłe zwarcie
> nie spełniało roli.

Bo tych pomyslow na sygnalizowanie bylo wiele, co firma to obyczaj,
ale przez lata wypracowal sie prosty system ze zwarciem.

> 2. Po odblokowaniu szybkiego ładowania następowała weryfikacja
> rezystancji wewnętrznej źródła zasilania. W zależności od niej telefon
> ładował się w jednym z 3 trybów: 200mA, 800-900mA lub max. dla danego
> modelu - czyli 1.4A czy 2A.
>
> 3. Nie ma czegoś takiego jak piszesz poniżej, że pociągnie np. 100A.

IMO - starsze telefony mialy te kontrole gorsza.
Ale owszem - jak podlaczysz male ogniwo li-ion pod zasilacz 5.0V, to
100A nie poplynie.
Szczegolnie jak po drodze jest jeszcze cienki kabel i jakis tranzystor
wlaczajacy.
Ale wieksze ogniwo wiecej wezmie.

>>> W dodatku jeśli spadek napięcia na kablu będzie większy niż ok. 0.2 -
>>> 0.3V (nie pamiętam już pomiarów), to do negocjacji w ogóle nie dojdzie.
>>
>> A na ladowarce 100A z kablem 100A spadku nie bedzie ... tzn przy 100A
>> bedzie :-)
> ...lecz zapewniam Cię, że elektronika smartfona ZAWSZE ograniczy prąd do
> maksimum dla danego smartfona - nawet w przypadku zasilacza z zerową
> rezystancją wewnętrzną.

Strasznie male te wtyczki i trudno zmierzyc :-)
ale jaki jest prad maksymalny np dla samsunga S4 ?

>>> Jako praktyk powiem, że w powyższym telefonie codzienne ładowanie
>>> znacznie większą mocą (9V i ok. 1.5A) dopiero po ponad 2 latach lekko
>>> baterię nadwyrężyło.
>>
>> I trudno powiedziec, czy to zle, czy dobrze.
>> Zle, jesli zauwazalnie nadwyrezylo :-)
>
> Sprawdziłem w fakturach. Kupiłem Nexusa 6p w grudniu 2015. Prawie
> codziennie ładowałem go dedykowaną ładowarką (czyli w trybie szybkim).
> Minęły 3 lata i bateria zaczęła dawać pierwsze oznaki niezadowolenia w
> postaci takiej, że dość gwałtownie telefon w samochodzie, z uruchomionym
> Yanosikiem i nawigacją - zaczął się rozładowywać. Zawsze było tak, że
> powoli, ale ładował się.

Ale czy to aby na pewno objaw zuzycia baterii ?
Bo jesli pradu wplywa wiecej niz telefon potrzebuje, to nawet zuzyta
bateria powinna sie ladowac.
A jesli przestaje ... moze telefon wiecej zuzywa na potrzeby wlasne.
Bo np program po upgrade lepiej procesor obciaza, czy wlaczyles LTE,
czy np zmieniles operatora i nowy ma gorszy zasieg.

> Druga rzecz, przy stanie baterii 20%, moment
> uruchomienia prądożernej aplikacji zaczął skutkować wyłączeniem się
> telefonu.

O, i to juz jest objaw zuzycia.

> Owszem, źle ale nie żyjemy w świecie idealnym. Chyba tylko przycisk do
> papieru nie zużywa się. Wiem, że Twoja dociekliwość zaraz spowoduje, że
> udowodnisz iż owy przycisk też się zużywa - ale błagam, nie brnij w tę
> stronę. Rozmawiając o realiach:
>
> 1. Smartfon 3-letni, to zazwyczaj coś, co się wymienia.

rozwoj elektroniki na szczescie przyhamowal, teraz moze nie byc powodu
:-)

> 2. Jeśli ktoś jest oszczędny, to jeśli zmiana w pojemności baterii po 3
> latach powoduje dyskomfort, to kurde co za problem wymienić baterię
> wartą 50zł na nową?

Niewielki:
https://www.youtube.com/watch?v=U0ePbtqaPVA

Ale to byl telefon z wymienna bateria, sa modele w ktorych tak prosto
sie nie da :-)

J.

do góry

Dnia Sat, 2 Mar 2019 00:31:06 +0100, Marek S napisał(a):
> W dniu 2019-03-01 o 10:48, r...@k...pl pisze:
>> Najczęściej prąd pokazany przez apkę jest mniejszy, bo pokazuje bilans
>> przepływu w telefonie -- czyli pomniejszony o aktualne zużycie.
>>
> No to podam konkretne dane. Na Nexusie 5 i 6 CurrentWidget podaje
> napięcie ładowania 5V i 2A. Miernik w tym samym momencie pokazuje 9V i
> 1.4A.

Ale moze sie zgadzac - jesli przetwornica obniza 9V do 5, i
jednoczesnie podnosi prad.

J.

do góry

W dniu 2019-03-02 o 02:16, J.F. pisze:
>> No to podam konkretne dane. Na Nexusie 5 i 6 CurrentWidget podaje

>> napięcie ładowania 5V i 2A. Miernik w tym samym momencie pokazuje 9V i
>> 1.4A.
>
> Ale moze sie zgadzac - jesli przetwornica obniza 9V do 5, i
> jednoczesnie podnosi prad.

Nawet jeśli, to różnica jest prawie 30%. Jakoś zupełnie mi się to nie
zgadza.

--
Pozdrawiam,
Marek

do góry