W dniu sobota, 17 stycznia 2015 00:02:20 UTC+1 użytkownik JoteR napisał:
> "krzysztofsf" napisał:
>
> >>> Fabrycznie nowy telefon (w sklepie) można kupić od 50-60 zł.
>
> Czy tylko ja widzę w tytule wistującego posta słowo "smartfon"?


Z opisu potrzeb wynika co innego.


> Czy to tylko tzw. apteczne złudzenie?
>
> >> W jakim sklepie, jaki telefon?
> >> Czy możesz podać przykład strony takiego sklepu, gdzie można by
> >> zobaczyć takie telefony?
>
> > http://www.euro.com.pl/telefony-komorkowe,g2,d3.bhtm
l
>
> No i gdzie tam są smartfony po - cytuję: "50-60 zł."?
> Przypominam, że koleżanka chciałaby owego aparatu używać m.in. do - znów
> cytuję: "niezbędnego zajrzenia na jakąś
> stronę gdy akurat nie mam pod ręką komputera/tabletu".
> Życzę powodzenia w surfowaniu po www za pomocą aparacików z półtoracalowym
> ekranikiem. I to co najwyżej w EDGE, jeśli w ogóle.
> Jakieś noworoczne zidiocenie ogarnęło nagle szacowną grupę?
>
> JoteR


Zapewniam, ze sie dawalo i sprawdzic poczte i newsy ze stron w wersji mobilnej.
Sporadycznie i niewygodnie naturalnie.