W dniu 2012-10-10 13:24, kazio101 pisze:

> Zamierzam kupić dysk zewnętrzny i podłączyć go do routera. Obecnie mam
> router bezprzewodowy 2.4GHz ale z powodu zakłóceń zamierzam wymienić na
> jakiś dwupasmowy 2.4 + 5GHz.

A nie prościej przeskanować kanały i wyszukać najmniej zaszumiony. Przy
niewielkiej konfiguracji (moc nadajnika często domyślnie jest na 40%
czy przestawieniu polaryzacji nawet w blokach nie zdarzyło mi się by na
małe odległości (mieszkanie) zakłócenia stanowiły problem.

> Zastanawiam się jaki kupić do niego dysk, NAS podłączony przez Ethernet czy po
prostu USB 3.0?

Jak szybko ma być i ile ma to kosztować?
W obecnych routerach SOHO ograniczeniem nie jest wcale wersja USB, tylko
skromna wydajność CPU w tych routerkach ograniczająca odczyt z dysków
NTFS do ~8 MB/s, zapis NTFS ~3 MB/s.
Z mniej wymagającymi co do mocy CPU FAT32 (max 4 GB plik) lub ext3/4
(kompatybilność z MS Windows tylko przez ICD/program do odczytu) jest
lepiej, ale ma to wady jak wyżej. Nawet TV/bluraye mające w środku
linuksa często nie potrafią odczytać ext3/ext4 (!) - programiści wycieli
dla oszczędności miejsca/ram odpowiedni moduł zostawiając tylko FAT i NTFS.

Jak ma być szybko to NAS (600-1200 zł + cena dysków) z interfejsem
gigabit ethernet i zostaw sobie obecny router, tylko go skonfiguruj,
jeśli szybkości jak wyżej wystarczają to dowolny router nawet z USB 2.0
(te z 3.0 kosztują ~700 zł) i dysk w obudowie USB 3.0 (teraz ceny są
praktycznie takie same). Jak będziesz potrzebował wrzucić na taki dysk
dziesiątki GB podpina się go lokalnie do PC przez USB 3.0, jak mniejsze
ilości danych, to przez funkcję NAS-USB w routerze.
Używam Samsunga S2 500GB jeszcze USB 2.0 i jeśli chodzi o odtwarzanie to
nie znalazłem pliku, do którego byłby za wolny. Największy jaki
testowałem to mkv 4k:
http://download.blender.org/durian/movies/Sintel.201
0.4k.mkv

Zastrzegam jednak, że nie testowałem z popularnymi wśród niektórych
ssaczy obrazami BD50 - IMHO bluraye albo kupuje się, albo wypożycza,
a nie ciągnie lewiznę z sieci.

>Zamierzam na nim trzymać filmy, zdjęcia, ebooki, muzykę itp.
> Nie potrzebuję dostępu do zasobów przez Internet.
> W domu mam 2 kompy, może dojdzie w przyszłości jeszcze jeden. Może
> kiedyś będę chciał oglądać materiały na telewizorze (obecnie oglądam na
> dużych monitorach).

Zarówno współczesne routery SOHO, jak i NASy mają serwer DLNA, CIFS/NFS
- oba spełniają te wymagania.

> Zaletą USB 3.0 jest łatwość podłączenia do jakiegokolwiek innego
> urządzenia (czego nie planuję, no może sporadycznie) i nieco niższa cena
> (niezbyt istotne dla mnie).Czytałem że niektóre dyski NAS mogą
> zapisywać materiały z sieci Torrent bez kompa.

Routery też, ale to jest śliski grunt. Co będziesz przez ten torrent
pobierał? Przy współczesnych łączach legalny content tupu dystrybucje
linuksa itp. idą błyskawicznie, więc szkoda pchać tego przez NAS
(jak już się zdarza to najczęściej pobiera się na RAMdysk, a dopiero
kompletny zrzuca się na NAS by uniknąć męczenia dysku i fragmentacji
małymi kawałkami typowymi dla tego protokołu).
A jeśli chodzi o lewiznę to jest to chyba najmniej bezpieczny sposób, od
którego lepiej trzymać się z daleka - wystawiasz swoje IP jak na tacy
całemu światu.

> Czy te dwa dyski różnią się jeszcze czymś co może być dla mnie ważne?

Nie dyski, tylko metody podłączenia/udostępnienia dysku. A różnią się
przede wszystkim szybkością.

> Czy te dyski można skonfigurować aby się wyłączały gdy nie są jest używane?

Taki np: Samsung S2 standardowo wyłącza talerze po ~5 min bezczynności.
Fajna sprawa - działa tak 24/7 od ponad 1,5 roku (z czego aktywnie
pewnie ~1%) i nie ma najmniejszych objawów zużycia wg SMART.

--
/MB